Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

bigottka, dobranoc

Ja też się żegna, jeszcze do znajomych na piwko idziemy.

Jutro od rana znowu w biegu, idziemy do optyka i po resztę zakupów, bo popołudniu parę osób przychodzi na torcika do M.

[ Dodano: 2009-06-05, 20:34 ]
Właśnie zauważyłam opis na gg u Marci77... jestem w szpitalu...

Wiecie co się dzieje? nie wiem może przeoczyłam jej wpis na forum...

moni26, nic nie wiem,Marci dzis tylko napisala ze czuje sie lepiej,ale jednak cos musialo sie stac.Zeby to nie bylo tylko cos powaznego

Dokładnie tak było mówiła że czuje się trochę lepiej i że zupkę nawet zjadła. Ciekawe coo z nią. Jak coś będziecie wiedzieć to piszcie.
Mogę mieć prośbę to jest menel brata klikniecie na niego bo dopiero zaczął:
http://change.menelgame.pl/change_please/8376848/

moni26, ciesze sie

A z tym okiem to wlasnie chodzi o to,zeby to chore wysilic do pracy

ramonka, yhy - dzieki

bigottka, dawaj go do bandy,datek dany

A Marta faktycznie pisala,ze czuje sie lepiej ale wyniuki miala odebrac o 16 jeszcze Moze zle wyszly Oby nic powaznego

[ Dodano: 2009-06-05, 21:22 ]
Ma ktos numer do niej????

iw_rybka, jest już w bandzie więc spoko.
Dobranoc kobiety

weszlam na styczniowki i przeczytalam posta meza Marci :

Witam Kobietki!!!

Marta została w szpitalu na zakaznym... ;(
Jutro chyba będą robić jakieś badania, narazie tylko jest podejrzenie żółtaczki, białka w oczach i skóra żółciutkie jak kurczaki na Wielkanoc...

Jak coś będzie wiadomo więcej to oczywiście dam Wam znać...

Piotrek

Oby szybko wyszlaz tego,i ciekawe jak malutka

Wpadlam tylko powiedziec dobranoc

[ Dodano: 2009-06-05, 23:09 ]

Marta została w szpitalu na zakaznym... ;(

oby jak najszybciej wyszła i zeby wszystko było ok

ramonka, dobranoc

no to jak ja przyszłam to wy już spać

datki dane dla wszystkich,tylko dziewczyny swoje limity wykończyły i same chłopaki dostali

mam nadzieję że Marcia szybko wróci do zdrowia

ramonka dobranoc

iw_rybka przypomnij gdzie mieszkasz w razie co to na prawdę trzymam za słowo i ci się zwalę na chałupkę jak będzie następny raz,bo szczerze mówiąc to nawet nie miałabym gdzie się podziać,bo u rodziców miejsca nie ma jeden pokój i moi rodzice i brat no i wszyscy palący więc nawet jakbym chciała to nie mam gdzie uciekać