Strona 456 z 538

: 31 maja 2011, 14:02
autor: bozena
kilolek, :ico_pocieszyciel:

: 31 maja 2011, 15:07
autor: kilolek
Teraz to się wściekłam... wlaśnie odebralam telefon z przedskzola, ze moje dziecko nie moze jutro jechac na wycieczkę. Nie zabiora go, bo kaszle i one nie wiedza jak z nim postępować. I gadka, ze to nie pierwsze astmatyczne dziecko w przedszkolu ale nigdy dzieci z astma na wycieczki nie jeździły. No szlak by to trafił. Co za babolce.
Ja wiem, ze to jest uciązliwe ale kurde taka ich dola. Niesamowicie jestem zawiedziona bo sama bralam zawsze na wycieczke każde dziecko, bo uważam, ze zwłaszcz atym chorym trzeba stważać równe szanse. I co ja mam teraz Kubie powiedzieć?

: 31 maja 2011, 16:13
autor: Janiolek
kilolek, też bym się wkurzyła, ale co poradzisz, boja sie pewnie.
Evik - bardzo mnie Tymek rozbawił :-D U nas w przedszkolu nie robili specjalnie Dnia matki, wszystko bedzie połączone z zakończeniem roku 14.06. Mam nadzieje, ze bedziemy na miejscu bo w Sosnowcu koło 15go ma być zebranie, ale jeszcze nic nie było ogłoszone.
Dziewczyny błagam was! módlcie się, wizualizujcie czy co tam chcecie, żeby ten nasz remont się skonczyl. W domu totalna demolka a tu miesiąc do przeprowadzki został...

: 31 maja 2011, 20:12
autor: kilolek
Janiolek będę trzymala kciuki :ico_haha_02: a co Wam zostało do zrobienia?

: 31 maja 2011, 23:02
autor: Janiolek
kilolek, a co nie zostało... do wstawienia dwa okna i drzwi balkonowe, to akurat pojdzie szybko, zrobienie całej instalacji elektrycznej na dole (stara jest na ta chwile zerwana), ogrzewanie podłogowe w jadalni, regipsy na calym poziomie, wykończenie tychże regipsów (gładź), gruntowanie, malowanie, wymiana drzwi (beda mniejsze wiec trzeba bedzie podmurować), zrobienie ścianki działowej, wymiana kibla, no i meble, pociągniecie gazu, bo kuchenka w innym miejscu, to samo z wodą, bo babcia nie miała zmywarki, woda w kibelku, bo pralka tam bedzie, a była piętro wyżej.... ech...szkoda gadac. Najgorsze ze na ten moment ja wiele ie zrobie, moge co najwyżej trawe skosic, bo przez ostatni tydzien urosła ze 30cm i nie da sie chodzic....strach myslec.
Beda robic od srody, wtedy okna i elektrycy, a cała reszta nie wiem kiedy..... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 02 cze 2011, 10:29
autor: Evik.kp
Hej hej

kilolek bardzo ci wspóczuję bo sama wiem najlepiej jak to jest jak cały świat na głowę się wali. Ale na pewno dasz radę bo już jestes bliżej niż dalej końca pracy a to duuużyy plus. Mieszkanko sobie po malu ogarniesz, tym wogóle się nie przejmuj. O przedszkolu normalnie szkoda gadać. Dla mnie to nie do pomyslenia i nie rozumiem takiego podejścia :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Zdrówka dla babci, :ico_sorki: :ico_sorki:

A jak biżuteria ci nie schodzi to na razie nie rób, szkoda czasu. Zostaw to co masz a jak zacznei braknąć zaczniesz dorabiać a to już więcej czasu będzie bo będą wakacje

Trzymam za ciebie wiellkie kciuki :ico_sorki:

A ja zaczynam się uczyc bo w niedzielę mam pierwszy egzamin :ico_olaboga: strach się bać.
Ale pogoda u nas piękna i chociaż to jest dobre

: 03 cze 2011, 01:00
autor: kilolek
Evik z ta biżuterią to jest tak, ze troche osób u mnie zamawia, więc robię to co sobie życzą, a to co mam leży i bardzo powolutku schodzi. A u A. w pracy jak zanosii to lubia mieć duzy wybór, więc tez musze na bieżaco dorabiać.

Wiecie syfem w chacie to ja bym się nie przejmowala jakby teściowa codziennie nie przychodziła. Głupio mi przed nią, bo niedlugo się przylepi :ico_noniewiem:

Mamy nową atrakcję. Sąsiadka od kilku dni ma trampolinę, taką olbrzymią. Prawie u niej zamieszkalismy :/ z poczatku towarzystwo się balo, musialyśmy z sąsiadka włazić, z nimi, bo oczywiście strasznie chcieli ale z mamą, a że sąsiadka w ciązy to tak nie za bardzo. Z reszta jak ja skakalam to też ich za mocno chustalo, więc sami nie wiedziali czego chcą. Ostatecznie my siedziąlysmy (sąsiadka na samym brzegu co się nie buja) ja na środku okrakiem, Michal między moimi nogami na czworaka podskakiwał, a Michalina i Kuba obok nas. Ale jak jedno skakalo to drugie siedzialo przy siatce :D A dzisiaj to się juz tak rozbrykali, ze we troje sami latali aż im grzywy podskakiwaly, a Michal najbardziej z nich wszystkich szalal. Jutro musze zrobić zdjęcia

[ Dodano: 03-06-2011, 01:02 ]
Janiolek troszkę jeszcez macie ale mam wrażenie, ze w razie jak nie skończycie to da się z tym zamieszkać. Czy się mylę?
A czemu niewiele możesz robic? Cos przegapiłam?

: 03 cze 2011, 10:09
autor: aniawlkp86
witam

kilolek nieźle z tą wycieczką wymyślili też bym się wściekła :ico_zly:

Janiolek to faktycznie jeszcze wam nieco zostało do zrobienia i oby się udało skończyć o czasie :ico_sorki:

Evik.kp będę trzymać kciuki za zdany egzamin :ico_sorki:

: 07 cze 2011, 07:10
autor: Evik.kp
Hej hej

Wpadam postawić torta urodzinowego :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: ostatnie 20 dziś przede mną

Egzamin napisałam, raczej dobrze :ico_sorki: :ico_sorki:

kilolek moje chłopaki też kiedyc tak skakali i byli zachwyceni choć na początku się troche bali

A teściową zawsze można ze skrobać :ico_oczko:

: 07 cze 2011, 07:52
autor: bozena
Evik.kp, :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: