Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jak tam @? jest?

jest spóźniła się tylko 4 godziny ładnie mi się uregulowało wszystko

ale spoko loko jest dobrze nie załamałam sie potem zmienie suwaczek bo teraz czasu brak miłego dnia

nie załamałam sie

I tak trzymaj W końcu się uda

witajcie, przyłączam się również. decyzja podjęta, zaczynamy starania, drugi cykl. i tu pojawia się problem, jako, że @ mam nieregularne to sama nie wiem kiedy płodne, dodam że w mierzenie temp bawić mi się nie chce, ale dziewczyny przy cyklach od stycznia 33 dni, 26 dni, 22 dni, 27 dni i znów 22 dni to powiedzcie jak nie oszaleć i coś zaplanować . w każdym razie 3majcie kciuki, niech słowo ciałem się stanie

aruless trzymam kciuki A co do takich rozbieżności między cyklami - ja bym to na Twoim miejscu skonsultowała z ginekologiem, na pewno coś mądrego Ci podpowie

jest spóźniła się tylko 4 godziny

no to teraz masz okresy niemal jak w zegarku, to chyba dobry poczatek
aruless, i ja trzymam kciuki!

A co do takich rozbieżności między cyklami - ja bym to na Twoim miejscu skonsultowała z ginekologiem, na pewno coś mądrego Ci podpowie

ja @ miewalam 2 razy w roku, a lekarze nic madrego mi powiedziec nie potrafili ale, jak widac na zdjeciach, doczekalam sie corci, wiec uszy do gory, bedzie dobrze

hej.
aruless, witam nowa kolezanke i zycze powodzenia. zawsze mozesz sobie kupic testy ciazowe. mniej wiecej sprawdzic w necie kiedy bylyby plodne.
misia- wiec czas zaczac starania. z mezem juz wszystko jest w porzadku??

[ Dodano: 07-06-2012, 18:45 ]

ja @ miewalam 2 razy w roku, a lekarze nic madrego mi powiedziec nie potrafili

oj to napewno ciezko bylo sie starac ehh teraz @ sie uregulowal??

ale, jak widac na zdjeciach, doczekalam sie corci, wiec uszy do gory, bedzie dobrze

helen jak dlugo staraliscie sie o Kiare??

Helen no może być i tak, że nie będą w stanie akurat czegoś wyjaśnić czy cuś, ale mimo wszystko będą w razie czego próbować, a dysponują w tej dziedzinie większą wiedzą niż ktoś niewykształcony w tym kierunku
Wiadomo, trzeba też wziąć taką poprawkę - ludzie swoje, natura swoje
Także za wszystkie staraczki trzymam kciuki

w ciążę zachodzę na pewno, już jednego łobuziaka mam, i on też był jak najbardziej planowany i po pół roku starań były 2 kreseczki, z tym że przed tamtą ciążą brałam tabletki, i po odstawieniu po pół roku się udało. teraz od 2 lat nie biorę nic, i do tej pory było w miarę regularnie. miałam końcówkę roku dość trudną, więc myślę, że to przez stresy się pomieszało, ah tam co ma być to będzie, wiem żeby się za bardzo nie spinać, bo będzie jeszcze gorzej. życzcie owocnych starań

życzcie owocnych starań

Jak najbardziej takich życzę

teraz @ sie uregulowal??
Helen napisał/a:

po porodzie tak (jak na razie przynajmniej ), nie sa te @ regularne jak w zegarku, co miesiac sa kilkudniowe wahania, ale w moim przypadku to i tak sukces

ale mimo wszystko będą w razie czego próbować, a dysponują w tej dziedzinie większą wiedzą niż ktoś niewykształcony w tym kierunku

oczywiscie

więc myślę, że to przez stresy się pomieszało

bardzo prawdopodobne. U mnie to prawdopodobnie wlasnie przez stres mialam zbyt niski poziom progesteronu i brak owulacji. Zdecydowalam sie wtedy radykalnie przerwac pewna bardzo stresujaca mnie sytuacje i po kilku miesiacach bylam w ciazy... psychika ludzka ma ogromny wplyw na funkcjonowanie calego organizmu...