Strona 453 z 572

: 04 gru 2008, 23:33
autor: Karolina2411
Zdrówka dla Filipka, a dla Motylka wytrwałości w oczekiwaniu na dobre nowiny...

Tosia, z kopa do pieca!!! Takie numery teraz właśnie wywija...? Nie mógł poczekać do ciepłej wiosny? :ico_zly: Ech... Złośliwość rzeczy martwych... :ico_zly:

Aniu, chodź do mnie, przegadamy noc i będzie nam lepiej... :-D Ja tam swojego łóżka jeszcze nie ruszyłam i nie patrzę na nie... :ico_zly:

Magda, wizyty mojej mamci upierdliwe nie są, poza tym, to moja mamcia... Z teściową to trochę inaczej wygląda, bo jest nie dość, że upierdliwa momentami, to jeszcze do tego strasznie apodyktyczna... A ja toleruję zasadę: wolnoć Tomku w swoim domku... I nie będzie mi się tu panoszyć... Kiedyś mój mężuś nie wytrzymał i sam jej powiedział, że to jakieś dziwne, że własną matkę widzę rzadziej niż teściową i to nie przez jakieś złe układy, czy matki mojej zaniedbanie... Ubodło ją to trochę, bo to w końcu jej własny syn powiedział i przystopowała... Ale i tak jeszcze składa mi niezapowiedziane, jak ja to mówię nie wizyty, tylko wizytacje... :ico_zly: A tego po prostu nie cierpię... W jej wydaniu akurat tego nie cierpię, bo spontaniczne odwiedziny to ja generalnie bardzo lubię...

: 04 gru 2008, 23:37
autor: tosia
A tak z innej półki- co sądzicie o hustach do noszenia dzieci? Próbowała któraś z Was? Ostatnio oglądałam jakiś program dla mam: fizjoterapeuci i lekarze całkiem przychylnie sie o nich wypowiadali (poza takimi wyjątkami jak np.: problemy z bioderkami i refuksem)

[ Dodano: 2008-12-04, 22:43 ]
Karola, Anka dla mnie też noce mogłyby nieistnieć. Jak położe się w dzień to zasnę bez problemu ale w nocy MASAKRA, człowek przewraca się się z boku na bok, upoci się przy tym cały, w TV nigdy nie ma nic ciekawego, z ksiązką niewygodnie - szkoda słow- dobrze że już niedługo, wtedy będzie nam sie chciało spać ale dla odmiany nie będziemy mogły z innych powodów :-)
Moja MAmcia jest w porządku, nie wpada do nas zbyt często, ale oszalała już na punkcie wnuka: gada do Małego rzeczy "Niuniuś babcia Ci wyprasuje, wypierze" itp i troche obawiam sie co będzie dalej, ale spoko damy radę. Jakby co na szczęście moja mamcia jeszcze pracuje więc nie będzie miała za wiele czasu :-)

[ Dodano: 2008-12-04, 22:44 ]
Pewnie z resztą jeszcze nie raz będę ją tutaj wychwalała że mi z Młodym pomaga, obiadki przynosi itd

: 04 gru 2008, 23:46
autor: osita
kasiulek, ale sliczna ta twoja kruszynka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: az mi sie poplakalo ze wzruszenia :ico_wstydzioch:
a dla motylka wielkie buziaki i niech jak najszybciej wracaja do nas!!!
a tak swoja droga - to wypadaloby juz watek grudniowych dzieciaczkow ´08 zalozyc :ico_brawa_01: no ale to powinno byc tak, ze zaklada pierwsza ktora rodzi :ico_oczko: ew ta, ktora sie zobowiazuje nad nami "mamkowac" (wiecie co mam na mysli :ico_oczko: ) :-D
ja mam mamuske w domu, a w zasadzie rodzicow i nie narzekam :-D wlasnie z moim mezulkiem tequile wykonczyli i sa wszyscy w szampanskich (zeby nie powiedziec w tekilskich) nastrojach :-D
kurka, mialam popisac i ... mezu mnie wygania. jutro sie odezwe w takim razie!!! dobranoc, kulotki :ico_spanko:

: 04 gru 2008, 23:49
autor: Karolina2411
Osita, matko nasza............Ty już wiesz co dalej czynić... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-D :-D :-D Prawda, dziewuszki...? :-D :-D :-D

[ Dodano: 2008-12-04, 22:51 ]
wlasnie z moim mezulkiem tequile wykonczyli i sa wszyscy w szampanskich (zeby nie powiedziec w tekilskich) nastrojach :-D
A mnie się właśnie zachciało brendy........ :ico_wstydzioch: Ech............. :ico_nienie:

: 04 gru 2008, 23:51
autor: magda83
Zrdowka i jescze raz zdrowka dla motylka i jej Filipka:)))

Tosia-jak sie cos wali to zawsze wtedy kiedy nie trzeba :ico_zly:

Karola-no niestety rozne sa tesciowe....Ale coz na to poradzic....
Wizytacje-ha ha :ico_smiechbig:
Ja jak ma przyjechac moja tesciowka to mowie ze sanepid przyjezdza:)))

Tosia a z tymi chustami to ja slyszalam ze trzeba umiec dobrze dziecko w nie owinac-to podstawa.Osobiscie to raczej nie kupie

[ Dodano: 2008-12-04, 22:54 ]
Ja od kilku dni mam ochote na piwo :ico_sorki:

: 05 gru 2008, 00:08
autor: Frydza
Obrazek

URODZILA DZIS O GODZ 20.10 WERONICZKE ,malutka wazy 3600 i ma 54 cm,porod ekspresowy ale bardzo bolesny,juz mamusia ja nakarmila jest Cudowna :-D


Obrazek

: 05 gru 2008, 00:11
autor: Karolina2411
Szanuję kręgosłupy dzieci, dlatego nigdy się ani na chustę, ani na nosidełko typu plecaczek do przodu nie zdecyduję... Dziecko w brzuszku jest powyginane, fakt, jest do tej pozycji może przyzwyczajone, ma też w takiej chuście czy nosidełku bliższy kontakt z matką, ale ja mówię stanowczo nie... Rzecz gustu, oczywiście :-D

[ Dodano: 2008-12-04, 23:14 ]
Frydza, dziękujemy!!! Aniu1980 gratulacje!!! Wracaj prędko do formy, a i dla Weroniczki dużo zdrówka i odporności w realnym świecie!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 gru 2008, 00:14
autor: ananke
serdeczne gratulacje dla kolejnej Grudniowej Mamusi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

: 05 gru 2008, 00:34
autor: magda83
O G R O M N E G R A T U L A C J E DLA ANI :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_brawa_01: :ico_dziecko: :ico_zdrowko: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_urodzinki:

: 05 gru 2008, 01:30
autor: Karolina2411
Dobranoc, brzuszelki... Spokojnej i przespanej nocki... :-D

[ Dodano: 2008-12-05, 08:06 ]
Dzień dobry, dwupaczki... :-D
Chwalić się, jak się któraś wyspała :-D Ja milczę :ico_oczko:
Mam zamiar dzisiaj okna umyć i firanki poprać... :-D Potem może nie być na to czasu i siły, więc odkładać na świętego Nigdy nie będę... :-D
Tymczasem jednak miłego dzionka życzę i duuuużo uśmiechu :-D