Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jeju... tyle na jedno dziecko spadło Na szczęście mimo swej choroby jest cudownym człowiekiem. Znam jedno dziecko z ADHD i powiem szczerze, że jest to diabeł wcielony Nie sposób z nim wytrzymać w jednym pomieszczeniu, jest postrachem wszystkich, nawet swych rodziców, ale oni nic z tym nie robią... Stwierdzili, że on ma ADHD i jest nietykalny i wszystko mu wolno, a każdy powinien mu ustąpić... ja się na tym nie znam, no bo skąd, ale to chyba jest błąd wychowawczy, co?
Jesteś cudowną matką Mordeczko, ale Ty już o tym wiesz i wiesz także dlaczego. Zresztą Dawid ostatnio Ci to we wspaniały sposób udowodnił i przypuszczam, że daje Ci takie dowody kilka razy dziennie. W życiu nie przyszło by mi do głowy, że tyle na niego spadło...

Kamelek, nie martw się o te zębiska Podobno im później wychodzą, tym mocniejsze są Mojemu dziecku przy takim apetycie zęby po prostu są potrzebne i wcześniej musiały wyjść

Dobra, ja tu gadu gadu a robota stoi...
Naraziu.

witam z poranna kawka w reku. w miare mozliwosci postaram sie nadrobic zaleglosci z weekendu( o ile Maya dluzej pospi)

Kolka pisze:zaczyna już raczkować, jeszcze opornie jej to idzie, ale chęci są

dla niuni

a co Was tak te choróbska dopadły

Justynat Wam też dużo zdrówka życzę, rozumiem,że niekiedy już tracisz cierpliwość, ale będzie lepiej.

Mordko kurcze też bym się wściekłą, że wcześniej nie dała zastrzyków, przecież może już lepiej by było!
Daj znać jak tam po wizycie u psychologa, powtórze po Kolce, że mimo jakichs wrednych choróbsk Dawid jest super chłopcem

Kamelek u nas też nadal cisza z zębami

caro pisze:a co Was tak te choróbska dopadły

ano właśnie nie wiem

caro pisze:Dawid jest super chłopcem

Caro- małe sprostowanie, on jest już mężczyzną prawie

Agi odrabiaj te zaległości i wpadaj do nas

[size=150][color=red]Dla Oskarka, Laury i Kamilka zdrowka i usmiechu na buzi kazdego dnia![/color][/size]
oraz
[size=150]Najlepsze zyczenia z okazji imienin dla wszystkich Kas!!![/size]

[ Dodano: 2007-11-26, 15:39 ]
Indyka, moje kochane nie pieklam, bo:
1. Marna ze mnie kucharka
2. Jedlibysmy go chyba przez miesiac kazdego dnia
3. Jakos nie "czuje" tego swieta .Malo zintegrowana chyba jeszcze jestem.
Dla Amerykanow to jest wielkie swieto, chyba jedyne tak naprawde rodzinne, ktore mozna porownac z nasza Wigilja.

Dziewczyny, pytalyscie o nr. GG. Ja nie mam konta

Mroweczka, nie wiem czy mamy to samo na mysli mowiac o balkoniku?
http://www.toysrus.com/product/index.js ... Id=2331997
Caro, fajny ten Oskarkowy samochodzik

[ Dodano: 2007-11-26, 15:40 ]
mala marudzi

Cześć Laseczki, dziękujemy za życzenia, ale i my z KAmilkiem skaładamy spóźnione życzonka, Dla Oskarka i Laury : Zyczymy Wam szczescia, zdrowia i wiele radosci oraz szczesliwej dlugiej przyszlosci. Wszystko co piekne i wymarzone w dniu Waszychych urodzin niech bedzie spelnione!
Serdeczne życzenia Dla Kaś z okazji imieninek.

Wybaczcie że teraz tak żadko tu zaglądam, ale moje dziecie nie daje mi się ruszyć, ciągle chce byc ze mną, mam spokój tylko wtedy gdy śpi, wtedy moge cokolwiek zrobić w domu, albo jak jest mężuś, troszeczke mnie wyręczy w opiece nad małym. A dzisiaj dopiero przyjechałam od mojej mamci, dzwoniła w czwartek i prosiła abym przyjechała, bo juz sie za nami stęskniła, a najbardziej to za Kamilem, no wkońcu nie widziałyśmy się z miesiąc.

Nasze Kwietniowe dzieciaczki się rozchorowały, życzymy dużo zdrówka, i wygońcie te choróbska, aby nasze dzieciaczki były zdrowe i radosne. I niech te zębole juz powychodzą, u nas też cisza, nic nie widać, tylko, że Kamil zaczął ciumciać język i mlaskać.

U nas ciagle śnieg poda, trzeba będzie sanki kupić.

caro, Oskarek super wygląda na tym samochodzie, prawdziwy kierowca z niego.

kamelek1,Zyczymy dużo wytrzymałości z zasypianiem małej, Kamil nieraz zaśnie sam, nieraz przy butli lub na moich rękach gdy trzymam go do odbicia.

M0rD3CzKa, Biedny Kacperk dupke będzie miał pokutą
Oj kończe ktoś mnie już woła
Pa do wieczorka

Rany, zdrowiejcie wszystkie i Waszym dzieciaczkom tez zdrowka zycze. A tu przesylam fluidki<><><^^^^^>><><><><><>><><><><><>

Mayi zebole nadal nie wyszly, marudna i placzliwa jest strasznie. Noc z sob/niedziele prawie nie przespana. Dziasla nabrzmiale i podbiegniete krwia musza jej strasznie dokuczac. Malo je. W dodatku uczulily ja nastepne nowosci; marchewka i gruszka . Jak narazie przyjal sie tylko slodki ziemniak.

Agi, dzięki za fluidki Mam nadzieję, że pomogą Pojazd superowski Mam nadzieję, że Maya dobierze sobie smaczne, nieuczulające danie

My ze spaniem problemów nie mamy narazie

Dziewczyny, pokazywałyście dzieciaczkom śnieg? Ja swoją lalkę wystawiłam do okna jak śnieżyca była Ale była zszokowana Taaaakie oczy zrobiła, nawet krzyczeć przestała i tylko patrzyła i patrzyła a serce jej waliło jak nie wiem To ci atrakcja była

aha, niedawno w mojej okolicyotwarli nowy polski sklep i znalazlam w nim (wreszcie) piwo Karmi, o ktorym tyle pisalyscie. Mniam....

Niemoge zebrac mysli. Sorki, ze nie odpisalam kazdej z Was .Jak sobie o czyms przypomne to doklikam. Maya zasnela , musze sie wiec szybko ogarnac i jechac do sklepow, bo w lodowce pustki.

hejka, ja prawdopodobnie tylko na chwilkę bo moja ola nie śpi i jak tylko usłyszy klawiaturę, to zaraz będzie chciała klikać normalnie uzależniła się a teraz ułożyłam ją so spania, jeszcze mruczy, ale może zaśnie.
kolka moja Ola na widok śniegu też mało co zawału nie dostała i współczuję, z powodu wizyty wczorajszej, mnie by szlag trafił. Gratuluję wytrwałości.
kamelek, tzrymam kciuki, za owocne usypianie, u nas też ząbków jeszcze nie ma
no i przede wszytkim wszytkiego najlepszego dla świętujących: Laury i kamilka!!!!

Mróweczko z wielkim bólem serca to piszę: mój szwagier utonął w wiśle w niecały miesiąc po ślubie z moją siostrą
agi pojazd superrrrrrrrrrrrrr a z tą alergią echhhhh przykro mi,że i Majeczce dokucza najgorsze to wprowadzanie nowości. My do tej pory nie możemy zaleczyć skóry, bo bebilonie, choć minęły już 3 miesiące jest coraz lepiej, nie sypie już jej (odpukać), no ale walczymy z suchymi plackami na szyjce. teraz pozostaje nam tylko nawilżać nawilżać nawilżać i obserwować. wczoraj dałam Oli dynię z ziemniakiem, jak dla mnie świństwo bez smaku, ola się zajadała tym, i była zdziwiona, że tak mało jej dałam. każdy nowy produkt wprowadzam co 10 dni. myślałam, że uczula ją ziemniak, ale jak na arzie w porządku .
Mordeczko ojej zastrzyki, mam nadzieję, że nie jest ich dużo, i że pomogą szybciutko!!!