Strona 461 z 858

: 12 mar 2011, 18:17
autor: Murchinson
Witam
Czy tylko ja mam już wizyty co 2 tygodnie?
Ja od kwietnia będę miała co tydzień wizyty.
Lepiej panikować niż potem mieć jakieś żale że się nie dopilnowało
Zgadza się.

: 12 mar 2011, 18:33
autor: aniawlkp86
hejka
ja sobie trochę poleżałam i odpoczęłam,od razu lepiej tylko Hania spokoju nie daje dzisiaj ciagle coś chce :ico_sorki:

markotka ja chodzę prywatnie do ginka :ico_oczko: dobrze,że koleżanka mi zadzwoniła,że go nie ma to na darmo nie jechałam,przynajmniej do mamy do szpitala pojechałam :ico_sorki:

Koroneczka zadzwoń do lekarza i powiedz mu o tych skurczach i brzuchu :ico_sorki:

ja zauważyłam u siebie takie ciągnięcie w dół,nie wiem może maluch mi na szyjkę naciska i mam takie wrażenie :ico_noniewiem: będę u ginka to mu o tym powiem :ico_sorki:

: 12 mar 2011, 19:20
autor: Koroneczka
Dzwoniłam dziewczyny! Mam dużo odpoczywać brać magnez i nospę! Jak nie przejdzie albo się nasili mam jechać do szpitala, bo on przyjmuje u nas tylko w środy- to lekarz z Poznania! Także odpoczywam póki co :-)

: 12 mar 2011, 19:22
autor: aniawlkp86
Koroneczka no to odpoczywaj i oby skurcze się nie nasiliły :ico_sorki:

: 12 mar 2011, 19:39
autor: Murchinson
ja zauważyłam u siebie takie ciągnięcie w dół,nie wiem może maluch mi na szyjkę naciska i mam takie wrażenie :ico_noniewiem: będę u ginka to mu o tym powiem :ico_sorki:
Aniu, ja tak mam od tygodnia.

Koroneczka odpoczywaj jak najwięcej.

: 12 mar 2011, 19:40
autor: aniawlkp86
Aniu, ja tak mam od tygodnia.
ja tak mam ze 3 dni dopiero,a lekarz coś ci na to mówił?

: 12 mar 2011, 19:54
autor: Murchinson
Aniu, ja tak mam od tygodnia.
ja tak mam ze 3 dni dopiero,a lekarz coś ci na to mówił?
Tak, mam jak najwięcej leżeć, dostałam leki. Jeśli się nasili to mam jak najszybciej do szpitala bo grozi wcześniejszym porodem.

: 12 mar 2011, 19:57
autor: aniawlkp86
Tak, mam jak najwięcej leżeć, dostałam leki. Jeśli się nasili to mam jak najszybciej do szpitala bo grozi wcześniejszym porodem.
no to leż :ico_sorki:
ja też sobie leżę jak źle się poczuję bo innego wyjścia nie ma,ale na razie to rzadko takie coś występuje i oby nie za często :ico_sorki:

: 12 mar 2011, 19:58
autor: markotka
Murchinson to dobrze, że szyjka się nie skraca :ico_sorki: a siostrzeńca masz udanego :ico_brawa_01:

Koroneczka z tymi skurczami to nie ma żartów, ja też miałam takie twardnienie brzucha i to wcale nie bolesne i u mnie przez to szyjka się skróciła :ico_noniewiem: mam nadzieję, że u Ciebie jednak jest wszystko ok :ico_sorki:

Ania to na wizytę umawiasz się bezpośrednio z lekarzem, tak? To on nie uprzedza, że na urlop idzie?

Motylku jak sprawdzałam murzynka czy się dopiekł i okazywało się, że nie, to trzymałam dłużej, ale wtedy brzegi już mi się przypiekały konkretnie :ico_sorki: spróbuję z rynienką następnym razem :ico_oczko:

Dzisiaj nie miałam ani jednego skurczu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale za to Krzysiu kombinuje niemiłosiernie, takie akrobacje dzisiaj odstawia i ciągle w poprzek się układa :ico_haha_01: A nie pisałam Wam, że dzwoniłam do meblowego i dowiozą mi we wtorek szafowe plecy :-D mąż na pewno się ucieszy, że będzie musiał szafę rozkręcić :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-03-12, 18:59 ]
mamaIzuni a gdzie się przeprowadzacie, bo chyba czegoś nie doczytałam?

: 12 mar 2011, 20:00
autor: aniawlkp86
Ania to na wizytę umawiasz się bezpośrednio z lekarzem, tak? To on nie uprzedza, że na urlop idzie?
on zawsze mówi - widzimy się za miesiąc :-D ja czasem dzwonię zapytać czy przyjmuje ale w piątek jakoś nie pomyślałam i bym w ciemno pojechała :ico_haha_01:
Dzisiaj nie miałam ani jednego skurczu :ico_brawa_01:
no to fajnie :ico_brawa_01: