Ty wiecznie na necie ?wstyd mi czasem, że ja wiecznie na tym necie
Ja mam wrażenie że to ja z neta nie schodzę.U mnie laptop jest min co godz włączany by sprawdzić pocztę i zerknąć na forum . Ja to dopiero jestem nałogowiec internetu.
Mąż pojechał odebrać samochód od mechanika a ja położyłam małą na ostatnia drzemkę.Troszku się buntuje ale mam nadzieję że zaśnie. Potem te muffiny zrobię i może na kolacje pokroimy z P owoce i roztopimy czekoladę.Mmmm uwielbiam to