jejku te moje dziecię mnie wykończy, spi jak zajac pod miedza, nawet nie moge sie zdrzemmac porzadnie, oczy mi sie zamykaja, jestem strasznie padnieta, do tego cos mnie glowa zaczyna bolec.
tez mamy taki, tylko, ze mamy ze specjalnymi nakladkami do naszego wozka wiec sciagamy gondolke jak idziemy na zakupki i montujemy na stelazu fotelik

My kupujemy jednkl ten fotelik od 9-36 kg bo nie mamy tylekasy, zeby non stop zmieniac, a zanim pojedziemy na urlop, maly bedzie mial juz 10 miesiecy.
Eryk tez sie juz prawie nie miesci do tego fotelika, jak go ubiore w kurteczke albo kombinezonik to biedny taki rpzykurczony siedzi i sie denerwuje, bo nie moze sie poruszac