dziwny i co ja poradzę,jak on twierdzi że musi zarobić żebyśmy wyszli jakoś na prostą,a póki ma cięcie drzewa to kasy wpadnie sporo do jesieni tylko jakim kosztem a ja muszę dawać sobie radę bo co innego zrobię?przecież nie zostawię dzieci samych sobie...Aniu masz bardzo dziwny układ w domu nic dziwnego że byś męża nie puściła tylko widzę że bardziej po złości niż dlatego że nie dałabyś sama rady bo przecież i tak sama sobie ze wszystkim radzisz
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość