Izunia,
aniawlkp86, odezwał się w końcu wczoraj
a przed tym myślałam że wykorkuję z żalu...
Powiedział, że nigdy więcej i że sam nie wie co mu do głowy strzeliło
Ma szczęście że to zrobił, ale i tak najwięcej jego honor robił... No i od teściowej też opieprz dostał, więc to też go zmobilizowało
A z tych porodów to ja pękam