Tobie też bym doradzała poczekać, bo może 19-stka już będzie pasowała na Ulę i będziesz mogła przymierzyć tak jak trzeba-czyli będziesz widziała jak się bucik układa i czy będzie wygodny... za dużego bucika się tak nie sprawdzi chyba na stópce Klaudia zazdroszczę Ci, że możesz pospać, chociaż ostatnio kładę się koło północy i jakoś sobie radzę ze wstawaniem-nie jest mi już tak ciężko jak jeszcze dosłownie tydzień temu...
Kuba w pracy siedzi cały dzień, wróci chyba tylko na kolacje, choć nie jest pewien i dalej do roboty, ale musimy w poniedziałek odebrać części z poczty więc tak trzeba... Przed końcem września motocykl będzie sprzedany i będziemy całkiem na czysto... w końcu
Madzia się dawno nie odzywała, ciekawa jestem co u nich słychać?
koło południa w ogóle przyjechał transport z castoramy z materiałami na dach, jednego gościa wysłali, pałował się tu z 15 minut zanim wszystko wypakował i się tyle nadźwigał, że ledwo do auta wsiadł
źle to pomyślane...A w ogle to się ostatnio wkurzyłam, bo przed narodzinami Gabiego kupiliśmy 2 zmiany pościeli i 2 prześcieradełka, jedno frotte i jedno jersey, i to frotte się z każdym praniem robiło coraz mniejsze (a prane w 40st) i trzy dni temu już nie dałąm rady go założyć na materacyk-a już wcześnie było zahaczone na rogach, a brzegów nie zakrywało
musiałam wziąć nasze, złożyć na pół i poupychać, muszę kupić mu jeszcze z 2 teraz...Mariola nigdy nie jadłam takich gołąbków, ale brzmi smakowicie
w podpisie zaczęłąm kombinować i mi zniknął nagle jeden suwaczek, a teraz zdjęcia są za małe i się odstępy porobiły, a nie było ich
bo jakaś tak śnięta byłam. Ok uciekam jeszcze raz dzekujemy za życzenia.
dobrej nocki!!
