Strona 464 z 1305

: 26 wrz 2008, 11:48
autor: milutka204
chyba ci donatka26, zazdroszcze moj tez przytyl przy mnie tycke...ale jak ma za duzo do jedzenia to zaraz klotnia.... po prostu nie umiem zrozumiec ze ma maly zoladek i duzo nie zje ehhhhh moj niejadek a inne dziewczyny zazdroszcza mi tego bo nie musze sie martwic co gotowac bo wszystko zje co podam:D

[ Dodano: 2008-09-26, 11:52 ]
ide polezec moze sie zdrzemne cos mi sie tak spac zachcialo papa

: 26 wrz 2008, 11:59
autor: ananke
mój Chłop ma prawie dwa metry i je za dwóch :-) no i też najchętniej na obiad mięsko, wieczorem kolacja a i tak wiem, że jak się kładę a on jeszcze gra to podjada :-D

z tymi gośćmi to macie fajnie :-) ja niestety wiem, że mnie mama odwiedzi, dwie koleżanki i może jeden Krzyśka kolega, jak juz urodzę, teście to dopiero pod koniec lutego przylecą na tydzień, także niestety na prezenty nie liczę... z Młodym to zamówenia składałam, żeby 4 karuzelek nad łóżeczko nie mieć :-D

: 26 wrz 2008, 12:12
autor: aniabella
hej. oj dziewczyny, ja dziś nie do życia jestem. Moja ukochana nerwica sobie o mnie przypomniala i w nocy mnie dopadło. Nie zmrużyłam oka wogóle. Skoki ciśnienia, kołatanie serca, pieczenie w klatce piersiowej, zawroty głowy, pocenie się... całą noc praktycznie przesiedziałam na łóżku a mąż ze mną, jak leżałam było mi jeszcze gorzej. melisa nie pomogła nawet. Byłam u lekarza rano u siebie w przychodni ale powiedziała mi, że nic mi nie jest, że jak mnie osłuchiwała to jest niemiarowość w sercu ale to odechowa, nie powiedziała co to znaczy i odesłała do domu. a cały czas mnie giecie w klatce piersiowej, mam zaparzoną melisę to zaraz wypiję. czuję się fatalnie fizycznie i psychicznie też nie najlepiej bo jakiś czas był spokój a tu znowu. właczyłam sobie muzykę relaksacyjną i leżę i słucham. Duszno mi i gorąco, mam nadzieję, że to nic poważnego i że zaraz przejdzie. głowa mi pęka. generalnie jest do d***y dziś :ico_placzek: :ico_placzek:

donatka, ja na przeziębienie piję zawsze mleko z miodem i czosnkiem i troszkę masła dodaję. Piję na noc wtedy porządnie się wypocę i jest ok zazwyczaj

mój Marcin też dużo je jak to chłop ale skubany ma tak dobrą przemianę materii, że nic po nim nie widać. Szczuplutki jest i wysoki. dobrze, bo lubię takich :ico_oczko:

: 26 wrz 2008, 12:22
autor: donatka26
aniabella , nie denerwuj się, wypij melisę, wlącz muzykę relaksacyjną, poczytaj gazetę, i nie myśl o tych bólach, bo tylko sie wtedy nakręcasz i jeszcze bardziej boli, to jest tylko głupia nerwica i nic Ci nie będzie. Także zajmij się czymś i myśl pozytywnie, będzie dobrze :ico_pocieszyciel:

: 26 wrz 2008, 12:30
autor: ananke
aniabella, Kochana.. musisz wziąć oddech i postarać się nie myśleć... ja wiem, że to cholernie trudne, ale może spróbuj pójść na spacer albo pobuszuj po allegro oglądając jakieś śliczne cudeńka dla dzidzi...

: 26 wrz 2008, 12:32
autor: aniabella
donatka, ananke dziękuję, właśnie tak staram się myśleć, mąż też mi to powtarza. już wypiłam melisę i muzyka gra cały czas. Maleńka chyba też odczuwa te moje złe smaopoczucie bo całą noc się wierciła i kopała, to mnie pociesza, że ją czuję. Włączaliśmy jej wczoraj muzykę Vanessy Mae, do brzucha przykładałam głośniczki i chyba jej się podobało bo dawała znać :-) teraz też co jakiś czas ją czuję, super.

dziś jest nasza 6 rocznica od kiedy jesteśmy razem :ico_brawa_01: ale szybko zleciało

: 26 wrz 2008, 12:49
autor: ananke
dziś jest nasza 6 rocznica od kiedy jesteśmy razem :ico_brawa_01: ale szybko zleciało
noo, to gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby jeszcze z 94 takie rocznice się trafiły :-)

aniabella, moja dzidzia też reaguje na moje zdenerwowanie, ale wtedy to czuję jakby się kuliła czy cos takiego i zaczyna mnie brzuch boleć także staram się nie denerwować...

ja dzis na totalnym leniu... nic mi się nie chce... rozwiesiłam pranko, bo ze słonka korzystam... i chyba na razie tyle :-) a potem pozmywam gary, zrobię obiadek.. i muszę myśleć nad listą na tygodniowe zakupy, bo dzis wyjątkowo jedziemy :-)

: 26 wrz 2008, 12:56
autor: aniabella
dziękuję, dziękuję :-) w imieniu swoim i męża.

u nas też słonko i naprawdę piękna pogoda choć chłodnawo jest więc zaraz pójdę z psem na dwór do lasu, posiedzę na ławce i pooddycham świeżym powietrzem.

Na obiad znów barszcz ukraiński bo mama cały gar ugotowała i jeszcze zostało a na drugie może nalesniki z serem lub takie fajne coś a'la pyzy z serem i ze skwarkami bo ziemniaki zostały i trezba coś z nimi zrobić.

: 26 wrz 2008, 13:23
autor: donatka26
ja już po obiadku, teraz muszę trochę w kuchni posprzątać, ale na razie mi sie nie chce, pranie zrobiłam i na kaloryferze powiesiłam
aniabella, gratulacje z okazji rocznicy :ico_brawa_01: , my mieliśmy też we wrześniu, ale dokladnie dnia nie pamiętam, u nas to z kolei 8 lat
masz racje idż na spacer od razu się lepiej poczujesz

: 26 wrz 2008, 14:16
autor: perelka25
czesc dziewczyny :-)
aniabella, kochana , a moze lekarz by Ci przepisal Relanium? jest bezpieczne w ciazy ,duzo kobiet go bierze,ja tez jestem strasznie nerwowa i wsciekla na siebie ze malemu tez sie obrywa :ico_placzek: .Dzisiaj dzwonilam do poloznej i sie umowilam na I lekcje SK ale nie wiem czy dobrze zrobilam ogolnie to stres dla mnie :ico_noniewiem:

a ja ostatnio amm bardzo powazne kopoty mieszkalne,stresy co chwile moj maly zaraz to czuje i kopie jak nigdy jakby chcial z brzucha wyjsc :ico_placzek: to mnie stresuje najbardziej ze nie potrafie nad tym zapanowac i ranie wlasne dziecko :ico_placzek: eh i takim sposobem dostalam dola