Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Natalko mysmy juz bol brzuszka przerabiały, Julce pomaga Laciofil i Smectra, ale tez podejrzewam ze moze to z tej kiełbaski. Polecam Lacidofil ;)

u nas stara bieda ;) jutro znow do pracy
Jula już zdrowa
wczorajsze spotkanie z przyjaciolmi udalo sie ze cho cho hehe

witam kochane
Stęskniłam się za wami
Przed chwilką wróciliśmy i musze iść nas rozpakować i pranko wstawić.
Wczoraj bylimy u mojej przyjaciólki na weselu ale sie wybawilam tego mi było trzeba
Buziaki dla wszystkich maluchów

Gabi, witaj

Gabi, witajcie fajnie,że sobie wypoczęłyście
U nas tez strasznie zimno okropnie się w taka pogodę czuję, juz mnie jesienny dół łapie

czesc Gabrysiu-super ze juz wrocilas, moze sie gwarniej tu zrobi hehe
ciesze sie ze wypoczynek Wam sie udal i czekam na foteczki

my bylismy u znajomych i powiem wam ze calkiem mi sie na razie malenstwa odechcialo... co prawda Vaneska ma 2 miesiace ale tak jak chcialam bejbi tak teraz na pewno conajmniej rok poczekamy ze staraniami na pewno, nie wyobrazam sobie zupelnie teraz takiego malenstwa z Oskim... tymbardziej ze nie wiadomo jak sie trafi, jedno dziecko moze byc rozne od drugego i tak wlasnie maja nasi znajomi z synkiem zero problemow a corcia ma wszystkie dolegliwosci dzieciecie, kolki, nie chce spac, ssac piersi, ogolem koszmar

a jutro przychodzi do nas z rana przed 7 Roksanka i musze przyznac ze mam troszke stresa jak to bedzie, bedzie u nas do ok 15:30, zyczcie mi szczescia hehe

Oskarcio nie skarzyl sie na bol brzuszka juz w dzien, tylko wieczorkiem ok 19 zrobil rzadsza kupke a po za tym bez zadnych problemow..Kasiu dzieki za podanie tych srodkow , jutro moze zakupie jak nadal kupka luzniejsza bedzie ale mam nadzieje ze juz minie..

T zadowolony ze mam prawko bo mogl sobie piwkowac z przyjacielem... a teraz zasnal jak kawka nonono jeden...ale chociaz lozko poscielil hehei byl mily to dobre chociaz to

Lcidofil warto miec w domku, ja jak widze ze Julia zrobi juz 3 razy luzną kupke to od razy jej daje profilaktycznie... małej pomaga

Gabrysiu witaj no myśmy byli w tym Parku, fajnie nawet tam jest- dostosowany do dzieci, choc uwazam ze za drogi. 13 zł ulgowy a atrakcje nie są tego warte.
Gabrysiu ja ciagle o tobie myslalam, ze godzine drogi ode mnie jestes ale nie mialam mozliwosci dojechania do ciebie... maz ciagle pracowal a sama troche mocno sie boje do wisły jechac.

U nas tez jesien na całego i chorobstwa sie zaczynaja juz widze te zasmarkane dzieci w przedszkolu, ktore kichna a katar na metr "odlatuje", a te biedaki stoja i nie wiedzą co mają robić. Głupota rodzicow chore dziecko do przedskzola przyprowadzac- nie macie pojecia jak mnie to draźni.

Zmykam spac- dobranoc

dziendoberek
dzis sama z siebie wstalam o 5 ,wzielam prysznic i czesc podlog u gory umylam nie wiem czy na prawde wyspana jestem czy to ze stresu ale tez niewiem po kiego czorta sie stresuje w koncu bede u siebie w domu,nikt mnie oceniac nie bedzie,nie bedzie kontroli,nikt mi nie bedzie dyrygowal

choc moze i wyspana jestem,osttanie 3dni Oski dal mi pospac troszke

lece po buleczki do sklepu...nie wiadomo jaka pogoda bedzie pozniej a juz dwojke bede miala bo Roksanka przed 7przyjezdza.
Gabrysiu mala ma 14miesiecy, tyle co ja widzialam to fajna dziewuszka,taki maly rojber i czortek ale mam nadzieje ze sie nie "pozabijaja"z OSkim kolejnym czortem
poki co jest na liscie rezerwowych dozlobka wiec kto wie moze sie dostanie a wtedy koniec opieki..najwyzxej poszukam innego dzieciatka lub nie wszystko zalezy jak bedzie z dwojka...

Kasiu na pewno dzis pojde zakupic ten Lacidofil skoro Julci pomaga to mam nadzieje ze i jej narzeczonemu w razie "awarii"pomoze a jeszcze zdradz mi zawczasu jak sie go stosuje i w jakich dawkach??

[ Dodano: 2008-09-15, 07:07 ]
no i mam juz drugie bejbi w domku...przyszla o 6:30 i juz ja nawet uspilam,bo podobno wlasnie jeszcze lubi pospac...no zobaczymy jak ten maly blond aniolek bedzie sie zachowywal pozniej..na razie sie poznajemy ...

ide obudzic T..moj czort tez jeszcze spi.. a malej rozloylam wyrko u mojego brata i oblozylam poduchami ,tu nikt nie bedzie zaklocal jej snu

Gabrysiu ogloszenie dalam na szczecinskiej stronie z ogloszeniami ze zaopiekuje sie dzieckiem...
bylko wiele telefonow ale zrobilam wstepna selekcje

poki co dzieciaczki super sie bawia..mala pospala 1,5 godzinki i poies ja obudzil ale moze i dobrze, moze uda mi sie ich we dwojke w podobnym czasie uspic...

te opieniazki co na niej zarobie beda na splate pozyczki akurat. a gdyby jeszcze doszedl te drugi chlopczyk to bym miala wtedy jeszcze dla siebie na "waciki"

teraz w tej sytuacji kiedy poki co nie ma pracownikow T to kazdy dodatkowy pieniazek sie przyda bo nie wiadomo kiedy ich znajdziemy to zawsze cos...
a i tak malo biore w porownaniu do innych opiekunek bo 500 zl z wyzywieniem...ale dziewczynka jest 4 dni w tygodniu bo gdyby byla 5 to wtedy wyszlo 600 zl..

a jak ja szukalam nianki dla Oskiego to najtansza byla za 650....i to jeszcze zarelko musilam wozic

[ Dodano: 2008-09-15, 09:53 ]
Iwonko trzymam za Ciebie kochana kciuki na rozmowie!!!!!!!!!!!

Gabrysiu powiem ci ze mialam obawy nawet co do tej Roksanki ale po dzisiejszym dniu do teraz stwierdzam ze i z tym chlopcem bysmy dali chyba rade...

uspilam dzieciaki 30 minut temu, poszlam wieszac drugie pranko, teraz prasuje, zrobie obiadek i moze znowu ten probny tort nieszczesny zrobie..nie wiem ile ta mala spi, bo Oskar to prawdopodobnie jeszcze z 2,5 godziny pokima....

a zasowa mi ten dzien strasznie tyle za na dworzu jeszcze nie bylismy..moze zdazymy jak wstana pojsc sie przejsc..nawet troche slonce swieci ale wietrzycho jakies mocne

Natashka, ja tez CIe podziwiam często sama z Michałem niewiele daje radę zrobic, a Ty z dwójka dzieciaczków masz wszystko wzorowo porobione

Natashka pisze:500 zl z wyzywieniem

to rzeczywiście bardzo tanio ale chyba ta dziewczynka zajada juz normalne jedzonko ? bo gdyby jadła jeszcze słoiczkowe, to drogo by to wychodziło

Gabrysiu gdzie foteczki z Wisły? jestem w szoku normalnie, jak Emi włoski urosły z tego co widać w podpisie śliczności
My tylko godzinkę wytrzymalismy dzisiaj na dworze, bo zimno i wiatr tzn. ja wytrzymałam, bo Michał nie miał dość oczywiście, tylko już giloski z nosa mu leciały