Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dzien dobry, dziewczyny, jak nocki? czy jest tu jakies dziecko, ktore przesypia cala noc?

No moje napewno do takich nie nalezy. pobudka o 23, 2,4, 6 i o 7 wstajemy już

[ Dodano: 2008-10-21, 10:20 ]
z tym, że dopiero o 4 ją wzięłam do siebie na jedzonko a przez te wcześniejsze pobudki to nawet nie wstawałam tylko pomyziałam ją, przekręciłam jakoś na bok przez szczebelki :) i zasypiała a ja nawet nonono z wyra nie ruszałam.

[ Dodano: 2008-10-21, 10:20 ]
Anuszka a jak Olinek sypia ??

jak nocki? czy jest tu jakies dziecko, ktore przesypia cala noc?

no niestety nie

chociaz Marcel juz od jakiegos czasu nie budzi sie z placzem w nocy, srednio sa pobudki co 2 godz.

Anuszka a jak u Was???

u nas po staremu, normalka, non stop sie wybudza...

czesc wam laski, jak zwykle cos ostatnio pustki? hmm

hello, ja tez zagladam ciagle i nikogo nie ma

bo pogoda ładna to sie dziewczyny spacerkują. Ja tez zaraz wybywam na dworek

a moja spi a jak sie obudzi to musze gotowac obiadek

hej laski, moj maly do spiochow tez nie nalezy, wczoraj nawet komputera nie wlaczalam bo go wszystko wybudzalo, nie wspomne juz o wibracjach w komorce ktore sa mega glosne a ja wczoraj na bosaka chodzilam bo nawet kapcie byly za glosne.

jak a bym chciala tak jak Sylwia pomiziac tylko malego przez szczebelki by spal dalej, moj to jak poczuje ze jest w lozeczku to tragedia i placz. wiec spi z nami. i ciagle cycunia cycunia cycunia a one juz tak dawno nic wiecej nie czuly jak tylko usteczka mego syncia. pieszczotki meza juz dawno sie skonczyly, bo jak tylko cos probuje to mleko cieknie ech...

ja zaraz tez zmykam na dworek, u nas tez slicznie, niech tylko malutki sie obudzi to robimy wypad na podworko.

to buziaczki dla was moje kochane

heloł u nas nocki podobne do Sylwi, czyli mała popłakuje w nocy, ale raczej się nie budzi, tylko przez sen, więc wystarczy do niej wstać, dać cumelek i jest spokój. Od kilku dni je dopiero o 6 rano a teraz śpi, więc mam chwilę dla siebie czyli szybkie zjedzenie obiadu przy kompie i biorę się za sprzątanie. Powoli przygotowuję pokój na przeniesienie Zuzi (bardzo powoli ) potem na spacer (do banku i na zakupy), a wieczorem będę robić smalec dostałam swojskiej słoniny z tzw. "prawdziwej świni" (dziwne słonina to powinno być ze słonia, hihi) niania powiedziała mi jak zrobić pyszny smalec z jabłuszkiem i do dzieła...
zajrzę wieczorem, buziaczki

U nas tez nocka do bani nawet nie zlicze ile razy wstawałam a o 4 juz byłam tak padnieta że nie zdążyłam wstac do małego żeby sie nie obudził całkiem i sie obudził wziełam go do łózka i na szczescie zasnął ale oczywiscie cycus w buziaku. Achhhh te nasze cyckowe maluchy dopiero bedzie dramat jak cycuś sie skończy ja to juzwiem na 100 % ze Franek mnie traktuje jak smoczek bo wystarczy że w buzi ma cyca nie musi nawet ciągnąć to sie uspokaja w nocy. Zeby w dzień mi tak ładnie cyca jadł a nie w nocy co 2 godz w dzień teraz je 2 razy cyca.