Renia0601, rany, skad masz takie sny
Ja teraz raczej ne mam koszmarow, no czasami porod czy cos zwiazanego z ale nic poza tym
pojęcia nie mam, bałam się naprawdę, aż zdrowaśki zaczęłam mówić, najpierw się myliłam, później chyba już na pół śpiąco przez zęby mówiłam aż wkońcu po dwóch godzinach od początku puściło i normalnie mówiłam, już się jasno robiło wtedy a ja byłam rozbudzona, no straszne to było, jak w jakimś filmierany, skad masz takie sny
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], radiormc i 1 gość