Ja też miałam 3 usg.
Już się psychicznie przygotowałam że będę miała cesarkę i nie wyję po kątach. Jestem dobrej myśli i postanowiłam się nie martwić do poniedziałku. A przynajmniej staram sie nie martwić
co do tej chusty to ogólnie super sprawa, ale używana sporadycznie, bo jak się potem przyzwyczai cały czas przy mamie na rękach to w łóżeczku już nie zaśnie. Nie mówiąc już o usypianiu przez babcie czy ciocie. Wiem, bo kiedyś całą noc nosiłam moją chrześniaczkę jak rodzice byli na zabawie.
Już się psychicznie przygotowałam że będę miała cesarkę i nie wyję po kątach. Jestem dobrej myśli i postanowiłam się nie martwić do poniedziałku. A przynajmniej staram sie nie martwić
co do tej chusty to ogólnie super sprawa, ale używana sporadycznie, bo jak się potem przyzwyczai cały czas przy mamie na rękach to w łóżeczku już nie zaśnie. Nie mówiąc już o usypianiu przez babcie czy ciocie. Wiem, bo kiedyś całą noc nosiłam moją chrześniaczkę jak rodzice byli na zabawie.
-
Jasnie Pani :)
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2730
- Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53
-indigo- pisze:
próbuję się pakować, ale jakoś nie lubię tego zajęcia. Jak mam spakować szczoteczkę do zębów, kosmetyki, czy klapki skoro ich wciąż używam?? Bez sensu.
no wlasnie, trudna sprawa, mam to samo
, tyle, ze juz tylko z klapkami, bo paste i szczotke kupilam nowe , a na wszelki wypadek napisalam sobie na kartce i polozylam na torbie, ze klapek brak . mnie jeszcze kuzynki uczulily, zeby swoje sztucce do szpitala zabrac, bo szpitalne ponoc obzydliwe
alinka zajefajne ubraneczka, ja juz 3 aukcje przegralam o ubranka, ale mam jeszcze 3 w obserwowanych, to mze w koncu cos upoluje
ania moj tygrysek jest dopiero na roczniaka, taki tylko byl jak ciotka mojej łucji kupowala, ale za to najpiew madziorka bezie wkljac zdjecia tygryskowe, potem ty a na koncu ja i sie nie pokryjemy
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość