Eh Milutka co Ty gadasz? Na drugim zdjęciu kolczyczek błyszczy się jak psu jajka przy blasku księżyca- dla męża.
ale mi brzuch stwardnial wrrr chyba mała sie przekreciła... bo nawet trudno jej sie poruszyc
A mi jeszcze nikt nigdzie miejsca nie ustąpił, ani w kolejce nie przepuścił i generalnie troche mnie to gila ale tak jak mówicie to taki miły i rzadko spotykany gest. W sumie człowiek mógłby się czasem sam dopomnieć o swoje i wepchnąć tu i ówdzie. Wykorzystam to jak będę miała zły humor- lubię wtedy drażnić ludzi przynosi mi to ulgę (Tosia=małpa)ucałowal mi reke i zdrowia pozyczyl i kazal jechac bez opłaty
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość