: 19 wrz 2008, 11:33
Gabrysiu, zazdroszcze ze udało Ci sie wprowadzic stały program dnia, u nas niestety nie ma czegod takiego... i oczywiscie obwiniam o to P. i jego mądrą mamusie Maja wstawała, chodziłą spac i jadła wtedy kiedy miala na to ochote i teraz mamy rezultaty
Wlasnie byl u mnie informatyk i bede juz mogla zgrac zdjecia na laptopa wiec wieczorem lub jutro rano pochwale sie Mają, o ile oczywiscie Fotosik bedzie w miare chodzil...
Wlasnie byl u mnie informatyk i bede juz mogla zgrac zdjecia na laptopa wiec wieczorem lub jutro rano pochwale sie Mają, o ile oczywiscie Fotosik bedzie w miare chodzil...