Witam wszystkich! Jak mówiłam jesteśmy u znajomych, córcia właśnie z ciocią i jej córeczką poszła do cyrku a ja dopadłam kompa znajomych

.
Zubelek wielkie dzięki za pierwszą stronkę, teraz czuję się tu tak pewniej, bo tak to jakaś taka niechciana się czułam.
Agnieszka26 dzięki za info, ale ja właśnie w tej sprawie specjalnie dzwoniłam do ZUSu, żeby się dowiedzieć jak to wszystko wygląda w moim przypadku. I kurka wygląda to tak, że jeżeli zrezygnuję z pracy w gimnazjum to będę kupe kasy w plecy. Dziewczyny nadal nie wiem co robić, ale wygląda to tak, że pewnie w pon lub we wtorek dostane tel od dyrektora i będę musiała iść do niego na rozmowę z jakąś już podjętą decyzją. No zobaczymy jak narazie wypoczywam i o tym nie myślę

.
Gaga22 mam nadzieje, że same cudowne wieści nam przyniesiesz od lekarza.
A tak jeszcze dziewczyny chciałam się Wam pochwalić, że takich kopniaków jak dziś jeszcze w tej ciąży nie czułam. Dzidzia wsunął się gdzieś z lewej strony pod moje żeberko i daje czadu, a ja nie mogę się tym nacieszyć.Ok wyłączam kompa, bo tak głupio u ludzi siedzieć na necie.