: 04 mar 2011, 15:33
Hej laseczki
Ja wczoraj wrąbałam dwa pączusie, co prawda z marmoladą różaną za którą nie przepadam
no ale co będę sobie żałować z powodu nadzienia
Inia fajnie, że widziałaś maluszka
i że wszystko dobrze.
A zdjęcie weźmiesz następnym razem
Zazdroszczę tego co 3tyg oglądania malucha
Ja zobaczę dopiero 15.04 i o ile się nie mylę bedzie to już ostatnie usg tutaj.
Ale na święta do PL lecimy i zostanę na cały miesiąc więc wybiorę się tam
do ginki i na pewno usg zrobię
I o ile się nie mylę to u niej można na płytę nagrać całe badanie. Chyba, że coś się
zmieniło, żałuję, że przy Elizie nie poprosiliśmy ale zobaczyliśmy dopiero po fakcie, że można.
Sandrusia dobrze, że już Ci lepiej
ja przez tą chorobę teraz znów
się męcze bardziej i zjedzenie czegoś do końca graniczy z cudem
No ale ranne mdłości to już normalka
A jak Kubuś zareagował na wiadomość o nowym rodzeństwie???
Moja to taka kochana tuli brzusio i całuje
Elibell co oni tak zwlekają, niepoważni są czy co
Szkoda znajomej, tutaj to na wszystko wytłumaczenie znajdą.
U mojego męża w pracy była taka dziewczyna w 5mcu poroniła ale obiawy, ze coś jest nie
tak były wcześniej nie uratowali jej dzidziusia.
Jak poszła do PL ginekologa dostała leki ale chyba było już za późno na ratowanie.
Teraz jest kolejny raz w ciąży i na badania lata do PL i poród też już w PL planuje.

Ja wczoraj wrąbałam dwa pączusie, co prawda z marmoladą różaną za którą nie przepadam
no ale co będę sobie żałować z powodu nadzienia

Inia fajnie, że widziałaś maluszka

A zdjęcie weźmiesz następnym razem

Zazdroszczę tego co 3tyg oglądania malucha

Ja zobaczę dopiero 15.04 i o ile się nie mylę bedzie to już ostatnie usg tutaj.
Ale na święta do PL lecimy i zostanę na cały miesiąc więc wybiorę się tam
do ginki i na pewno usg zrobię

I o ile się nie mylę to u niej można na płytę nagrać całe badanie. Chyba, że coś się
zmieniło, żałuję, że przy Elizie nie poprosiliśmy ale zobaczyliśmy dopiero po fakcie, że można.
Sandrusia dobrze, że już Ci lepiej

się męcze bardziej i zjedzenie czegoś do końca graniczy z cudem

No ale ranne mdłości to już normalka

A jak Kubuś zareagował na wiadomość o nowym rodzeństwie???
Moja to taka kochana tuli brzusio i całuje

Elibell co oni tak zwlekają, niepoważni są czy co

Szkoda znajomej, tutaj to na wszystko wytłumaczenie znajdą.
U mojego męża w pracy była taka dziewczyna w 5mcu poroniła ale obiawy, ze coś jest nie
tak były wcześniej nie uratowali jej dzidziusia.
Jak poszła do PL ginekologa dostała leki ale chyba było już za późno na ratowanie.
Teraz jest kolejny raz w ciąży i na badania lata do PL i poród też już w PL planuje.