Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Pati85, cześć Patka....dzisiaj na obiad seruwje...zreszta na zyczenie dzieci...bialy barszcz ....

hej no ja niestety nie lubie bialego barszczu, kurcze szaszlykow mi sie chce, ale jak ja zrobie jak mnie brzuch napierdziela i z malym to nie lada wyczyn

PATI - no kojec super, extra sprawa... kolorowy, cudo... mala zachwycona

JAGNA - pisze sie na talerzyk zupki, jesli moge...

Gie, pewnie..ja zawsze gotuje jak dla pulku wojska...;)

Gie ja tez bralam tabletki CERAZETTE, bo wtedy karmilam i nei potrzebnie tyle kupilam, bo przestalam zaraz karmic i bralam je dalej i nie wiem czy dobrze, bo zaczelam plamic do dwa tygodnie i odstawilam je, po odstawieniu dostal okres po 45 dniach cyklu, a teraz dostalam 3 dni za wczesnie, zawsze mialam co 29 dni, a teraz mam nadzieje, ze mi sie nie rozregulowal okres przez te tabsy.

Musze isc do gina, bo nie chce zajsc w ciaze na razie, a w ogole to chyb a juz wcale wiec musze isc po jakies tabsy, chos z drugiej strony si eboje brac, bo rozne opinie czlowiek slyszy

witam i ja z

Nocka była ok, mała obudziła się o 1 podałam smoka, o 5 na smoka o 6 na butlę i pobudka o 7
kurczę ciężko mi było między tymi szczebelkami podać jej smoka czy jedzenie (bo nie wyciagam jej z łóżeczka) ale jakoś dałam radę, w ostateczności P. wyjmie jeden szczebelek i będzie git

margarita83, witaj

ja tez Eryka nie wyciagam z lozeczka jak go karmie, na spiocha podaje mu mleczko w lozeczku

JAGNA - no to jestesmy umowione, bo ja kocham bialy barszczyk, zurek... mniam...

PATI - ja tez pojechalam do gina po CERAZETTE jak jeszcze karmilam i zanim zdazylam je wykupic, to przestalam karmic... wiec biore znowu LOGEST, ale przez pierwszy cukl tez mialam jakies dziwne jazdy, praktycznie caly m-c plamilam... pisalam Wam o tym... na szczescie juz sie wszystko uspokoilo...

Kochana, a Ty nie chcesz miec juz w ogole dzieci?? Czemu?? Ja mysle o drugim, ale za jakies 3 lata... no i nie w tym mieszkaniu...

[ Dodano: 2009-02-24, 09:15 ]
witaj Margarita... my mamy wyjete dwa szczebelki, ale mysle, ze jeden wystarczy, bo dwa, to juz za duzo na Majke... jak Ona sie tak przewraca w lozeczku, to moze wypasc przez te dwa szczebelki... ja kiedys zostawilam Su w lozeczku w dzien, przychodze po chwili, a ona podniosla nogi do gory i przelozyla je na bok i juz byly miedzy szczebelkami, wiec mysle, ze jakby sie postarala, to moglaby wypasc...

Kochana, a Ty nie chcesz miec juz w ogole dzieci?? Czemu?? Ja mysle o drugim, ale za jakies 3 lata... no i nie w tym mieszkaniu...

hmmm, chce i nie chce, troche podchodze do tego egoistycznie, ale chce sie wyspac, jestem nieprzytomna, kiedy chce sie polozyc maly wtedy robi sie marudny, nie moge nawet chwili polezec i wszystko sama, nie wiem, czy dam rade znow sama od samego poczatku wychowywac dziecko, a jak bedzie jeszcze wredniejsze od Eryka, nie wiem, maly nie mial kolek wiec nie wiem co to znaczy. Z drugiej strony chce ale jak na arzei wszystko mnie przeraza jak mialabym znow wszystko sama robic.

Po drugie chcialabym isc do pracy, zarabiac swoje pieniadze, a nie ciagle byc na utrzymaniu P, nie wiem co bedzie za kilka lat, moze nie zajde, bo w sumie z moja choroba jest ciezko

PATI - jqa nigdy nie dawalam malej jedzenia w lozeczku - no bo my caly czas mamy obnizone, wiec krzyz by mi pekl... ale teraz bede probowac przez te wyjete szczebelki...

PATI - jqa nigdy nie dawalam malej jedzenia w lozeczku - no bo my caly czas mamy obnizone, wiec krzyz by mi pekl... ale teraz bede probowac przez te wyjete szczebelki...

acha, no ja mam jeszcze nie obnizone, ale musze obnizyc i wtedy tez bedzie problem wiec trzeba bedzie cos kombinowac, bo nie chce gow yjmowac, bo wtedy on sie wybudza