: 16 kwie 2009, 10:10
hello
ja również sie witam :)
dziś w nocy moja znajoma urodziła synka ponad 4 kg wagi i 53 cm rodziła w domu mąz odebrał porod ale nie wiedział o tym zeby dziecko zaczelo plakac trzeba dac mu klapsa w pupke i juz jak pogotowie dojechalo to maluszek byl caly siny zabrali go do szpitala i żyje wszystko w porzadku martwią sie tylko zeby nie było niedotlenienia mózgu
tak bardzo zaczyanm bac sie swojego porodu zebysmy zdazyli na czas co prawda my mamy bliziutko do szpitala bo tylko 4 km a oni mieli chyba 85km
ja również sie witam :)
dziś w nocy moja znajoma urodziła synka ponad 4 kg wagi i 53 cm rodziła w domu mąz odebrał porod ale nie wiedział o tym zeby dziecko zaczelo plakac trzeba dac mu klapsa w pupke i juz jak pogotowie dojechalo to maluszek byl caly siny zabrali go do szpitala i żyje wszystko w porzadku martwią sie tylko zeby nie było niedotlenienia mózgu
tak bardzo zaczyanm bac sie swojego porodu zebysmy zdazyli na czas co prawda my mamy bliziutko do szpitala bo tylko 4 km a oni mieli chyba 85km