aa jak to bylo w zartach, to okejmysle, ze Margarita tez nie pisala powaznie... chyba...

cos mi mozgownica dzisiaj slabo pracuje

taaak, fajnie... a jak dokladnie sie je te nalesniki?? po prostu skrapia sie je cytryna i posypuje cukrem?? nigdy nie jadlam...aaa wiecie, ze dzisiaj jest Nalesnikowy Wtorek cos jak angielska wersja Tlustego Czwartku.. tylko, ze je sie nalesniki z sokiem z cytryny i cukrem pychaaaaaaaa.... A. powiedzial, ze dzisiaj wieczorem usmazy kilka, bo podobno ma jakis swoj magiczny przepis...
no normalnie sok z wycisnietej cytryny i posypac cukremtaaak, fajnie... a jak dokladnie sie je te nalesniki?? po prostu skrapia sie je cytryna i posypuje cukrem?? nigdy nie jadlam...
ok, mam nadzieje, ze mnie wpusci do kuchni i bede mogla podejrzec, co tam robijesli nalesniki Twojego A. beda`rzeczywiscie magiczne, to ja poprosze przepis...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość