Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

17 wrz 2008, 20:40

Ewelinko grartulacje dla męża :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ciesze się ze sie znow układa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a z tą szybko to faktycznie moglo sie zle skonczyc !

Nauczyniak mojej małej- jak widzicie zresztą na zdjęciach- zanika :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: czasem jak sie zdenerwuje albo ma gorączke to robi sie mocniej widoczny, ale i tak mysle ze zniknie zanim sama zacznie na n iego zrwacać uwagę. Dlatego nic z tym nie robie. Bardziej jej widac pod noskiem, ale jest on umieszczony w tym "rowku" pod noskiem zatem też nie jest rażący. Nic z nimi nie bede robiła.
Ciesze się ze Emi ma tego nacyzniaka tylko na skorze, bo by moglo byc nieciekawie jakby był także wewnątrz...
U mojej małej to bardziej martwie sie tym paluszkiem w nodze... a zaniedlugo nam przyjdzie kupowac zimowe buty, ech juz to widze. Te buty są takie wąskie...

U nas juz wszyscy żyjemy niedzielnymi urodzinkami naszej gwiazdy. Julia juz chodzi i spiewa: STO LA STO LA NE ZYJE SIA :-D :-D :-D no to od niedzieli zmykamy na nasz nowy wąteczek :-D

uciekam myć włoski ( bo strasznie mi sie tłuszczą, co dziennie musze myć !!!!!! :ico_zly: ) i pisac dalej prace mgr :-) zajrze moze pozniej :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 wrz 2008, 06:14

dziendoberek

ja czekam na mala,bo zaraz przyjdzie
dzieci dobrze reaguja na sibie a ja staram sie byc sprawiedliwa..jak mala sie zaczyna tulicto wolam Oskarka i on tez wtedy chwtnie sie tuli... ciagle mu powtarzam ze jest moim kochanym synkiem itd ale Roksanka jest jeszcze mala i dlatego np wiecej ja nosze :ico_haha_01: ..ogolem jest dobrze...Oskar podchodzi od czasu do czasu i sam z siebie daje jej buziaka albo przytula...malej nie zawsze to pasuje ale coz...rosnie mi pieszczoch :ico_haha_01:

jeszcze spi na szczescie...ok 4 sie obudzil i przyszedl do nas..pchal mnie abym sie przesunela hehe,lezal z nami 5minut,zasnal porzadnie i go do wyrka :ico_haha_01:

mnie wczoraj po poludniu zlapalo chorobsko...ot tak nagle...a dzis chodze jedna wielka choroba..nie daj boze abym dzieci pozarazala...
dzis juz jade na zakupy pierwsze na sobotnia imprezke malego...a od dzis wieczorem tez szykowac zaczne powoli aby sobote miec luzniejsza :ico_oczko:

Gabrysiu dobrze ze ten naczyniak tylko na skorze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Kasiu Oskar tez chodzi i spiewa tyle ze u niegobrzmi " to lat, to lat i dalej nie zawsze rozumiem a na koniec czesto krzyczy Okar Sako" czyli Oskar Sajko

ok lece na dol aby pies wszystkich nie pobudzil szczekaniem..
uspie mala to jeszcze napisze :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-18, 06:46 ]
no mala juz jest i ja uspilam
ide zaraz wieszac pranie i prasowac wczorajsze...pozniej jak oskar jeszcze bedzie spal to pomyje okna,chociaz z dwa,tam gdzie dzieciaki nie przebywaja..
dobrze ze wczoraj psa wykapalam bo dzis juz by mi sie nie chcialo..a teraz chodzi taki "misiu" po domu..3 dni po myciu sa najgorsze :ico_olaboga:

humor mi sie odrobine poprawil bo znalazlam wczoraj dla T jednego pracownika bardzo chentego do pracy i do nauki tynkow, zalezy mu bo za miesiac dziecko mu sie rodzi a prace stracil...jeszcze tylko jeden i bedzie git..a od poniedzialku ruszaja z dodatkowa robota bo maja 3,5 km centrum handlowego do przemalowania :ico_haha_01: wezmie jako trzeciego kolege do malowania bo to sztuka nie jest i chociaz robota na kilka dni jest..a moze w tym czasie znajdzie sie jakis 3 pracownik na stale :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 wrz 2008, 07:13

Witam

U nas w domu wszyscy przeziebieni, najmniej Maja ale dzis została w domu z P. bo nie chce zeby doprawiła sie bardziej...

Natalia, a wyszedł Ci tort ostatnio? bo pisalas ze bedziesz piekła jeszcze raz a efektami sie nie pochwaliłas :ico_haha_01:
Widze, ze opieka nad dwójka maluchów wcale nie sprawia Ci dużo trudu :ico_szoking: znajac mnie juz dawno bym pewnie płakała i kłóciła z P. ze zmeczenia :ico_wstydzioch:

Kasiu, faktycznie pisalas kiedys ze Julia ma naczyniaka ale szczerze Ci powiem, ze jak spotkalismy sie nad morzem to ja w ogóle tego nie widzialam :ico_noniewiem: a paluszek naprawde jest taki duży?

[ Dodano: 2008-09-18, 07:18 ]
Gabrysiu, my tez wybieramy sie do IKEI w pazdzierniku bo chcemy kupic Mai normalne łóżko i komode... nie moge poszalec z zakupami (a mialam takie plany po remoncie, ktory nie doszedl do skutku) bo przeciez sprzedajemy mieszkanie wiec przez jakies 1,5 roku koniec z zakupami mebli :cry: potem sobie odbije...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 wrz 2008, 07:19

Iwonko wyszedl tort..ale zdjec nie mam bo telefonem robilam i jakos beznadzijena..choc proszku za duzo dalam i zaczal mi az wyplywac przez taka dziurke w foremce...z pol szklanki wyplynelo hehe...ale stal :ico_haha_01: chopc nieco sie chybotal hehe
jutro z rana bede piekla prawdopodobnie juz normalny tort i modle sie aby stal po upieczniu

wiecie co ja jakas :ico_puknij: :ico_puknij: ten tego jestem...nie wiem czy to przez @ czy co..ale normalnie beczec mi sie chce...tak sobie wspominam cop bylo te 2 lata temu i zarazem ze wzruszenia ale i na przypomnienie o tamtych 2 tygodniach strasznie wyc mi sie chce :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: juz wczoraj tak rozmawialismy z T i poszlam dolazienki bo oczy juz mi sie szklic zaczely a nie chcialam aby pomyslal ze ma w domu jakas stuknieta :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 wrz 2008, 07:24

[size=200][glow=blue]Oskarku Kochany, Zyczymy Ci dużo, dużo, dużo zdrówka, samych słonecznych dni, radości i wszystkiego czego sobie zyczysz[/glow][/size]
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_tort: :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 wrz 2008, 07:28

Natalia, uwierz mi ze jestes jak najbardziej normalna :-) to naturalne, ze wspomnienie takich chwil wyciska łezki :-)

[ Dodano: 2008-09-18, 07:30 ]
Gabrysiu, IKEA ma to do siebie, ze jak za 1,5 roku bede chciala dokupic np. szafe do tego łóża i komody to wiem ze nie bedzie problemu...

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 wrz 2008, 07:47

dziewczynki, wasze maluchy tez tak kombinuja przy zasypianiu? Kurcze Maja od kilku dni jak tylko sie kładziemy spac wymysla- najpierw pic, potem siusiu, potem mniam,mniam i tak w kółko :ico_olaboga: wczoraj leżalam z nią tak z godzine a ona tak wymyslała, w koncu wkurzylam sie, włączylam telewizor i było po spaniu :ico_zly: ja wiem, ze powinnam nie reagowac na te zachcianki, ale jak odmowic nonono czy jedzenia...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 wrz 2008, 07:56

dziekuje Iwonko

bo tak sobie czasami mysle ze zaczynam byc z rpku na rok coraz bardziej sentymentalna :ico_haha_01: to co to bedzie za kilka lat :ico_haha_01:

u nas tez nie ma Ikei ale i tak conajmniej za rok dopiero Oskar bedzie mial taki zupelnie swoj pokoik..jak juz zostaniemy calkiem sami...nie moge sie doczekac wtedy juz tego meblowania i szykowania mieszkanka :-D ech

Oskar jeszcze spi wiec biegne myc jeszcze okno w kuchni...dwa w pokojach mam juz pomyte to jeszcze kuchnie chyba zdaze..

Iwonko Oskar w ogole osttanio cyrki mial z zasypianiem, kombinowal,darl sie..ale jakos od 2 dni spokojnie nam to idzie... :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 wrz 2008, 08:46

Natalia, ale Wam bedzie dobrze, sami w takim dużym domu :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 wrz 2008, 09:02

Iwonko caly dom nie bedzie nasz, tylko pol, albo gora albo dol :ico_oczko: reszta dla brata a w przyszlosci sio9stre trzeba bedzie splacic wiec nie jest tez tak rozowo :ico_oczko:

dzieciaki sie obudzily, mala cos nie w humorze chodzi i buczy :ico_noniewiem: a Oskar za nia i krzyczy niunia

pomyte okna..teraz siadam sie pomaluje bo wygladam jak bymbyla umierajaca:ico_olaboga:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość