: 09 sty 2012, 23:26
julchik, fajne nie-fajne, sama nie wiem.
Chyba za bardzo mam jeszcze przed oczami polskie p-kole.
dzisiaj widziałam jak te dzieci się bawią: syf i malaria
Stoisko ze szpitalem było obrócone prawie w pył
fiolki, fartuchy, sluchawki, wszystko na ziemi
prawda jest taka, że dzieci to wszytsko ładnie postrzątały, podobnie jak rozdziabaną ciastolinę, farby, lego...
Sporo luzu, swobodnej zabawy.
W sumie fajnie. dzieci naprawdę zadowolone, śmiejące się, żartujące, oby i Damianowi się udzieliło.
Chyba za bardzo mam jeszcze przed oczami polskie p-kole.
dzisiaj widziałam jak te dzieci się bawią: syf i malaria



Sporo luzu, swobodnej zabawy.
W sumie fajnie. dzieci naprawdę zadowolone, śmiejące się, żartujące, oby i Damianowi się udzieliło.
