Strona 452 z 724

: 09 paź 2007, 20:01
autor: asiam_26
HekkateŚliczna malutka dolna jedyneczka :-D Maluch jak zwykle słodki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja jeszcze nie daję żółtka bo mi doktor powiedziała od 8 miesiąca ale tak za tydzień pierwszy raz dam bo wszędzie pisze, że po 7 ( więc tak po 7 koło 8) :-D Dziś znów coś robią ja też nie mogłam wejść na tt.
MałgorzataMój Łukasz budzi się co 10 minut i ryczy - ja jak zwykle sama więc też padam Boże niech on już zaśnie :ico_placzek: Możemy założyć klub niewyspanych zmęczonych matek :-D

: 09 paź 2007, 20:56
autor: kelly
witam Lutówki po przerwie

narobilo mi sie zaleglosci ze szok. przegladnelam je pobieznie, ale najwazniejsze rzeczy wychwycilam:

Malgorzatko dasz rade, kobiety zawsze daja. na pewno bedzie ciezko, ale pomysl ile drugie malenstwo da radosci, ile Wojtus Ci dal:)

sto lat sto lat dla wszystkich solenizantow z ostatnich dni i zyczenia jeszcze wielu szczesliwych lat dla par ktore obchodzily rocznice

oczywiscie wszystkie wasze fotki super, ja tez zaraz wkleje z niedzielnego wyjazdu do cioci, ktora mieszka w lesie i maja mala farme zwierzatek, zreszta same zobaczycie...

: 09 paź 2007, 21:00
autor: katelajdka
no dobra wklejam zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2007-10-09, 21:05 ]
może nie ma dużej różnicy, hihihi, ale mam jaśniejsze pasemka i bardzo skróciłam bo mi już uroosły

: 09 paź 2007, 21:40
autor: kelly
Katelajdka rzeczywiscie wiele sie nie zmienilo ale ile daje swiadomosc ze BYLO sie u fryzjera.wracasz jak nowo narodzona:)

oto obiecane fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i szukajac po kompie znalazlam takie moje zdjecie z siodmego miesiaca. a myslalam ze nie mam zdjec brzucha:)
Obrazek

: 09 paź 2007, 21:40
autor: mamaJulci
SZYBCIUTKO ODPISUJĘ bo mąż mnie goni za przekroczenie limitu o ok 100euro :ico_szoking: okropnie drogi tu internet , a ja mam limin i przekroczyłam . Ale wejdę pewnie jutro jak będzie w pracy :ico_brawa_01:

Karolas mój rocznik MARZEC 1985r. więc chyba młodziutka jestem;-)

Moja wrażliwość chyba stąd się bierze że jestem DDA ( Dorosłe Dziecko Alkoholika) - mój tato zrobił mi piekło z dzieciństwa stąd ta wrazliwość... Mój mąż przyżekł mi że nigdy w życiu niepozwoli żebym cierpiała, nie będzie pił , wyzywał - bla bla bla..
Mam więc porównanie - to zupełnie inne życie niż sprzed 7 lat gdy byłam jeszcze w domu rodzinnym..

Iwonko77 ja jak słucham Ciebie to dokładnie jak bym o sobie słyszała. Wzięłąm kredyt na malutkie mieszkanko, wsparcie mam tylko w mężu . Sami o wszystko walczymy .nikt mi nie pomaga w niczym , ani finansowo ani nad opieką nad dzieckiem. Od 7 lat czyli ok 15stego roku życia sama sobie radze z mężem i sama mieszkam.. Także musiałam szybko dorosnąc i borykać się z problemami . Mój mąz jest kochany , sam zarabia , mamy kredyt , dziecko - same wydatki , a mimo wszystko bez słowa dał mi na studia choć mocno ukróciło to nasz budżet.. rodzice nie dali mi niestety tej mozliwości..

z teściami tez - szkoda gadać..teść alkoholik-- a ja już się uwolniłam od jednego i nie mam zamiaru drugiego znosić . Pozatym ma domek w ktorym nie mieszka i kilka działek budowlanych a jego syn małe mieszkanko na kredyt. ani mu w głowie podarować chodz działkę budowlaną. ma tylko 2 synów. Drugi najlepszy na swiecie a mój mąz to syn marnotrawny dla niego..

ah , dość tych wywodów.. :ico_szoking: ale kto powiedział że życie jest łatwe?

A co do pracy socj.- nie powiedziałam ze bedzie łatwo - ale chcę podjąć to wyzwanie..

: 09 paź 2007, 21:41
autor: Dorota.M.
jejku ale się rozpisałyście, zostawić was od poludnia do wieczora i tyle do czytania mam hihihi
katelajdka niby mała różnica a dla kobiety wiele robi, wyglądasz super :ico_brawa_01:
mamaJulci naprawdę przykra sytuacja, bardzo CI współczuję....
Iwona śliczne buciki i widac że bardzo cieplutkie
Małgorzatko doskaonale Cie rozumiem, Agata też momentami mnie wkurzała, ale starałam się tego nie okazywać (mojej złości). Ale wiesz Ty to się oszczędzaj, staraj się Wojtusia jak najmniej nosić bo to teraz niewskazane...wiem że trudne ale postaraj się :-)
dziewczyny chyba popadam w depreche albo coś, no kurcze Agatka ostatnimi czasy tylko chce chodzić (muszę z nią) lub chce by ją nosić, ani siedzieć, ani leżeć - no chyba że na dworze to owszem. Jak zaśnie w dzień to nie wiem czy szybko posprzątać czy odpocząć, no ale wybieram to pierwsze bo potem jak się obudzi to nic z nią nie zrobię (a jak wspomniałam drzemie króciutko). No i teraz jest wieczór i też zamiast odpoczywać to szybko poprasowałam i śmigam do nauki.... no ja chyba nie dam rady, mąż ciagle zajety albo jakies wymówki ma np. nie weźmie Agatki bo brudny jest, bo coś tam musi zrobić, bo papierosa przed chwilą spalił, dziś tak się wkurzyłam, nic nie mówiłam ale chyba wyczuł bo sam ją zabrał i chwilę się pobawili razem....rodzice w pracy...kiedy macie czas dla siebie??? Bo ja nie mam go praktycznie wcale. Dziś znów posiedzę nad ksiażkami do pólnocy a rano o 8:00 pobódka.... Mam nadzieję, że jutro wstanę w lepszym humorze i spojrzę na to wszystko trochę inaczej.
Lecę się pouczyć, papapa

[ Dodano: 2007-10-09, 21:42 ]
PS. Dziękuje za komplementy w imieniu Agatki

: 09 paź 2007, 22:45
autor: sesila
Dzięki za odpowiedzi na temat drzemek maluszków. Ja chyba zapeszyłam bo dziś była tylko półgodzinna drzemka i to na cały dzień.
Hekkate piękny ząbek u Danielka a u nas niccccccccccccccc. Żółtko daję już od 7miesiąca ale co 3-4 dni bo czasem zapominam.Mieszam z zupką i bardzo smakuje.

Małgorzatko pomarudzi mały i przestanie a ja obawiam się, że Pati będzie taką małą złośnicą, no cóż to akurat będzie miała po mnie(muszę się przyznać).Ona nie płacze tylko piszczy ze złości jak coś nie po jej myśli. Dziś przewróciła świecznik a to chyba dlatego, że nie pozwalałam jej otwierać szafek(nawet nie przestraszyła się huku).

Kelly super fotki
Wszytkiego naj naj dla solenizantów :ico_tort:

: 09 paź 2007, 22:56
autor: Kajunia25
Ja tylko na chwileczkę

karolas
kochana stokrotne dzięki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: za zdjęcia specjalnie dla mnie hihihiihi, rzeczywiście podobny guścik mamy nie ma co!!! Tylko cichoooooo :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

kellycudowne zdjęcia z rumakami, fajnie że już jesteś!! Brzusio piękny może i inne lutówki powklejają? Chyba Eva już to zrobiła, jutro kolej na mnie :ico_haha_02:

Uciekam pod prysznic i do wyrka, do jutra!!

: 09 paź 2007, 23:35
autor: katelajdka
Dziewczyny dzięki za komplementy!!!
kelly, super zdjecia naprawde czad!! Koniki piękne!! A zdjęcie z ciąży rewelacyjne. Wyglądałas super, a brzuch to miałaś taki wysoki jak na dziewczynkę.
Dorota.M., dokładnie wiem co czujesz z tą deprechą. JA tez bardzo często wpadam w dół, ajk chodzę niewyspana, Bartuś marudzi cały dzień, próbuje coś posprzątać w chwilach kiedy mniej wyje, chce na rece, a ja go nie noszę więc cały czas marudzi, a dla siebie nic czasu... Teraz od dką zęby wyszły jest lepiej, już tak nie marudzi i nocki lepsze, ale brak czasu dla siebie jest dla mnie okropny. Dziś na przykład pełzanie zmieniło sie w raczkowanie, jeszcze troche nieporadne, ale już nonono się podniosła i odpycha się Bartosz na klanach. I już widzę że tak jak karolas pisała że jak dziecko odkrywa nową aktywność to cały harmonogram dnia szlag trafia. To jest strasznie wkurzające. Dziecko ni stąd ni zowąd zmienia wszystko co było juz fajne/. Bartuś codziennie zasypiał około 21:15-21:30. A budził się na butle o 23:30. Kilk anocy bylo fajnych ze bez pobudek budził się około 4:30-5:30. Rewelka. A tu już wczorajsza noc była z pobudkami, a tu dziś widzę ze to raczkowanie się zaczęło i radości co niemiara, do tego zasnął bączek o 20 :45 wiec pomyślałąm sobie że to go wykończylo, a tu o 21:30 obudził się jak z drzemki. Normalnie aktywnosć powróciła i za chiny nie chciał leżeć w łożeczku. Zaczął się bawić w najlepsze... Akurta serial mi leciał, cholerka... nic człowiek sobie nie moze obejrzeć, wkurzyłam sie!! :ico_zly: Dopiero przed chwilą zdołałam go uśpić. Normalnie masakra a tak było już fajnie, mogłam przewidzieć co bedzie i kiedy a tak... Ciekawe o której obudzi się na butle... a o której wstanie.
Dorotko mam nadzieje ze jutro wstaniesz w lepszym nastroju, i Dorotka da Ci troche odpocząć. Przerąbane jest prowadzenie domu, wychowywanie dziecka i nauka. A fakt ze maż raczej nie jest barzdo pomocny dołuje jeszcze bardziej. No coż ja na przykład mam nadzieje ze ten okres taki barzdo nas wyczerpujący szybko minie i nasze dzieci bedą bardziej samodzielne już niedługo!!!
mamaJulci, nie mialaś łatwego życia to fakt, ale mimo młodego wieku już masz swoją rodzinkę i radzicie sobie bardzo dobrze!! JEsteśświetną matką dla Julci i to najważniejsze. Super że Twoj maż obiecal Ci ze nie bedzie pil, brawa dla niego!!
No i za to ze tak o was dba!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
hekkate świetne zdjęcia, Daniel już tak dojrzale wygląda!! A ząbek jest boski!!

[ Dodano: 2007-10-09, 23:35 ]
Ulubiona minka Bartolinka
Obrazek

[ Dodano: 2007-10-09, 23:44 ]
Tu Bartuś z psem moich rodziców- Korcią, po prostu ją uwielbia zresztą ze wzajemnoscią!!
Obrazek

A tu śliczna buźka mojego Groszka:
Obrazek

: 10 paź 2007, 10:00
autor: qunick
kelly no mnie to się wybitnie Twoje zdjęcia podobają hi hi :ico_brawa_01: katelajdka, ale Ładny ten Twój Bartuś i brawa dla niego za nową umiejętność :ico_brawa_01:
Hekkate oglądałam zdjęcia - słodki jest Daniel - a od kogo się uczy gwizdać?

Wreszcie sprzedałam na allegro wózek Niny - ten wielofunkcyjny no i z głowy - zaraz zamówię śpiworek wreszcie bo czekałam na kaskę :-D

Po tym jak tu piszecie - MamaJulci i inne dziewczynki to nabrałam więcej optymizmu. Dziękuję bo zaczynałam łapać doła a Wy macie tyle dobrych fluidów że mi się udzieliło :-D