Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ewcik ale cholera ztej Twojej szwagierki, nie da się jej jakoś przegonić?????

Ewcik ale cholera ztej Twojej szwagierki, nie da się jej jakoś przegonić?????

Ja Ci dobrze radzę...zabij ją otruj...albo nie wiem...wystaw walizkę! co za ludzie...i nie trzeba komentarza...

Idę...bo jutro muszę jechać wcześniej zrobić brwi J koleżankom w pracy...No i coś muszę Hani do ubrania wyprasować bo czeka od 2dni...
pa!

ja się pożegnam idę lulu do jutra

Dobranoc

Witajcie

Dzisiejsza nocka była lepsza, ale i tak miałam akcję pod kryptonimem "gruszka" Mam nadzieję, że ten przeklęty katar szybko się skończy bo mi dziecka szkoda

Ewcik to ty masz poje..... szwagierkę Ty jesteś chyba za miła, ja bym od razu wygarnęła jej co mi na sercu leży !!!

A dziś składamy życzenia JAGÓDCE w dniu wkroczenia w 5 miesiąc

Wszystkiego najsłodszego

Ok, czas na Czy ktoś się dołączy ???

Witam,
ja mogę już drugą wypić, ale anatol albo ineczka.

Mnie głowa pęka, nie wyspałam się i jestem wściekła, bo jeden kombinezon przegapiłam, drugi mnie przelicytowali w ostatniej chwili, no i muszę polowanie zacząć od nowa.

Rany Ewcik Ty faktycznie musisz być dobra dusza, że jeszcze wytrzymujesz z tą swoją szwagierką, ja bym za kłaki wytargała.

GosiaA dla Huberta, te chłopaki to takie leniuchy i do starości im zostaje potem, obracać się na brzuszek, po co, jak można na wznak poleżeć na kanapie i guziory na pilocie wciskać A z tą pracą, to nie wiem, ciężko tak na cały dzień malucha zostawiać, bo nie ma to jak dziecko z mamą, na pół etatu, na 7 godzin, ale kilka dni, to napewno bym nie dała rady.

Zbora odrazu widać po Tobie, że inna kobietka jesteś jak się wyrwiesz do pracy na kilka godzinek

I jeszcze życzonka dla naszej Jagódki!!! Rośnij nam zdrowa!!!!

[ Dodano: 2007-10-05, 09:15 ]
A co to dziś cała reszta jeszcze śpi????

Pobudka śpiochy

i składam Jagodce moc buziaków z okazji tego 5 miesiaczka

u nas noc spokojna, jedzenie o 2:30 a potem juz o 6, ale od 6 tez moja kruszyna nie chciała spac i ja z leksza podłamana, bo ciemno za oknem a ona gada i gada a potem to juz krzyczała, wzięłam ja do siebie do łózka ale nic nie pomogło, ze mna wcale spac nie chciała, wiec z powrotem ja do łóżeczka i tak koło 7:30 zasnela ale oczywiscie za dobrze by nam było jakbysmy dłuzej pospały, bo juz o 8:30 telefon dzwonił jak szalony no i jak juz wstałam go odebrac to mała wyczuła ze juz mnie nie ma i takie od razu i wiec trzeba było wstac...

ewcik wezcie sie wyprowadzcie jak najszybciej z tego "jej" mieszkania, bo całe zycie bedzieesz sie stresowac jakas głupia krowa, szkoda twoich nerwow..

czy tez jeszcze załapie sie na ??

jestem bede pozniej
Hubertus - dzis tez sam na brzuch do