Strona 467 z 912

: 05 maja 2011, 17:22
autor: mal
askra, ale wcześniej nie widziałam suwaczka :ico_haha_01:

: 05 maja 2011, 17:52
autor: iw_rybka
witam i ja :ico_sorki: Przylazla @,wiec zaczynamy 4 cykl :ico_placzek:

: 05 maja 2011, 17:55
autor: mal
iw_rybka, nie płacz , przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie :-)

: 05 maja 2011, 18:37
autor: askra
iw_rybka, nic sie nie martw! trzy cykle za wami, a to jeszcze duzo nie jest! ciezko jest "utrafić" w odpowiednim momencie w pęknięcie pęcherzyka.
Myślę, ze gdzieś z góry zostało zapisane kiedy wasze kolejne dziecko ma się pojawić i tyle. Trzeba czekac na przeznaczenie :ico_oczko:

: 05 maja 2011, 20:17
autor: iw_rybka
dzieki dziewczyny :ico_sorki:

: 05 maja 2011, 22:07
autor: martaraz
iw_rybka, trzymaj sie kochana. zobaczysz jeszcze będziesz bardzo zaskoczona jak na test spojrzysz :-) My 7 lat sie staraliśmy o malucha i nic a jak odpuściliśmy to spadło na nas jak grom z jasnego nieba czysty przypadek :-)

: 05 maja 2011, 23:37
autor: iw_rybka
My 7 lat
- o mamo,my 7 cykli o Andrzejka i to bylo dla mniciezki czas...a 7 lat :ico_szoking: Podziwiam i gratuluje corci :ico_brawa_01:

: 06 maja 2011, 09:14
autor: martaraz
Witam z :ico_kawa:

Po woli słonko wychodzi, oby już znów ciepło się zrobiło :ico_sorki:
Podziwiam i gratuluje corci :ico_brawa_01:
Dzięki :-D Ale przez ten czas różne stany przechodziłam. Bezradność, smutek. Co dzieci widziałam to aż mi sie płakać chciało mimo iż jedno dziecko już miałam. Jeszcze lekarz mnie pocieszył słowami, żebym, sie nie nastawiała bo już pewnie nie będę mieć dziecka :ico_sorki: Załamka totalna. Ale co ma być to będzie no i sie Hania pojawiła :-D

: 06 maja 2011, 10:02
autor: iw_rybka
Ale co ma być to będzie no i sie Hania pojawiła :-D
- ona wiedziala,kiedy przyjsc,wiec ja na swoje slonko tez poczekam :ico_sorki:

: 06 maja 2011, 10:11
autor: martaraz
wiec ja na swoje slonko tez poczekam :ico_sorki:
No pewnie :-D Musi trafić na swój czas, oby jak najszybciej :-D

iw_rybka, to staracie sie o 3 dzidziusia?? Ja też o trójce myślałam, szkoda że tylko ja :ico_placzek: Ale może jakoś męża przekabacę. Czasem się nabijam, i mówię do niego no kochanie choć synka zrobimy hehehehe..... widze wtedy przerażenie w jego oczach :-D