Strona 453 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 19:26
autor: anza
Jenny dobrze że już po i maluszek się obudził, teraz pewnie trochę na obserwacji zostaniecie co?
też trzymam kciuki za Was, trzymaj się

a ja byłam w biedronce ale u nas chyba nalot jakiś był :) bo tych bodziaków to chyba tylko jeden komplet rozpakowany leżał jakiś wielki dla dziewczynek... i nie kupiłam nic w końcu, choć torby dość fajne takie do wózków były ale mnie by kolorystycznie nie za bardzo pasowały, no i pieluchy tetrowe ale nie wzięłam w końcu bo jakoś nie wiem czy to tanio tam wychodzi...

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 20:23
autor: jenny1983
Tutaj w szpitalu obchody są rano i wieczorem, ale jakichkolwiek informacje można uzyskać na rannym obchodzie. Leże mogę jeść i mam basen. Mam nadzieje, że jutro już będzie lepiej, ale jest znośnie. Bo na takie przebudzenie nie byłam gotowa.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 20:29
autor: tibby
Jenny, trzymam w takim razie kciuki, by faktycznie jutro już było lepiej. Na pewno pierwszy dzień zawsze najgorszy.

Ja w końcu tych bodziaków też nie wzięłam, choc wzór ładny dla chłopaka, ale wielkie jakieś te rozmiarowki takie... zanim w nie by Tomasz wszedł, to minie rok spokojnie :-D

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 21:12
autor: moni26
Moni Nie robie z siebie męczennicy,ale jak sie takie coś słyszy to niestety,ale strach mnie obleciał,a ja jestem delikatna co do takich tekstów i głupia wziełam to do siebie :ico_sorki:
może za ostro napisałam , ale chciałam właśnie tak z grubej rury, żebyś się nie przejmowała głupimi gadaniami. :ico_sorki:

Jenny
najważniejsze że zabieg się udał. Teraz tylko będziemy odliczać kazdy dzień z tobą

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 21:28
autor: Shiva
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.

Jenny, najgorsze są pierwsze dwa dni, ból brzucha jest ponoć normalny, ja od razu po przebudzeniu też go czułam, dlatego dostalam leki przeciwbólowe w kroplowce. Pompe z fenoterolem mialam przez 3 dni, bo skurcze nie ustepowaly. Ale potem bylo juz lepiej :ico_sorki: Najwazniejsze ze zabieg się udal i maluch juz sie rusza. Ja przeżyła m chwile grozy, bo po tym zabiegu nieczulam ruchów do nastepnego ranka :ico_chory: dlatego o 6 rano, gdy przyszla polozna poprosilam czy może sprawdzic tętno dziecka :ico_olaboga: Okazało się że wszystko jest ok.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 22:40
autor: moni26
Shiva miło czyta się to co piszesz :ico_sorki:
My możemy pocieszać Jenny, ale nie przeżyłyśmy tego co wy, co innego usłyszeć to od osoby która poczuła to "na własnej skórze"

Re: wiosna-lato 2013

: 13 maja 2013, 23:36
autor: misia81
jenny Jak dobrze,ze juz jestes po :ico_sorki: Mam nadzieje,że fenoterol nie daje ci za bardzo popalić, ale ten lek na prawde działa cuda :ico_sorki:
Moni Nic się nie stało kochana chciałas dobrze :ico_oczko: a jej tekstami przestane sie stresować,dziewczyna jeszcze do mnie to mówi,która nawet w ciąży nie była :ico_noniewiem:

Jeśli chodzi o to,że sie czepiają,że niby Milenka byłaby wcześniakiem to dlatego,że termin z OM wychodzi mi 19 maj a z USG na 30 maja... i tak sobie walneła,dlatego każą mi przynieść opisy USG te 3D aby zobaczyć jak rosła itd... Oni sami nie wiedzą juz co mówią :ico_noniewiem:
wiesz ze jestem z Toba zawsze i wszedzie myslami i kciuki tez trzymam mocno!
kochana jesteś dziękuję :* :-)
anza
ja kochana siary nie mam do tej pory i czekam i cisne te sutki a tu nic :ico_noniewiem: i dziękuje za pocieszenie dużo daje takie uspokojenie jednak :ico_sorki:
Małgosiu Jakaś ty zgrabna kobietko,no pieknie :ico_brawa_01:
Tibby Ja chyba Ci nie pogratulowałam 8 okienka prawda? :ico_brawa_01: ale leci o matko :ico_szoking:

Re: wiosna-lato 2013

: 14 maja 2013, 07:32
autor: jenny1983
Shiva Ty już w domu, ale super. Shiva ja ruchów dziecka nie czułam tylko do godz. 16, a już stresowałam się. Szkoda, że u mnie nie pomyśleli o kroplówce przeciwbólowej. Brzuch w końcu zrobił się normalny po 22. A dziś od rana maluch kopie, brzuch nie boli:)

Re: wiosna-lato 2013

: 14 maja 2013, 08:07
autor: tibby
Jenny, fajne wieści od rana czytam że już lepiej :)

Ja dziś miałam ciężką noc. Nie mogłam spac po pobudce na siusiu ( po 3! ). M. też się wiercił...
Jenny, za 8 dni widzę cię na odliczaniu!!!!!! :D A potem już z górki ;-)

misia, 8 okienko wskoczyło i dni uciekają jak szalone. Ale to dobrze, bo ja już chcę czerwiec. Maj może dla mnie już przestac się ciągnąc :p

Re: wiosna-lato 2013

: 14 maja 2013, 09:34
autor: ziolo007
jenny jestes bardzo dzielna. Jestem myslami z Toba.

Dziewczyny tak Was doczytuje, ale nie mam cos weny do pisania.
Wczoraj mialam wizyte z polozna. Zapytalam sie Jej czy jak napisze w planie porodu, ze nie zgadzam sie na uzycie ssaka ani kleszczy w czasie porodu to czy sie do tego dostosujaz ona powiedziala, ze ak tylko wtedy bede miec cc.
Musialam sie zapytac, bo nigdy nic nie wiadomo co sie wydarzy. Maz powiedzial mi, zebym wogole o tym nie myslala, ze w razie czego to w trakcie porodu podejmiemy decyzje. A Wy zgodzilybyscie sie na kleszcze I rozciecie?
Ostatnio wzielam sie za siebie I cwicze Joge dla ciezarnych razem z DVD. Ma to pomoc przy porodzie.
Zaczelam tez masowc krocze. Chce sie przygotowac porzadnie do porodu. Przy Oli tez cwiczylam I odbylo sie bez zadnych komplikacji. Wczoraj sie podlamalam troche jak sasiadka mi powiedziala, ze koncem lipca jedzie na 6tygodni na wakacje. Miala zostac z Oli w czasie mojego porodu. Bo tak nie mam go z Kim zostawic. Zadzwonilam do mojej mamy czy by nie przyjechala chociaz na dwa tygodnie. Nie zgodzila sie. Porozmawialam Wiec z siostra I powiedziala, ze nie na problemu. Bedzie juz 28czerwca ;) Alez ja sie ciesze. Oli ja uwielbia I nie musze sie juz martwic z Kim go zostawie. Sylwia I tak u nas ma zostac na dluzej, ale dla mnie ta koncowka lipca jest wazna. Takze teraz musze wrzucic na luz I cieszyc sie ciaza, bo jeszcze chwila I wskocze w 8 okienko, a wtedy juz z gorki.