Strona 47 z 67

: 01 paź 2007, 20:30
autor: matula1
pewnie wszystjkie znacie4 ten tekst przysdięgi małżeńskiej:" i śłubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską...", słuchajcie jak można złamać przysięgę w punkcie :uczciwość małżeńska?
jakoś nic nie mogłam wymyśleć i nie wiem czy taka upośledzona jestem czy jaka? co trzebaby zrobić żeby się pod ten punkt załapać?

: 02 paź 2007, 10:50
autor: ivon
matula1, przysiegi sie nie łamie a juz małżeńskiej to w ogole... chyba ze ludzie nie sa juz razem i chca ułożyc sobie życie na nowo, wtedy jest to nie uniknione...

A co sie dzieje?

: 02 paź 2007, 23:10
autor: matula1
no właśnie próbuję sobie wyobrazić, co się dzieje: przyjaciółka wpadłą do mnie wczoraj i ryczy przez godzinę przy czym jedyne co zrozumiałam to że złamała przysięgę o uczciwości małżeńskiej....
myślałam że może ja jestem dziwna i nie rozumiem, ale dzisiaj gadałam z kilkoma osobami i też nic nie wiem, może coś wymyślę, ale znając moje zdolności pod tym względem to okaże się, że w życiu nie zgadłabym o co biuega...

no nic, jutro Mazia idzie wrfeszcie do pkola to trochę odetchnę w ciągu dnia, dzisiaj już myślałam, że jajko zniosę jak próbowałam wymyślić jej zajęcie, a ona i tak stwierdziła, że się nudzi ze mną... :ico_zly: :-D

: 03 paź 2007, 08:24
autor: ivon
matula1, jesli to Twoja przyjaciólka to zapytaj ja o co chodzi...

Wiecie dziewczyny my coraz bardziej myslimy o wyjezdzie z Polski, troche sie boję ale chce wyjechac... na razie czekamy do wiosny a potem sie zobaczy.

: 03 paź 2007, 18:04
autor: kaasiaa79
witam kochane! :ico_oczko:
po prostu barkuje mi czasu, zeby tu zajrzeć, a mój książe nawet kanapki nie umie zrobić, więc i pora kolacji odpada :ico_noniewiem:
zapisaliśmy sie z kubą na kurs angielskiego, ja w racu podchodze do FCE, jak Bóg da, a kowal do ACE, trzymajcie kciuki :-D
ivon pisze:coraz bardziej myslimy o wyjezdzie z Polski

już właśnie od jakiegoś czasu o tym piszesz :ico_noniewiem: pracujesz, mąż tez? co sie stało, że chcecie wyjechać?

: 03 paź 2007, 18:11
autor: JUSTYNA170979
Hej kobietki co tam u was, ja rozkladam rece, zacieram oczy i z utesknieniem czekam na wysypke na cialku mojego babla. 3-ci dzien ma wysoka goraczke i mam nadzieje ze to ta nieczszesna trzydniowka, bo jak nie to to ja juz nie mam pojecia.
Juz nie wiem co mam robic, daje syropek, juz nawet dzisiaj czopka dalam a temperaturka spada tylko do 38. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Rece mi juz opadaja, najbardziej mi opadly w nocy, mierze mu temp. a on ma 40,5 az mi krew zmrozilo.

Pozdrawiam i czekam dalej moze wysypka sie pokarze to by mi wyjasnilo co sie dzieje.

: 03 paź 2007, 18:14
autor: kaasiaa79
JUSTYNA170979, juz c napiasłam na Anglii. ale wiesz co? teraz spojrzałam, ze twój synek malutki jeszcze, do 10 miesięcy pediatra z małą gorączką kazał mi jeździć do szpitala, akurat tak mi sie trafiało, ze zawsze miło mnie przyjmowali i mówili, ze dobrze robie, bo u niemowlaka to wszytsko możliwe, może jak nie przejdzie do jutra to skontaktuj sie z lekarzem?

: 03 paź 2007, 18:19
autor: JUSTYNA170979
ja juz bylam u lekarza, podejrzewa wirusa czyli wlasnie trzydniowke, dalam mocz do labolatorium i w piatek mam isc do kontroli ale mysle ze jak mu do piatku nie przejdzie to sie zbiorte do szpitala

: 03 paź 2007, 18:24
autor: kaasiaa79
JUSTYNA170979, to dobrze, ze byłaś u lekarza, lepiej dmuchac na zimne przy takim maluszku, ale mam nadzieje, ze do piątku przejdzie i okaże sie, ze to trzydniówka

: 03 paź 2007, 18:27
autor: JUSTYNA170979
tez mam taka nadzieje, dziekuje ci bardzo za odpowiedz, oby do piatku.