Strona 47 z 132

: 05 gru 2009, 15:35
autor: tibby
ja bym nie wytrzymała :ico_haha_01: ciekawość byłaby silniejsza jednak. :ico_haha_01:

: 05 gru 2009, 15:39
autor: magda75
ojej troche mnie nie bylo a juz tyyyleee naklikalyscie :ico_olaboga:
ja bym nie wytrzymała :ico_haha_01: ciekawość byłaby silniejsza jednak. :ico_haha_01:
ja tez nie :ico_sorki:

moje dzieci juz zjadly obiadek ale artysi nie bede kladla spac bo mamy jechac do tesciowej tam jest szwagra corka 9 lat ma to pobawi sie troche i uda mi sie ja pzretrzymac do wieczora :ico_sorki:

ania to zycze abys :ico_ciezarowka: a tescik to mozesz wczesniej zrobic jak bedziesz to i tak wyjdzie :ico_haha_01:

misssa wolamy cie co jest z toba kochana pisz tu czy tescik zrobiony :ico_noniewiem:

: 05 gru 2009, 15:40
autor: zaczarowana
guten morgen :-D
okropna dzis pogoda.
ja prawie wyspana. dobrze ze g mi malego usypia w nocy bo ja bym juz nie działała. baterie by nie pomigły.
laski wierzycie w duchy?

: 05 gru 2009, 15:42
autor: aniawlkp86
tescik to mozesz wczesniej zrobic jak bedziesz to i tak wyjdzie
ja wiem :-D @ mam na 8,ale jak będzie już wypłata na koncie to polecę od razu kupić :ico_sorki:

: 05 gru 2009, 15:43
autor: magda75
zaczarowana, witaj :ico_oczko:
wiesz taki maluszek to potrzebuje opieki a mama wyczerpana :ico_olaboga:
zobaczysz ustabilizuje sie i bedziesz miala wiecej sily i energii :ico_haha_01:

dobrze ze masz pomoc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

moj mi tez pzry dzieciach pomagal w nocy :ico_haha_01:

: 05 gru 2009, 15:44
autor: aniawlkp86
wierzycie w duchy?
ja tak :ico_wstydzioch:

a mi mój w nocy niestety nie pomagał :ico_sorki:

: 05 gru 2009, 15:46
autor: magda75
zaczarowana napisał/a:
wierzycie w duchy?

ja tak :ico_wstydzioch:
a ja nie wierze :ico_sorki:

ale jako nastolatka to wierzylam jak duchy wywolywalismy to balam sie ze hej :-D a potem spania nie bylo ale teraz czlowiek starszy to inaczej na wszystko patzry :ico_sorki:

: 05 gru 2009, 15:47
autor: zaczarowana
magda75, u mnie już się pomoc skończy bo G do pracy idzie spowrotem a jest kierowcą więc będę musiała sobie jakoś sama radzić, ale powoli się stabilizuje wszystko, więc jakoś damy radę.

A swoją drogą Misia pewnie w pracy jest albo odsypia

: 05 gru 2009, 15:51
autor: magda75
A swoją drogą Misia pewnie w pracy jest albo odsypia
podobno dzisiaj ma wolne wiec moze odsypia :-D

no tak kierowca musi sie wysypiac ale poradzisz sobie :ico_haha_01:
a codziennie jezdzi czy ma jakies wolne dni?

moj tez chcial byc kierowca ale nie pozwolilam mu bo w domu bylby gosciem a jeszcze jak dzieci chore to dobrze ze pracuje na miejscu :ico_haha_01: kiedy potrzeba to moze wziac urlop bez problemu a tak jak by jezdzil to nie wiadomo jakby bylo :ico_noniewiem:
dobrze jest tak jak jest :-D

: 05 gru 2009, 15:52
autor: tibby
zaczarowana, jestem wprost oczarowana zdjęciem twojego Gracjanka! Cudaśny! Do schrupania!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dobrze, że masz pomoc w nocy. mój M. też się póki co deklaruje, że bedzie wstawał, ale jak trzeba będzie do cycka przyłożyć, to on raczej nic nieporadi i tym sposobem będe musiała ruszyć zadek :-D