Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

26 wrz 2008, 11:48

chyba ci donatka26, zazdroszcze moj tez przytyl przy mnie tycke...ale jak ma za duzo do jedzenia to zaraz klotnia.... po prostu nie umiem zrozumiec ze ma maly zoladek i duzo nie zje ehhhhh moj niejadek a inne dziewczyny zazdroszcza mi tego bo nie musze sie martwic co gotowac bo wszystko zje co podam:D

[ Dodano: 2008-09-26, 11:52 ]
ide polezec moze sie zdrzemne cos mi sie tak spac zachcialo papa

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 wrz 2008, 11:59

mój Chłop ma prawie dwa metry i je za dwóch :-) no i też najchętniej na obiad mięsko, wieczorem kolacja a i tak wiem, że jak się kładę a on jeszcze gra to podjada :-D

z tymi gośćmi to macie fajnie :-) ja niestety wiem, że mnie mama odwiedzi, dwie koleżanki i może jeden Krzyśka kolega, jak juz urodzę, teście to dopiero pod koniec lutego przylecą na tydzień, także niestety na prezenty nie liczę... z Młodym to zamówenia składałam, żeby 4 karuzelek nad łóżeczko nie mieć :-D

Awatar użytkownika
aniabella
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1309
Rejestracja: 03 lip 2008, 13:07

26 wrz 2008, 12:12

hej. oj dziewczyny, ja dziś nie do życia jestem. Moja ukochana nerwica sobie o mnie przypomniala i w nocy mnie dopadło. Nie zmrużyłam oka wogóle. Skoki ciśnienia, kołatanie serca, pieczenie w klatce piersiowej, zawroty głowy, pocenie się... całą noc praktycznie przesiedziałam na łóżku a mąż ze mną, jak leżałam było mi jeszcze gorzej. melisa nie pomogła nawet. Byłam u lekarza rano u siebie w przychodni ale powiedziała mi, że nic mi nie jest, że jak mnie osłuchiwała to jest niemiarowość w sercu ale to odechowa, nie powiedziała co to znaczy i odesłała do domu. a cały czas mnie giecie w klatce piersiowej, mam zaparzoną melisę to zaraz wypiję. czuję się fatalnie fizycznie i psychicznie też nie najlepiej bo jakiś czas był spokój a tu znowu. właczyłam sobie muzykę relaksacyjną i leżę i słucham. Duszno mi i gorąco, mam nadzieję, że to nic poważnego i że zaraz przejdzie. głowa mi pęka. generalnie jest do d***y dziś :ico_placzek: :ico_placzek:

donatka, ja na przeziębienie piję zawsze mleko z miodem i czosnkiem i troszkę masła dodaję. Piję na noc wtedy porządnie się wypocę i jest ok zazwyczaj

mój Marcin też dużo je jak to chłop ale skubany ma tak dobrą przemianę materii, że nic po nim nie widać. Szczuplutki jest i wysoki. dobrze, bo lubię takich :ico_oczko:

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

26 wrz 2008, 12:22

aniabella , nie denerwuj się, wypij melisę, wlącz muzykę relaksacyjną, poczytaj gazetę, i nie myśl o tych bólach, bo tylko sie wtedy nakręcasz i jeszcze bardziej boli, to jest tylko głupia nerwica i nic Ci nie będzie. Także zajmij się czymś i myśl pozytywnie, będzie dobrze :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 wrz 2008, 12:30

aniabella, Kochana.. musisz wziąć oddech i postarać się nie myśleć... ja wiem, że to cholernie trudne, ale może spróbuj pójść na spacer albo pobuszuj po allegro oglądając jakieś śliczne cudeńka dla dzidzi...

Awatar użytkownika
aniabella
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1309
Rejestracja: 03 lip 2008, 13:07

26 wrz 2008, 12:32

donatka, ananke dziękuję, właśnie tak staram się myśleć, mąż też mi to powtarza. już wypiłam melisę i muzyka gra cały czas. Maleńka chyba też odczuwa te moje złe smaopoczucie bo całą noc się wierciła i kopała, to mnie pociesza, że ją czuję. Włączaliśmy jej wczoraj muzykę Vanessy Mae, do brzucha przykładałam głośniczki i chyba jej się podobało bo dawała znać :-) teraz też co jakiś czas ją czuję, super.

dziś jest nasza 6 rocznica od kiedy jesteśmy razem :ico_brawa_01: ale szybko zleciało

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

26 wrz 2008, 12:49

dziś jest nasza 6 rocznica od kiedy jesteśmy razem :ico_brawa_01: ale szybko zleciało
noo, to gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby jeszcze z 94 takie rocznice się trafiły :-)

aniabella, moja dzidzia też reaguje na moje zdenerwowanie, ale wtedy to czuję jakby się kuliła czy cos takiego i zaczyna mnie brzuch boleć także staram się nie denerwować...

ja dzis na totalnym leniu... nic mi się nie chce... rozwiesiłam pranko, bo ze słonka korzystam... i chyba na razie tyle :-) a potem pozmywam gary, zrobię obiadek.. i muszę myśleć nad listą na tygodniowe zakupy, bo dzis wyjątkowo jedziemy :-)

Awatar użytkownika
aniabella
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1309
Rejestracja: 03 lip 2008, 13:07

26 wrz 2008, 12:56

dziękuję, dziękuję :-) w imieniu swoim i męża.

u nas też słonko i naprawdę piękna pogoda choć chłodnawo jest więc zaraz pójdę z psem na dwór do lasu, posiedzę na ławce i pooddycham świeżym powietrzem.

Na obiad znów barszcz ukraiński bo mama cały gar ugotowała i jeszcze zostało a na drugie może nalesniki z serem lub takie fajne coś a'la pyzy z serem i ze skwarkami bo ziemniaki zostały i trezba coś z nimi zrobić.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2008, 13:29 przez aniabella, łącznie zmieniany 1 raz.

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

26 wrz 2008, 13:23

ja już po obiadku, teraz muszę trochę w kuchni posprzątać, ale na razie mi sie nie chce, pranie zrobiłam i na kaloryferze powiesiłam
aniabella, gratulacje z okazji rocznicy :ico_brawa_01: , my mieliśmy też we wrześniu, ale dokladnie dnia nie pamiętam, u nas to z kolei 8 lat
masz racje idż na spacer od razu się lepiej poczujesz

Awatar użytkownika
perelka25
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 252
Rejestracja: 08 cze 2008, 18:31

26 wrz 2008, 14:16

czesc dziewczyny :-)
aniabella, kochana , a moze lekarz by Ci przepisal Relanium? jest bezpieczne w ciazy ,duzo kobiet go bierze,ja tez jestem strasznie nerwowa i wsciekla na siebie ze malemu tez sie obrywa :ico_placzek: .Dzisiaj dzwonilam do poloznej i sie umowilam na I lekcje SK ale nie wiem czy dobrze zrobilam ogolnie to stres dla mnie :ico_noniewiem:

a ja ostatnio amm bardzo powazne kopoty mieszkalne,stresy co chwile moj maly zaraz to czuje i kopie jak nigdy jakby chcial z brzucha wyjsc :ico_placzek: to mnie stresuje najbardziej ze nie potrafie nad tym zapanowac i ranie wlasne dziecko :ico_placzek: eh i takim sposobem dostalam dola

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość