Strona 465 z 843

: 14 gru 2007, 12:34
autor: Alineczq
Czesc kochanieńkie!
Nie dam rady przeczytać :ico_noniewiem: ale objawiam się, ze jestem :)
Gratuluję wszystim postępów maluchów!! Ząba, dobrego rozwoju i pięknych buziek na zdjątkach :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas wszystko po staremu, Wanesska juz poznaje obcych :ico_szoking: Dzisiaj przyszedł nasz kolega i uniego na ręcach się rozwyła :ico_szoking:

Lecę , bo alarm się włącza po woli/
Buziole trzymajcie się mocno!

: 14 gru 2007, 13:06
autor: astrid
Jasnie Pani poniewaz maz mial celiake byl bezglutenowcem do 3 roku zycia, pediatra uwaza ze lepiej dmuchac na zimne i to sprawdzic.
Rozwija sie dobrze, ale malo przybiera od porodu przytyl tylko 2900 a powinien wage podowic (4400 wazyll a wazy 7300) , a to wlasnie charaktetystyczne dla celikaki.

: 14 gru 2007, 13:22
autor: madziorka hihi
avisek u mnie to samo. tez dopiero zaczynamy. i na razie deserek i zupka raz dziennie i wczoraj pierwszy raz dalam kaszke mleczno-ryzowa bananowa bobovity. robi sie ja na wodzie, i po niej super spal.. ale...
. ale... z tego lapczywego apetytu (wydoil blisko 150ml i jeszcze cyca ciagnal wczesniej).. zwymiotowal w nocy.. na szczescie ja lezalam obok i czytalam wiec szybko zainterweniowalam.. nic mu nie bylo. ale wylal z siebie sporo i to zabarwione sliwkami (jadl je na deserek ok 18tej)
wiec poszlo wszystko
a on spokojny, zero placzu tylko sie smial w najlepsze
szybko zaalarmowalam mame i musialysmy przebierac jego i cale lozeczko
a potem spal dpobrze tylko cholera kaszlal w nocy... mam nadzieje ze nic mu nie bedzie
jest cieplo w domu.. ale kaloryfery powylaczane w tym pokoju gdzie spimy, bo to malutki pokoj i b cieply
takze chyba za sucho nie jest.. hmm choc mi samej tez tam duszno i budze sie z zapchanym, nosem/. moze on ma to samo??
no nic. we wtorek mamy wizyte kontrolna u pediatry to zapytam o ten kaszelek

dzis juz nie dam mu tyle kaszki.. i cyca.. ale skoro tak ciagnal i krzyczal jak zabieralam to sadzilam ze taki glodny.. hmmm
przesadzilam co?

u nas piekna zima, w nocy posypalo biualym puchem hihi leos zasnal, ja zmykam do lazienki i potem wyruszamy na sniezne szalenstwa hehe
suuper
i cieplej niz wczoraj..
tylko 0 st wiec trzeba korzystac z tego sniezku poki nie zniknie hihi

jasnie pani a ta kaszka na dobry sen robi sie na wodzie? bo ja tylko taka moge podac.

julie ja juz ci sie nie dziwie... sama widze jak jest u mnie. male miasto wiec autobusow na szczescie nie potrezbuje, ale wejsc do sklepu? z wozkiem? masakra... schody i ciasno.. :ico_olaboga:

: 14 gru 2007, 13:28
autor: astrid
Madziorka tak kaszka na dobry sen jest do robienia na wodzie ( odpowiem za Jasnie Pani), jest rowniez z dodatkiem melisy ( to niby uspokoja), tak tak znamy te polskie realia - do warzywnika aby isc kupic Arkowi warzywa musze miec druga osobe aby stala z nim przed sklepem.

: 14 gru 2007, 13:33
autor: ania1980
Alinko, witaj - dziś sobie myślałam co u Ciebie. Widzę, że humorek dopisuje, to super. Helenka też u obcych płacze (nie wszystkich).
Madziorka, dużo dałaś kaszki Leosiowi jak na pierwszy raz.... choć podejrzewam,że gdyby Helenka chciała więcej to bym jej nie żałowała hehe. Ale jak zaczynałam dawać Jej kaszkę, to to po 50-75 ml włączał się Jej stoper.
Oj, muszę spadać, bo właśnie się zbudziła. To teraz razem czekamy na tatusia :ico_brawa_01:

: 14 gru 2007, 13:50
autor: avisek
ta kaszka jest gesta, dajecie ja lyzeczka?

: 14 gru 2007, 14:09
autor: ania1980
avisku, kaszka jest rzadka, dajemy z butli. Ostatnio robię Helence 150 ml i na tyle wody sypię 5 czubatych łyżeczek od herbaty.

: 14 gru 2007, 14:11
autor: avisek
z tego co pamietam to te kaszki bobo vity sa bardzo geste i ja dawalam je oskarowi lyzeczka.. mysle ze madziorka tez, skoro chce utrzymac karmienie piersia... no sama nie wiem

: 14 gru 2007, 14:20
autor: ania1980
Sorki, że wypowiadam się za Madziorkę, ale ja też karmię piersią i niedawno zaczęłam Helenkę dokarmiać. Po prostu sypię mniej kaszki i uzyskuję konsystencję płynną, a Helenka dostaje ją z butli przez smoczek do kaszki. Wieczorem karmienie łyżeczką zajęło by zbyt dużo czasu. Z tego co wiem Madziorka robi podobnie, a smoczek ma trójprzepływowy...

: 14 gru 2007, 14:26
autor: avisek
aniu ta kaszke podajesz na wodzie czy mleku modyfikowanym?