Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej kochane

wybaczcie, ze nie zaglądam w ciągu dnia, ale po prostu czasu szkoda od wczoraj kursujemy na psacerki bo pogoda przepiękna, Jaga w końcu ma mamę na pełnych obrotach więc megazadowolona a ja śmigam wozkiem podwójnie dumna

kamelek no właśnie zastanawiałm sie co u ciebie, ale myślę, ze jakbyś sie rozpakowała to sms-ka dostanę? i mam nadzieję, ze wkońcu Cię w pn ruszą i urodzisz, bo fajtycznie długo na Łuckę się naczekasz

moniś Jagi nie pamiętam kiedy mierzyłam, ale spodnie nosi na 116 a bluzki na 122 (ma dłuższy korpus jednak), więc myślę, ze wzrostem wokół 115 oscyluje, wage ma 18 kg. i kto by pomyślał, no nie? taka w sumie niepozorna i krótka sie urodziła. ale niepwoiedzine, ze martynka w wieku szkolnym np nie wystrzeli nieprzeciętnie

karmelciu a co u Ciebie? Filipek grzeczny chłopak?

bo tymek od 3 dni sobie poprzestawiał wsyztsko i zamaist chodzić spać o tej 19.oo to dopiero o 21 po 3 godzinach grandzenia zasypia ale za to mamy jedną przerwę na karmienie tylko w nocy wiec całkiem wyspana chodze no i wszerz mu sie rośnie na całego - podbródek juz trzeci hoduje coś mi sie zdaje, ze w ślady Jagi pójdzie

novac a co u ciebie bo nie zaglądasz?
kochane - zycze Wam jutro miłej niedzieli, postaram się w dzień zajrzeć na chwilkę chociaż

ale niepwoiedzine, ze martynka w wieku szkolnym np nie wystrzeli nieprzeciętnie

Też tak myślę zresztą jak widziałaś fotkę na NK to wcale nie jest niska przy chłopakach a to jej prawie rówieśnicy - Kacper 3 dni młodszy, a Miki starszy o rok bo od z 17 grudnia a do dziewczynek też nie odstaje.
Jutro idziemy zapisać do przedszkola, a ty co w końcu załatwiłaś?

My mieliśmy ciężką noc, Martynka złapała jakiegoś wirusa i wymiotowała. Zaczęło się coś koło 20 i do 5 rano z przerwami. Teraz ma tylko gorączkę. Trzy lata się uchowała bez choroby i w końcu i na nią trafiło.
Tak się zastanawiam czy tzw grypą żołądkową to można zaradzić się od drugiej osoby czy to wirusowo przez powietrze? Z tego co wiem to w Olkuszu i w Krakowie plaga....

A jak tam reszta lutówek?

czesc Babeczki

internet to zlodziej czasu dlatego u nas komp prawie caly czas wylaczony
do wczoraj byla super sloneczna pogoda i tez sobie spacerkujemy
Karmelka zapodaj wiecej fotek tego Twojego mena!!!!

Eve jak to mozliwe ze w nocy tylko jedna pobudka na karmienie???????!!!! Karlo tylko by jadl i jadl i jadl....i ma juz 4350 g czyli nareszcie przybiera na wadze! w piątek idziemy na kontrole

chyba musze sie kimnac bo ledwo chodze

sciskam Was mocno!!!

no widze, ż eniedziela zrobiła swoje i towarzystwa brakowało

my dziś rodzinnie spacerowo i domowo czas spędziliśmy, zaczynam lubić rutyne i doceniać takie nudne niedziele

moniś no to ucałuj Martynkę kochana niech sie wykuruje bidulka
wiesz - jak pójdzie do przedszkola to dopiero trzeba sie w cierpliwośc uzbroić z przechodzeniem różnych choróbsk, Pierwszy rok to 2 tyg. w domu, 2 w przedszkolu, szczególnie w tym wirusowym okresie. jaga jutro po chorobie idzie, w przedszkolu w jej grupie 2 dzieci się ostała tylko zrobili łaczone grupy, bo całe przedszkola wymiata

novac no ja na spanie Tymka, jak i jagi nie narzekam, przynajmniej póki co budzi się max. 2 razy w ciągu nocy więc wyspana nawet jestem, zresztą trafiły mi się na prawdę pogodne i kochane do spania i jedzenia dzieciaczki teraz Tymek leży obok na podusi i się słodko uśmiecha - śmieje się niemal non stop jak nie śpi już wszystko sobie ustabilizowaliśmy i zgodnie z planem padnie o 21, potem po 4-5 gdoiznach pobudka i dalej 4-5 gdozin spania
wiesz - co dow iszenia na cycu, to po prostu budź Małego na karmienie jak przy cycu zasypia a podejrzewasz ze się nie najadł bo inaczej po godzinie faktycznie alarm

ja jutro pewnie bardziej czasowa bedę bo jaga w przedszkolu, tymek bedzie chrapać pół dnia, wiec zajrzę

spokojnej nocy kochane

Eve jak to mozliwe ze w nocy tylko jedna pobudka na karmienie???????!!!! Karlo tylko by jadl i jadl i jadl....i ma juz 4350 g czyli nareszcie przybiera na wadze! w piątek idziemy na kontrole!

Wszystko możliwe, moja Martynka od samego początku nie chciała jeść w nocy. W pierwszych dniach jej życia walczyłam z nią żeby jadła, ale nie było mowy. Zasypiała coś koło 23 i spała do 6 rano....

witajcie poniedziałkowo

widzę, że aktywnośc tutaj zerowa praktycznie gdzie sie babeczki podziewacie?
ja dziś znowu wyspana, Tymek w nocy jest przekochany, jak się obudził grandził od 7 do 10, w miedzyczasie wyprawiłam jagę do przedszkola i ogarnęłam chatkę, teraz dosprzątałam ze wzystko lśni a ja ze zbożówką mam chwilkę dla siebie potem obiadek i dziś szarlotkę piekę, ale to po zasłuzonym odpoczynku tylko towarzystwa do tego odpoczywania brak

dziś u nas wiatr nieprzeciętny, więc ze spacerku nici, dobrze że przez ostatnie dni wykorzystaliśmy pogode maksymalnie

ja jeszcze troszkę przysiedzę, wiec jakby co - zapraszam na kawusię

[ Dodano: 2010-03-01, 10:58 ]
kochane - stworzyłam watek noworodkowy, wiec moze się przeneisiemy już? połączyłam go z marcówkami, dziewczyny były jak najbardziej za to będzie nam raźniej i weselejw szerszym gronie, tym bardziej, ze nasza kamelek bedzie marcóweczką

http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 25#5187125

u nas ok.Filip wczoraj był mega grzeczny_jadł i spanko 3 godzinki i tak cały dzien.Generalnie to spokojny z niego chłopak.Je co 2 góra co 3 godzinki czasem częściej,ale nie jest źle.W czwartek mamy kontrole u neonatologa z powodu żółtaczki,ale moja mama mówi,że juz mniej jest zażółcony.Ja go widzę codziennie,a ona nie była u nas 2 dni i widzi różnicę.Zważę go tam bo jestem ciekawa ile przybrał.Jeśli chodzi o krwawienie to u mnie raczej jest juz plamienie co mnie bardzo cieszy.Szwy jeszcze kłuja,ale już praktycznie normalnie siadam.Wczoraj mieliśmy pierwszych gości,a dziś teściowa przyjdzie mam nadzieję,że jakoś przeżyję jej wizyte.W piątek mam ostatni egzamin i modlę się żeby go zdac Nowe fotki wrzucę popołudniu albo jutro.Buziaczki dla WAS

[ Dodano: 2010-03-01, 11:14 ]

kochane - stworzyłam watek noworodkowy, wiec moze się przeneisiemy już? połączyłam go z marcówkami, dziewczyny były jak najbardziej za to będzie nam raźniej i weselejw szerszym gronie, tym bardziej, ze nasza kamelek bedzie marcóweczką

jestem za.Czyli przenosimy się?

przenosimy karmelciu piszmy już na nowym

no i ucałuj grzecznego Filipka oby teściowa we znaki Ci się nie dała miłego dzionka i czekamy na foteczki

cześć dziewczynki,gratuluję Wam ślicznych dzieciaczków.fajnie,że mogłam z Wami być.powodzenia,trzymajcie się ciepło :)

herbaciana kochana - od kilku dni próbuję sie do Ciebie sms-ami dobić, chyba Cie myslami sciągnęłam.

kochana...co jest grane?....