Strona 456 z 1114

: 18 paź 2008, 10:59
autor: Sylwia.O.
Moja wstała o 7 :ico_placzek: a ja jestem starsznie niewyspana. :ico_placzek:

dziewczyny ja zupelnie zapomniałam że to wczoraj piatek i imprezka :ico_puknij:

Moja spala dziś do 5:30 w swoim łożeczku jupi !!!!! Oczywiście budziła się kilka razy ale ja tylko pomyziałam, złapałam za raczkę, dałam smoka i zasypiała jakoś a jak chcialam jej dac herbatkę i jak zobaczyła butle to tak się rozryczala że szok. Wszystko by było ok tylko że jak julka zasypiała to Kuba się budził i dlatego jestem taka padnięta. Piję teraz kawkę i coś tak czuje że ciśnienie chyba niskie jest bo mnie cos głowa pobolewa :ico_olaboga:
wiem że łatwo sie pisze ale ja mam stałe pory kąpieli i franek sam sie juz domaga mycia
popieram w 100% Jak dziecko ma swoje godziny i tzw rytułał chodzenia spac to samo o danej porze się dopomina kąpania. Moja jest kąpana o 20 i tak jakby miała zegarek w głowie przychodzi 20 i mala zaczyna marudzić.

Monika83 poczytaj sobie język niemowląt tracy hog

[ Dodano: 2008-10-18, 11:07 ]
Moja w dzien śpi 3 razy.
pierwszy raz od 10 -12 (około 1,5 godz przewaznie śpi)
drugi raz od 14-15 (maksymalnie 1 godz)
trzeci raz 17-18 (około 30 min)
czasami spanie się przesówa o godz w te czy we wte ale to zalezy od tego o której mała wstanie. A jak wstanie o 9 to ma wtedy tylko 2 spania no i o 20 zawsze kąpanko

: 18 paź 2008, 11:37
autor: monika83
hejka
ja staram sie ja kapac o tej samej porze i wczesniej po kapaniu szla mi spac a teraz ona sie orzywia i ma ochote dalej lobuzowac i w tym jest problem,ale wczorajk jak nie dalam jej po poludniu zasnac wykapalam 8.3 to odrazu poszla spac
i obudzila sie oo 2.30 na mleko i spala do rana o7 wzielam do siebie i spalysmy do 9
a wczoraj to normalnie nie wiedzialm co mam robic 2h dla siebi :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-10-18, 11:38 ]
sylwia napisz mi prosze przepis na te ciasteczka ktore robisz moze ja tez bym sprobowala zrobic i zaskoczyla mezulka :ico_szoking:

[ Dodano: 2008-10-18, 11:39 ]
jesli oczywiscie naprawde lawo sie je robi,bo czsami to co dla innych dziecinnie proste dla mnie to wyzsza szkola jazdy

: 18 paź 2008, 15:24
autor: Sylwia.O.
dziewczyny, oto przepis na fajne ciastka, niewymagające duzo pracy i, co najwazniejsze,łatwiutkie i szybciutkie, tzw. jednomiskowe

1 3/4 szkl. maki, 0,5 opakowania proszku do pieczenia, 0,5 łyżeczki cynamonu, 1/4szkl. cukru, sól - to wszystko wymieszać

Dodać do tego 3/4 kostki rozpuszczonej margaryny i 1 jajko zmieszane z 4 łyżkami mleka. Na koniec wrzucic kilka jabłek pokrojonych w kosteczkę. Ja dodaję jeszcze pokruszona gorzką czekoladę, rodzynki i orzechy.

Piekę je ok20 min. w temp. 180 st., mozna do nich zaglądac, maja byc lekko brązowe

[ Dodano: 2008-10-02, 10:26 ]
A, zapomniałam, kładzie się je łyzką na blaszkę z pergaminem
U mni emala od kilku dni maruda ale chyba zeby na dole się przebijają :ico_brawa_01:

: 18 paź 2008, 16:06
autor: lalunia
a u nas lada moment wyjdzie gorna jedynka lewa bo juz widac wyraznie przez dziaslo, moze nawet jutro wyjdzie :-)

: 18 paź 2008, 17:40
autor: Sylwia.O.
u nas zaraz chyba wyjdą dolne jedynki bo już też je widać :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-10-18, 17:40 ]
dziewczyny gdzie Wy sie dzisiaj podziewacie. co tu takie pustki :ico_nienie:

: 18 paź 2008, 17:43
autor: AniaZaba
cześć dziewczyny!! Sylwia, pisałaś że Julcia przestała smakować w Twoich zupkach, u mnie było to samo. Przez dwa tygodnie nie chciała ani zupek ani kaszek, ale deserkami nie gardziła. Na szczęcie odzyskała apetyt. Też myślałam że to zęby, bo i do tej pory robi nawet 5 kup dziennie raczej rzadkich, ale ja tam w tej buźce nic nie widzę.
a u nas lada moment wyjdzie gorna jedynka lewa bo juz widac wyraznie przez dziaslo
jak to rozpoznać? Zuzia nie daje sobie popatrzyć do buzi. Czy macie jakąś metodę na szybkie sprawdzenie nadchodzącego ząbka?

: 18 paź 2008, 18:04
autor: lalunia
ja unosze kciukami gorna warge albo wkladam palucha do buzi tak w kacik warg i kciukiem sciagam na dol dolna warge, dlugo nie da popatrzec ale cos da sie zobaczyc :-D

: 18 paź 2008, 18:24
autor: Dona
czesc, jestem na chwilę,bo Bianka marudzi

Muszę Wam się wyżalić. Dziewczyny, jaka ja głupia czasami jestem, nic tylko walnąc siebie po łbie :ico_zly: :ico_placzek: Dzis miałam wesele, nie poszłam, bo Bianka troszki przeziębiona.No, moze to tez wytłumaczenie,bo nie miałam ochoty jechac prawie 200km. No i skończyło się na tym,ze mąz sam pojechał, jeszcze go to tego namawiałam. :ico_puknij: :ico_puknij: No i jak pojechał,to ja jakos tak dziwnie poczułam. Mama moja namawiała mnie, ale ja uparta jestem...Czasem sama za swym rozumowaniem nie nadążam i sewgo zachowania nie rozumiem. :ico_placzek: :ico_placzek:

Nakrzyczcie na mnie, to moze więcej głupot nie będę robic. Jejku, jak mi źle, buuuuuuuuuu.....
A Bianka czuje się lepiej...

: 18 paź 2008, 18:32
autor: asiab
Dona, witaj dawno ciebie nie było aż sie martwiłam :-) :ico_nienie:

Samego chłopa puścic :ico_olaboga: . Ja swojego bym nie pusciła bo troche stracił u mnie zaufania :ico_oczko: :ico_wstydzioch:
u nas zaraz chyba wyjdą dolne jedynki bo już też je widać
u nas też widac na dole ale jeszcze nie stukaja :-)

: 18 paź 2008, 18:38
autor: lalunia
eee tam na wesele jechal a nie wieczor panienski, nic sie nie stanie :-)