Strona 459 z 790

: 20 wrz 2008, 08:34
autor: Renia0601
My dzisiaj piękna noc przespana, tylko niewiem już jak przykrywać tego mojego syna bo się wykopuje i jak się przebudzam żeby go przykryć to ma takie zimne rączki :ico_olaboga: macie może jakiś skuteczny sposób, myślałam nawet żeby ten śpiworek kupić ale chyba by mu niewygodnie było bardzo a i tak rączki na wierzchu wtedy a w nocy to mamy zimno, przestaje się palić, dopiero koło 8mej się rozpala.

Iwona wilekie gratulacje za ukończenie diety i fajnie że jesteś zadowolona z efektów :ico_brawa_01:

Marta też sądzę że powinnaś z Andrzejem przedyskutować przeprowadzkę bo Twoje zdenerwoanie przeceż wpływa na Krzysia.

Misia no przykro że jedna kreseczka ale może następym razem :ico_sorki:

Justyna mnie się bardzo podoba ten Twój miszmasz czarno-biały w podpisie :ico_brawa_01: a Kuba jak facet musi się popisać, ale złość na niego wskazana wręcz bo by się za bardzo rozbestwił :ico_oczko:

Lecę mojemu dużemu dziecku śniadanie robić bo tam za mną już marudzi

: 20 wrz 2008, 08:47
autor: misia85
Justyna sliczne zdjecia w podpisie, a co do Kuby tak to juz jest z tymi facetami, pomysla dopiero jak juz cos zrobia, a pozniej chodza i przepraszaja :ico_puknij:
Nagle usłyszał, że motocykl wjeżdża na podwórko, zaczął się śmiać i chciał złazić z łóżka
pewnie slodko to musialo wygladac...

Iwona gratuluje zrzuconych kilogramow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Marcia ja na Twoim miejscu bym sie wyprowadzila, spokojna mama to spokojne dziecko, po co masz sie denerwowac i Krzys razem z Toba.

Na razie uciekam, jak bede miala chwilke to sie odezwe

[ Dodano: 2008-09-20, 09:05 ]
Szczerze to troszeczke smutno mi ze nie jestem :ico_ciezarowka: , bo juz sie tak nastawilam i nawet zaczelismy plany zwiazane z nasza kolejna dzidzia, a tu czar prysl, w sumie dopoki nie mam okresu to mala nadzieja jeszcze jest :-D , zobaczymy. Pocieszam sie faktem ze zrobilam test chinskiej firmy i dlatego wyszla jedna krecha, bo moze ma za mala wyczuwalnosc hormonu i dlatego jeszcze nie widzi u mnie ciazy(ale sie pocieszam :ico_haha_01: )

pinko daj znac jak tam Ula :ico_sorki:

uciekam bo synus sie obudzil, musze dac mu owsianke, papa

: 20 wrz 2008, 09:57
autor: mz74
Ja tez sie witam!

Misia, no szkoda... ale jeszcze nic straconego!!! Jak ma byc dzidzia to bedzie :ico_oczko:

Iwona, no fajny masz suwaczek.... :ico_oczko: ja tez od kogos sciagnelam wiec sie nie przejmuj... jak dla mnie to mozemy miec wszystkie jednakowe...... :ico_haha_01:

Renia, u nas w domu tez nie jest "goraco" ja juz znalazlam metode, ubieram dlugi rekaw... za dlugi i raczki ma schowane, a na cienka kolderke klade ciezszy koc i jak na razie ani razu mi sie nie odkopal.... biedak nie ma jeszcze tyle sily.... :ico_oczko:
Tez myslalam o spiworku ale on troche krepujacy ruchy chyba jest.... sama nie wiem :ico_noniewiem:

Lecimy na jakies zakupy, obiad trzeba zrobic bo mezulo wstanie glodny
Pogoda bez zmian, chociaz przynajmniej na razie nie pada, ale ogolnie beznadzieja :ico_zly:

Milego dzionka!!

: 20 wrz 2008, 09:58
autor: CleoShe
U nas noc przespana. Gdzieś tak za 20 siódma Norbi obudził się na mleczko. Pospał potem chwilę i się obudził. Leżałam z nim na łóżku a on się bawił zabawkami. Po czym się znów zrobił senny i usnęliśmy jeszcze na godzinę. Wstaliśmy po 9 i babcia potem brat zabawiali mojego malucha. Idę zaraz na śniadanko, Norberta ubrać i na jakieś zakupy (ta folie musze kupic bo deszcz pada).

: 20 wrz 2008, 10:27
autor: pinko
Witam i ja :-)
Misia, dzięki za :ico_kawa: Szkoda, że tylko jedna kreseczka na teście, następnym razem się uda :ico_oczko:

U nas nocka kiepska, Ula budziła się często, spała ze mną, więc przynajmniej nie musiałam wstawać, miała wczoraj cały wieczór gorączkę 38,5, dałam jej przed spaniem syropek nurofen i w nocy nie miała gorączki. Dzisiaj też ma stan podgorączkowy, ale poza tym wszystko jest OK, bawi się, nie kaszle, jest tylko bardziej marudna niż zwykle.

Justyna, z tymi prześcieradłami, to ja podobnie miałam, ale na nasz materac, z każdym praniem coraz mniejsze... a kosztują wcale nie tak mało :ico_puknij:
A co do Kuby, to masz absolutną rację, trzeba go wprowadzić w poczucie winy, niech się zastanowi następnym razem i żeby po kilku piwach prowadzić motor... :ico_olaboga: bardzo niedojrzałe... a z drugiej strony, pewnie to w nim najbardziej kochasz i gdyby się zmienił, to by Ci tego brakowało :-) Facet musi mieć "czarną stronę", bo jak jest zbyt słodki to aż mdli, dlatego tolerujemy te ich wybryki, za każdym razem im wybaczamy i bardzo ich kochamy ;-)
Klaudia, super, że masz tylu chętnych do opieki nad małym, też bym czasem potrzebowała choć jednego dnia, żeby zająć się czymś innym, wyjść gdzieś, lub po prostu pospać dłużej.
Asikk, super zdjęcia, Kamilek jest prześlicznym chłopcem :-)
Renia, a te kapciuchy to jakiejś konkretnej firmy masz?
Iwona, Krisha widziałam, to taki s-f w wykonaniu hindi, śmieszny bardzo i nawet mój mąż się wciągnął w oglądanie... hehheeh a asoka, jest o ich bohaterze obejrzałam go do połowy i jeszcze mam drugą część do oglądnięcia, ale jakoś nie miałam czasu :-) Gratuluję pozbycia się 6 kg :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Masz tam ciężko, hałas, rumunki... masakra, ja nie rozumiem tych wszystkich kobiet, przecież faceci są różni, śmierdzący i brzydcy i groźni :ico_puknij: :ico_olaboga:
Jak z Poznania wracamy, to też przy drodze stoją... okropne.
Marcia, współczuję sytuacji z teściem, może porozmawiaj z teściową i wyjaśnij jej, może Cie zrozumie i nie będzie jej przykro, a co na to Twój mężulo?
Gosia, Ula też płacze, jak Jarek wychodzi... nawet do kuchni, więc to chyba normalne... nasze maluchy tęsknią za tatusiami, których rzadko widują.
A Ulek jak wstała rano o 7:30, tak nie chce jeszcze spać, marudzi ale spać nie chce, zaraz jej temperaturę zmierzę....
Miłego dzionka

: 20 wrz 2008, 12:00
autor: Fintifluszka
Facet musi mieć "czarną stronę", bo jak jest zbyt słodki to aż mdli, dlatego tolerujemy te ich wybryki, za każdym razem im wybaczamy i bardzo ich kochamy ;-)
o boshe jakie to prawdziwe :ico_sorki: i straszne zarazem :ico_oczko:
Ula też płacze, jak Jarek wychodzi... nawet do kuchni, więc to chyba normalne...
Gabriel jeśli siedzi akurat na podłodze gdy Kuba wychodzi to szybko leci za nim, ale oczywiście przy drzwiach zaczyna płakać-mnie to zawsze bardzo smuci...
pewnie slodko to musialo wygladac...
no więc właśnie... Gabriel już tak kojarzy tatę z motocyklem, że jak idziemy chodnikiem i mija nas jakiś motocyklista to mi mój synek chce z wózka wyskoczyć... a Gabriel jak chce zejść z łóżka to musi najpierw się przeze mnie przegramolić i coraz lepiej mu to wchodzi :ico_oczko:

Pinko może jakieś zęby znowu idą? :ico_noniewiem: dziwne taka gorączka bez niczego, zwłaszcza, że Ula już miała trzydniówkę??

Gabriel śpi jak się obudzi to trzeba iść na jakiś apcer, choć nie chce mi się specjalnie, bo pogoda mało wyjściowa :ico_noniewiem:

: 20 wrz 2008, 12:09
autor: mariola
Witam a u nas sytuacja ciezka wczoraj spadlam ze schodow no i skonczylo sie ze mam noge w szynie i narazie 2 tygodnie l4 ale mam zakaz chodzenia noga ma byc uniesiona a jak tu przy dzieciach nie chodzic dotego maz idzie na 14 do pracy.Boli mnie strasznie jestem na tabletkach przeciwbolowych,wczoraj jak pojechalismy na pogotowie to Amelka godzine plakala tesciowej i tesciowa jak wrocilismy wrzeszczy ze dziecko brzuch boli a u nas nic nie ma zeby jej dac ja wzielam ja na rece i cisza brzuch zrobil sie normalny byl twardy bo ona byla cala napieta.Wkurzyla mnie ze nawet dziecka nie potrafi uspokoic a z drugiej strony Amelka to potrafi ona ma charakterek.

: 20 wrz 2008, 12:47
autor: Renia0601
Renia, a te kapciuchy to jakiejś konkretnej firmy masz?
http://www.befado.com.pl/index.php?p=produkt&id_pro=174 mam tej firmy i tego kroju tylko na jednym butku jest piesek a na drugim buda i łączy je tylko łańcuch :ico_haha_01:

Ja właśnie odbiadek gotuję i przelotem zerknęłam bo film ściągam.

Mariola no to pech, mąż nie pochodzi do pracy, tak jak mój :ico_olaboga: kuruj się szybciutko

: 20 wrz 2008, 13:12
autor: Fintifluszka
Mariola :ico_olaboga: :ico_sorki: :ico_pocieszyciel: Kurde jak mi przykro... ależ Ty masz pecha! w jakis talizman się zaopatrz, obwieś czosnkiem, króliczymi łapkami, nie wiem kurde, kup sobie psa, żeby czarne koty odganiał... co Ty teraz zrobisz z Melą jak mąż w pracy będzie? Trzymaj się... dochodź do siebie :ico_noniewiem:

Gabriel śpi już prawie 2 godziny, obiad się dla niego gotuje, mój drugi brat nas odwiedził na chwilkę...

: 20 wrz 2008, 15:33
autor: pinko
Mariola, ale Ci się przytrafiło bidulko :ico_olaboga: , a teściowa Ci choć trochę pomoże :ico_sorki: ? Wracaj do zdrowia :ico_sorki:

Fintifluszka, też tak dzisiaj myślałam nad tą jej gorączką i tak się właśnie zastanawiam czy to nie zębiska dały znać, może jakieś kolejne będą wychodzić... :ico_noniewiem:

Renia, fajne te kapciuszki i chyba wygodne do chodzenia po domku :-)

Ula właśnie zasnęła i mam nadzieję, że z godzinę pośpi, bo marudna była bardzo. Ja papryczkę konserwową właśnie kończę i szykuję obiadek.