Strona 463 z 482

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 17 paź 2013, 20:25
autor: Mad.
Eee tam zaraz starość. Pewnie gdyby każdemu było lżej finansowo to stan dzieci może byłby i większy.
Wszystko kasa, kasa i lipa z pracą :/

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 18 paź 2013, 21:30
autor: Martalka
My się nie staramy, ojjjj nieeee :ico_haha_01:

wisnia, fajne to potrójne, i w razie gdyby dziecko plakało, można obok się kimnąć, a nie cisnąć się na jedynce :ico_brawa_01:
Rybko, no fajne wyro. Tylko materace jednak wolałabym by były porządniejsze, a nie gąbka, bo to nie najzdrowiej jednak.
Ale w sumie... Mila kilka razy je zasiurała, to przynajmniej nie szkoda. Wymieni się. :)
Trójka dzieci, plus ja na dokładkę w razie wu sobie śpimy. Tzn D na górze, a M i J na dole pod kołdrą położoną w poprzek :-D

Brakuje mi starszaka w pokoju nawet. Bo my sobie opowiadamy, śpiewamy, wierszykujemy... A starszak na górze, czyli w swoim pokoju na poddaszu...

Trochę podchorowani jestesmy.
Damian i Jasiek znaczy.
ale wygląda na to, że lekko przechodzi.

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 20 paź 2013, 11:07
autor: margolcia
Melka chwilowo śpi na takim "łóżku Obrazek
to takie tymczasowe rozwiazanie ...
MM nie pije i nie pila w zaszadzie jedynie kilka razy jak byla maleńka i cyce nie wyrabialy
odkad jest odcycowana to tylko mleko z kartonu

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 22 paź 2013, 23:32
autor: Mad.
Matki milczące znowu ? :P
Tak przed snem wpadam zajrzeć, czy coś popisałyście.
Byliśmy w weekend na targach dizajnu dla dzieci, rekodzieło i jenyyy jak ja to uwielbiam :)

Dzisiaj pogoda jak ciepłą wiosną, dzieci uradowane bo i piaskwnica powróciła do łask.
Kupiliśmy małej klocki HEMAR w Biedronie, fajne są :) Do tej pory używała drewnianych a teraz ma takie.
Pomału myślę co by na święta jej sprawić :P

A tak spokój i sielanka u nas bez żadnych nowości póki co :)

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 23 paź 2013, 14:41
autor: biniu_s
Hej, hej.., w pracy więc mogę trochę popisać. W domu jak tylko młody śpi w ciągu dnia to jakieś obowiązki a wieczorem zwyczajnie się nie chce.
My po weselnym weekendzie, młody została z babcią i okazał się super zuchem :-D Coprawda z czwartku na piątek poprzedniego tygodnia miał gorączkę ale nic się z tego nie "urodziło".
Dzisiaj byliśmy na szczepieniu, ostatnim nareszcie, teraz mamy spokój.

Jak tak patrze na te łóżka to ja podziwiam, nie wyobrażam się położyć Cezarego w takiej "leżance". Chyba nie ma szans, żeby zasnął a już napewno nie ma szans żeby z niej nie spad, on takie akrobacje wyrabia w łóżeczku że szok.

Mnie dzisiaj dopadło jakieś choróbsko chyba, strasznie źle się czuję, gardło mnie boli jak na anginę. Spałam chyba do 10.00, młodym zajął się K. bo na południe do pracy szedł więc troszkę odleżałam.
Jutro muszę na cmentarz pojechać pomniki poodgarniać i kupić jakieś stroiki, a ceny u nas kosmiczne :ico_szoking:

Mad nie pamiętam czy pisałam, udało się wtedy kupić te spodnie narciarskie w Lidlu. Coprawda K. kupił za duże ale zaraz jeszcze raz pojechałam i wymieniłam i teraz to już naprawdę zima nam nie jest zła :ico_haha_01:

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 23 paź 2013, 14:58
autor: Mad.
Ja byłam wczoraj w Lidlu i masa spodni i kurtek jeszcze była. Ludzie chyba pooddawali hehe ;-)
Fajnie, fajnie my też mamy te spodnie 86/92 i są duże jak na ten rozmiar ale mega fajne.
biniu, to gdzie pracujesz tak na etat czy dorabiasz ?

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 23 paź 2013, 21:28
autor: biniu_s
biniu, to gdzie pracujesz tak na etat czy dorabiasz ?
hm..., mam nienormowany czas pracy a pracuję od lipca poprzedniego roku :ico_haha_01:
My też mamy ten rozmiar :ico_haha_01:

A gdzie reszta mamusiek?

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 23 paź 2013, 22:48
autor: wisnia3006
hej!!!
ja jutro chyba wybiore sie do lidla zobacze czy cos zostało.
w ogole ostatnio mam mega dola. zuzka nie mowi i non stop krzyczy bo jej nie rozumie z mezem sie klocę nic mu nie pasuje ogolnie ostatnio mam dosc wszystkiego

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 24 paź 2013, 15:01
autor: nostromo20
wisnia głowa do góry :ico_pocieszyciel: mnie też mój wkurza, ale bardziej to chyba ja sama się nakręcam - notoryczny brak własnych pieniędzy, czuję się jak pasożyt :ico_placzek: i przez to jakieś głupie dyskusje się biorą, sama siebie w doła wpędzam. na dodatek Filip znowu jest chory :( nie wiem nawet, gdzie się przeziębił... ledwo z poprzedniej choroby wyszedł, a tu znowu :ico_chory: oj, pechowa ta jesień dla niego :( niby nic, bo tylko katar i kaszel, ale szkoda mi go, bo trochę na dwór wyszliśmy, była taka super pogoda, no i masz :ico_placzek:

za to śpiworek do spania sprawuje się super, za pierwszym razem ryczał, jak mu go chciałam założyć, a teraz sam się domaga :-D Filuś mówi coraz więcej, mówi "łało" na jajo, "ata" na herbatę, baba i dziadzia i duużo innych słówek, których teraz nie pamiętam...

wczoraj odebrałam w empiku zamówioną książkę "Moje wypieki" - aaaaaa!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ależ poszalejemy, już się boję o bioderka :ico_oczko: kupiłam też płytę z muzyką z filmu i się rozpływam właśnie nad nią...

Re: Zimowe i Wiosenne Roczniaki 2011/2012

: 24 paź 2013, 15:51
autor: wisnia3006
wspolczuje choroby my tez dalej siedzimy w domu dzis bylam z karola u lekarza i ta grypa bostonska jescze jej nie przeszla 5 listopada znow do kontroli.