Strona 459 z 724

: 11 paź 2007, 16:14
autor: MamciaKochana
dorotka M, wiesz moze Agatka juz umie Tak powiedziec, bo duze jest prawdopodobienstwo ze rozumie to slowo, jesli czesto je slyszala, albo np jak sie ja pytalas moze czy chce jesc i kiwalas do niej glowka i Tak mowilas, to wtedy juz na bank rozumie, to tylko gratulacje skladac hihihi pieknie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wiem ze dzieciaczki kolo 10 miesiaca mowia juz odzielnnie do mamy mama a do taty tata, jesli umieja wogole to mowic, a okolo 6-8 jeszcze do obojga rodzicow niezaleznie od plci moga mowic mama i tata, Julenka ciagle tata na nas mowi, hihihi ale jak jej mowie - powiedz mama - to ona tylko jeszcze bardziej sie wkurza ze nie umie i sie swoim Tata przekrzykuje hihihihi
katelajdka, Ha hihihihi ja tu juz cale przygotowania mam wszczete, zakladam czarna bielizne stanik i gadki, bedzie przyciemnione swiatlo to faldek moich widac nie bedzie hihih, i wzielam kij od mopa , sciagnelam mopa i wstazka zlota go wywinelam i bedziemy robic balange wieczorkiem hihihihi :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no zobacyzmy jak pojdzie, jutro zdam raport, ( moze nie tak bardzo szczegolowy hihihihi ) sama jestem ciekawa czy moze mnie trema jednak nie wezmie i sie wycofam w ostatniej chwilii hahahaha :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
eve no caly dzien glowka ok byla wiec chyba dam sobie spokoj z lekarzem, mam tylko nadzieje ze po dzisiejszym wieczorku Julcia bedzie dlugo jutro spala...a ona lubi robic psikusy! no i gratuluje ze twoj kochany sliczny synus tak dlugo spal dzis, wogole ostatnio cos dluzej sypia, cio? wprowadzalas jakies nowe reguly czy tak sam zaczal dluzej sypiac?

jade odebrac Julenke z mezem, i potem do sklepu, moze jeszcze wpadne przed wieczorkiem

no a zapomnialabym wiecie, zostalam zaproszona przez kobietke ze szkoly- polka jest_ na urodziny na sobote na wieczor, z mezem i Julenka, w nocy mielismy sie gdzies isc pobawic, ale dla Julenki opiekunki brak wiec nie pojdziemy, tylko wieczorkiem na kawke przyjedziemy i jak bedzie reszta gosci jechac na dalsza balange to my do domciu sie zmyjemy , no ale wczoraj szukalam dla babki prezentu bo kurcze nie znam jej dlugo, pare razy z nia w sumie gadalam, wiec niewiem co lubi, wiec postanowilam do niej zadzwonic i spytac w jakich kategoriach mam czegos szukac, i ona myslala i myslala i wkoncu powiedziala ze w sumie jej sie krem konczy to moglabym ten krem kupic, i wyobrazce sobie ten krem kosztowal 80 zl :ico_szoking: :ico_olaboga: ja tu myslalam jakas swieczke czy cos moze do domu i kwiatki, i tyle, bo kobiety nieznam dlugo, dla swojje rodzinki tansze prezenty kupuje,a tu takie zyczenie...ale sama sobie winilam bo do niej zadzwonilam,....echhh ale ja bym tak nie zazyczyla sobie, ja bym powiedziala ze jaks swieczke czy cos, albo wino i tyle, przeciez najlepsze przyjaciolki nie jestesmy....mezowi nic nie powiedzialam tyle co ze byl tani ten krem....bo by sie sam wkurzyl, kiedy on swojej rodzinie na urodziny tez nic takiego drogiego nie kupuje....echhhh :ico_puknij:

: 11 paź 2007, 16:21
autor: Eva_1977
Mamciu ja ni nowego nie wprowadzalam zadnych zmian
Dominis tak sam od siebie zaczyna dluzej spac
mam nadzieje, ze juz tak zostanie albo ,ze jeszcze dluzej zacznie spac hihihi

a wiesz to troche dziwne ze strony tej kolezanki, ze taki prezent sobie zazyczyla...
skoro nie znacie sie za dobrze to maly drobiazg by wystarczyl

no i przyjemnego wieczorku wam zycze ;-)

: 11 paź 2007, 17:38
autor: lulu81
Katelajdka, śliczne zdjęcia, tęskni się za brzusiem, co? Takie fajne uczucie, czuć w sobie życie
A co do rodzinki, uważają ze nie powinna byłam się rozwodzić, przecież taki facet to rzadkość. Niby skok w bok z jego strony to nie powód do rozwodu. Nic nie mam mu do zarzucenia, był świetnym mężem, ale zdradę nie mogę zapomnieć, wybaczyć to bym wybaczyłam, ale żyć cały czas z tym bólem, nie do wytrzymania.

Iwona, fajnusi brzuszek, a jaki duży.. :ico_haha_02:
Współczuje nieprzespanej nocki. Musi mu to bardzo dokuczać, biedulka.

U nas to jeszcze ząbków nie widać.

Dziewczyny, ja to mam problem z jedzeniem, musze się nagimnastykować, minki rożne robić, śpiewać, żeby zjadł. Jak podaje mu zupkę, obojętnie czy ze słoiczka czy własnej roboty, normalnie takie banki puszcza, oj-oj. :ico_olaboga: To samo jest z kaszką.
A wiecie u mnie dziś teściowkaz apytała czy podaje małemu gołębia, to się je? :ico_szoking:

Mamcia, oho, będzie się działo wieczorkiem, jejku, ja już prawie 10 miesięcy bez teges... :ico_wstydzioch:
O rany no i dziewczyna ta ZE SZKOLY w takim przypadku przecież mówi się ze nic nie kupować, a ona... :ico_puknij:
Ciężko mi się pisze z małym na rękach

Mi Fillipka s powrotem nocki przesypia, pfu-pfu żeby nie zapeszyć.

musze do szkoły jechać, a nie mam z kim Fifinka zostawić, w tym miesiący chyba obrona będzie :ico_sorki:

: 11 paź 2007, 18:28
autor: qunick
Ja tak szybciutko
Karolas możemy sobie ręce podać - ja kaszlę, Zuzia jeszcze też i Nina załapała... :ico_placzek:
Leci jej z nosa, kaszle tak sucho - zaraz ją kąpę w cytrynce i zastosuję parówkę Mamci a potem jeszcze pulmex byby i oby pomogło...A jeszcze za uszko się ciągnie rany żeby nas ominęło najgorsze :ico_sorki: ja juz nie chcę do laryngologa :ico_placzek: :ico_placzek:

: 11 paź 2007, 18:44
autor: Iwona77
lulu81, wspolczuje ci bardzo i bardzo cie podziwiam, taka sama zostalas w obcym kraju,szkoda ze tak daleko mieszkasz,chetnie bym sie zajela Filipkiem jak bedziesz na obronie. A moze bylego meza poprosisz,to moze przyjedzie zajac sie Filipkiem czy raczej nie masz takiej mozliwosci?
qunick, widze ze chorobska dalej sie rozprzestrzeniaja, oby na krotko,zycze szybkiego powrotu do zdrowka

U nas ok jak na razie,temp spadla az do 36,1 wiec teraz za niska jest,na spacerek jednak nie wychodzimy bo jak taki slaby to szybko moglby cos zalapac,mam nadzieje ze ta nocka bedzie lepsza. I ze bedzie troche przerwy do nastepnych zakow, az sie boje jak wy mowicie ze górne jedynki najgorsze :ico_olaboga:

: 11 paź 2007, 18:47
autor: MamciaKochana
hej dziewczynki, ale mnie maz wystawil do wiatru hihihi ja tu sie stroje w piorka a ten do pracy musial pojechac hihihi ale bedzie to tylko biznesowe spotkanko wiec obiecal mi wrocic nie pozniej niz 22 hihih pfiii to ja juz chyba spac bede, bo julcia cos tylko przy mojej nozce ciagle dzis stoi hihihi, no ale chyba ja zaraz poloze spac, i moze sie zrelaksuje troszke i wytrzymam do tej 22....zobaczymy...tak to jest z tymi mezczyznami :ico_oczko:
lulu81, Eva_1977, no wlasnie ja tez bym powiedziala ze nie potrzebny prezent, pewnie bym sama i tak cos kupila, niewazne co by mi powiedziala, ale mam przynajmniej nauczke ze nastepnym razem nie zadzwonie z takim pytankiem ....

: 11 paź 2007, 19:27
autor: lulu81
qunick, :ico_olaboga: dużo zdrowia zycie

Iwona :ico_haha_02: dzieki,
a co do bylego, on swietnie sie zajmowal dzieckirem, ale niedawno wyjechal dodomu i nie predko wroci :-)

: 11 paź 2007, 19:34
autor: madzia22
:ico_tort: dla Ali i Agusi

: 11 paź 2007, 19:36
autor: lulu81
qunick, w naszym przypadku pomoglo na katarek w ciagu jednego dnia Euphorbium, który wy polecaliscie mi, jak wtedy Fillipek sie przeziębil

: 11 paź 2007, 19:54
autor: KUlka
a ja w miedzy czasie prosze o klik
tutaj http://s1.bitefight.onet.pl/c.php?uid=53994

i tutaj
http://kulka.act4trees.com/

i tutaj www.pajacyk.pl