Strona 460 z 793

: 30 lis 2007, 12:34
autor: hektorka
cześć Laseczki
caro, No wreszczcie sie doczekaliscie tego zębola, u nas jeszcze cisza, poczekamy chyba jeszcze troszke.

M0rD3CzKa, to super że Kac[pi już zdrowy.

Kolka, wracaj już do zrowia, bo sie nam kobitko zamęczysz, a co do syropu z cebuli, to ja nie nawidze.

: 30 lis 2007, 12:41
autor: Kolka
Hey! :-D
Wszystkiego najlepszego dla Andrzejka

Caro :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratulujemy zięba! :-D
Mordko
, no nareszcie mój zięć zdrowy :ico_sorki: :ico_brawa_01: Może w końcu będzie mógł wybrać się w podróż gdzieśśśśś..... :ico_oczko: :-D

A z tym kaszlem to mnie wzięło na maksa, ale po tym syropie jakby nieco lepiej... Przynajmniej w nocy nad kiblem sie nie gięłam :-)
Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam :ico_puknij:

[ Dodano: 2007-11-30 ]
No... jak zwykle... jak tu weszłam to online były Mordka i Hektorka, a teraz nie ma nikogo :ico_placzek:

: 30 lis 2007, 13:00
autor: kasi.k
Kochane,
przyznaję szczerze że was nie poczytałam bo chcę się wyzalić :ico_placzek: :ico_sorki:

Poszłysmy wczoraj z Viki na spacer, super ekstra, ona radosna itd. az tu nagle ona mi w płacz... Patrze na zegarek a to pora jej drzemki, więc obnizyłam jej oparcie wózka, dałam smoka i dalej jedziemy a ona... coraz głosniejszy płacz :ico_szoking: :ico_olaboga: I tak darła mi się od centrum handlowego do naszego osiedla (20 minut!!!) :ico_placzek: bo w domciu jak czas na drzemkę to przytulała się do mnie lub ja ją pobujałam i ona zasypiała :ico_puknij: :ico_olaboga: I na dworze domagała się tego samego :ico_placzek:
No i wtedy zrozumiałam że to niestety jest ten moment gdy trzeba z porotem nauczyc Viki samodzielnego zasypiania :ico_olaboga: a unikałam go jak nic...
Wieczorem wykąpałam mała, nakarmiłam, pobaiwłysmy się a potem dałam jej buziaczka i powiedziałam ze teraz mamusia odłozy ją do łóżeczka bo musi zasnąc sama i wyszłam z pokoju. Po kilku minutach zaczeło się piekło :ico_placzek: Viki zaczęła przeraźliwie płakac i wołac cos na kształ "mama" :ico_placzek: Myslalam że mi serce peknie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Po 3 minutach poszłam do niej, uspokoiłam i odłozyłam do łóżeczka. Za chwilę znowu płacz, po kilkuminutach ja znowu weszłam, uspokiłam buziaczka dałam i siup do łózeczka...
I tak przez.... 1,5h!!!!!!!!!!!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Na koniec to już się sama popłakałam i miałam juz iśc i ją przytulic ale sobie pomyslałam że to by było nie fair jesli przez ponad godzinę ją ucze sama zasypiać a potem nagle ją biorę. Zacisnęłam więc zeby, osuszyłam łzy i poszłam dac jej całusa i uspokoic a tu niespodzianka bo ona zasnęła. Równiótką 1 godzinę i 36 minut od kiedy ją połozyłam do spania :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Mąz jak wrócił z pracy zastał mnie całą roztrzęsioną i we łzach :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Mówię wam, było mi tak przykro i czułam się taką okropną matką :ico_placzek:
W nocy Viki obudziła się 3 razy, za kazdym odczekałam kilka minut. Dwa razy usnęła sama a za trzecim musiałam wstac i dac jej smoczka i pogłaskac po głowie.

A dzisiaj powtórka :ico_placzek: Jak przyszedł czas jej drzemki to dałam jej buziaczka i połozyłam do łózeczka a sama wyszłam do drugiego pokoju. Płakała kilka minut, potem zaczęła krzyczec, wesżłam więc do pokoju, pogłaskałam po głowie i ona wtedy zasnęła.

Jejuśku, ja nie wiem dziewczyny czy dam radę :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: To tak boli jak ona płacze :ico_placzek:
Ale nie mam innego wyjścia :ico_olaboga: Jesli nie naucze jej teraz samodzielnie zasypiać to potem będzie już tylko gorzej :ico_placzek:

Jak myslicie, powinnam dalej ja uczyć czy odpuścic jej?? Tylko ja się boję, że potem ona już nie uśnie beze mnie wogóle :ico_olaboga: A znam nawet taki przypadek gdy rodzice na zmianę musza bujać 5-letnia dziewczynkę, bo właśnie od urodzenia była tak nauczona :ico_szoking: :ico_olaboga:

Kamelek teraz kochana rozumiem calkwoicie co przeżywasz i jak sie czujesz :ico_olaboga:

: 30 lis 2007, 13:20
autor: Kolka
kasi.k pisze:Jak myslicie, powinnam dalej ja uczyć czy odpuścic jej?? Tylko ja się boję, że potem ona już nie uśnie beze mnie wogóle

Kasik- sama sobie odpowiedziałaś... Moje zdanie jest takie, że powinnaś być konsekwentna, żeby nie wyszło, że przez te dwa dni za darmo fundowałaś jej taką brutalną lekcję... Sama widzisz, że mimo wszystko Vikula usypia. Znam przypadki, kiedy matki meczą się tak przez kilka godzin a nie 1,5... Z czasem będzie krócej, a potem Viki będzie zasypiać od razu... Wiem, że to strasznie brzmi, zwłaszcza, kiedy ma się w pamięci jej płacz, ale... to naprawdę nie jest robione ze złośliwości ale z miłości... Życzę wytrwałości i sukcesów :-)

: 30 lis 2007, 13:22
autor: iw_rybka
witam moje kochane :-D

Livebox dziala :-D juz :ico_zly: Zepsul sie bez ostrzezenia wiec nie moglam uprzedzic :ico_zly:

Nie nadrobie was nigdy,mam nadzieje,ze jak cos waznego sie wydarzylo,ktores z maluszkow powiedzialo mama albo chodzi to prosze o streszczenie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Andrzejek stawia z okazji imienin :ico_tort:

Niestety nie siedzi samodzielnie stabilnie ale niestabilnie tak :P Tzn.,ze nie moge zostawic go samego jak siedzi bo moze jeszce poleciec na bok ale jak jestem przy nim to siedzi ladnie.Nie chodzi,tylko trzymany pod ramionka podskakuje jak sprezynka.

Robi kosi,kosi,papap,cmoka jak konik i mruga oczkami :-D

Jak sie na niego wkurze i robie grozna minke - spryciulek szybko zmiekcza mnie slodka minka i szybko robi kosikosi - no i kto by sie dalje zloscil.

Ma mnie na kazde zwolanie i niestety przyznam sie bez wstydu,ze okrecil mnie sobie wokol palca :ico_noniewiem:

Spi cala noc od 20 do 8.30 i w dzien dwa razy po 1-2 godzince.

Ciagle chce zeby sie znim bawic,rano uczestniczy w sniadanku z grzanka w raczce i papunia.Je biszkopty i chrupeczki.

No i nauczylam go pic herbatki w dzien - nareszcie :ico_olaboga:

Obiadek robie z piersi + szpinak + brokuly + marchew + pietruszka + ziemniak i robie z tego kombinacje.

Je bananka i jablko.

Nie wiem co moge mu dac do jedzenia jeszcze?

:ico_tort: dla wszystkich,ktorzy mieli swieto jak nas nie bylo.

TESKILISMY :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-11-30, 12:30 ]
kasi.k, ja tule Andrzejka przed snem jak daje mu mleczko.Jak zasnie podczas jedzonka to fajnie jak nie,to go odkladam i tez czasem musze go przetrzymac :ico_placzek: Ale w wiekszosci przypadkow zasypia sam - juz sie chyba przyzwyczail wie badz konsekwentna :ico_placzek:

: 30 lis 2007, 13:55
autor: caro
Kasi.k wcale nie jesteś zła matką :ico_nienie: :ico_nienie: , moim zdaniem powinnaś być konsekwenta, tyle się namęczyłąś, żeby teraz odpuścić :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
Oskar wczoraj też po kąpieli nie chciał zasnąć, ale położyłam go do łóżka, ale on nie chciał usnąć, wstał i sobie skakał w rogu łózeczka, potem zaczął chodzić wokół łóżeczka, potem oglądnął trochę telewizji( niestety przyzwyczaił się i bez TV u niego ani rusz :ico_wstydzioch: ), nagle klapnął i śpi! Na ręce to wogóle nie chciał, bo zaraz mnie kopał i sie wyrywał, więc go wsadziłam do łóżeczka! A ta jego wieczorna zabawa trwała godzinę!

Rybciu w końcu jesteś :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2007-11-30, 12:57 ]
Mordko dobrze, że z Kacperkiem już dobrze

: 30 lis 2007, 14:24
autor: syla75
DLA ANDRZEJKA WSZYSTKIEGO NAJ :ico_tort:
MORDKOd dobrze że z Kacpim juz lepiej
KOLKa a ty sie kochana kuruj życzę zdrówka
CARO brawa za pierwszy ząbek dla Oskarita a na tym zdj eciu to super wygląda
KASIK kochana badż wytrwała trzymam kciuki dacie rade i nien płakusiaj
ja tez próbowałam ale moja tezciowa wlatuje i co jej sie dzieje że tak płacze a ja jej na to "że musiałam ja zbić bo jest niegrzeczna" ale jeszcze odczekam i znów próba bedzie

: 30 lis 2007, 15:15
autor: Kolka
cześć Rybka :-D

syla75 pisze:moja tezciowa wlatuje i co jej sie dzieje że tak płacze a ja jej na to "że musiałam ja zbić bo jest niegrzeczna"
:DD :one:

: 30 lis 2007, 15:17
autor: M0rD3CzKa
Dziewczyny ktos mi dziecko podmienil :ico_placzek: nie chce spac :ico_nienie: nie chce sie bawic :ico_nienie: nic nie chce ale placze i marudzi :ico_placzek: :ico_olaboga: dobrze ze chociaz je ladnie :ico_olaboga: i co mu jest?? :ico_olaboga:
Jesli chodzi o usypianie to ... wlasnie postanowilam ze Kacpi tez bedzie zasypial sam... wczoraj byla pierwsza proba...pogadal sobie z 5 minut i padl :ico_szoking: Wieczorem zawsze zasypia sam wiec nie bylo problemu...a rano ... polozylam go do lozeczka a on ani myslal o spaniu... normalnie rzucac sie zaczął z nerw ze lezec musi :ico_szoking: no to go do chodzika...pochodzil pozalil sie poplakal... i znow do wyrka ... 3 minuty i spi :ico_brawa_01: teraz czas na drzemke poobiednia a on... maruda chodzi i uzala sie a lezec ani spac nie chce :ico_nienie: ale nic...przetrzymam go niech sie zmeczy i moze znow szybko zasnie :-D

[ Dodano: 2007-11-30, 14:30 ]
no i moj kacpo dorobil sie pierwszego wielkiego guza na czole :ico_olaboga: uderzyl sie o lawe bo kinga zabrala pufe ktora nie dawala mu dojechac chodzikiem do lawy :ico_zly: jak to zobaczyl mykmyk i juz przy niej...i guz jak talala :ico_puknij: no ale trudno..chociaz pierwszy to nie ostatni :-)

: 30 lis 2007, 15:51
autor: katrin
Kochane czytam Was ale od paru dni mam zepsuta myszke i strasznie zle mi sie obsluguje laptop bez niej :ico_wstydzioch:
Wszystkiego najlepszego dla Andrzejka z okazji imieninek. :ico_prezent: Dobrze Rybko, ze juz masz neta, bo smutno bylo bez Was.
Kasik-wyobrazam sobie jakie to trudne-gratuluje samozaparcia-mnie ciagle brak sil, by stac sue tak konsekwentna, ale moj Antos wieczorem zasypia przy cycu, wiec w sumie nie mam jak go uczyc samodzielnego zasypiania-gorzej, ze ostatnio wybudza sie kolo 22.30 i nie chce spac dalej :ico_placzek:
a ja nie mam sil............
kolka-pamietam jak pisalas o tej Waszej rodzinnej tragedi jak jeszcze bylysmy w ciazy-teraz juz mamy nasze szkraby i nawet nie probuje sobie wyobrazic przez jakie pieklo musiala przejsc Twoja mama i reszta rodziny :ico_placzek:
Syla-bielizna pierwsza klasa!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja tak jak Caro, zaczelam nosic bielizne jak dla starszych pan :ico_wstydzioch: Musze sobie tezcos fajnego sprawic-tylko czy to cos pomoze przy mojej nadwadze?
A ostatnio rozmawialam z kolezanka ,ktora oczekiwala meza pracujacego w Islandi i pytym czy kupila sobie na przywitanie jakas ekstra bielizne a ona mi na to, ze PO CO?on bedzie tak wyposzczony, ze nawet nie zwrocilby uwagi.Ty sobie kupilas tak piekna bielizne. ze na pewno maz zwroci uwage-mam nadzieje, ze ma zdrowe serce :ico_haha_01:
Mordeczko -ciesze sie, ze Kacpi juz zdrowy i dzis ostatni zastrzyk(jednak zastrzyki rzeczywiscie najskuteczniejsze)Pocaluj i poglaskaj Kacpiemu guza od ciotki Katrin.A ja mam takie ostre kanty w lawie, ze az :ico_szoking: musze kupic jakies zaokragliki czy cus, bo co to bedzie
hektorka-zeby przyjda-bez obaw,jeszcze nie slyszalam, zeby nie wyszly,podobno im pozniej to mocniejsze bo lepiej zmineralizowane.
jogobella-mam nadzieje, ze Ci przejdzie do poniedzialku i zrywaj te sciany bo az strach pomyslec.A moze mozna w Polsce tez kupic takie czujniki dom czadu?Zastanow sie.moze dobrze bybylo je zainstalowac