Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

14 paź 2010, 13:17

kurcze niunia pispała tylko godinke..nie zdazyłam poprasowac..


no coz moze wieczorkiem

wiec teraz chyba kawusia

komus jeszcze??

Obrazek

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

14 paź 2010, 13:23

Marcia77, ja prosze bo zasypiam :ico_sorki:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

14 paź 2010, 13:31

dorotaczekolada,
mal, daj zanc co z psiakami,ktorego wybralas?
dudus jest wolny ale do jutra muszę czekać bo jedna pani też go chciała i jak go nie weżmnie duds jest nasz bo w niedziele po niego pojadę :ico_oczko: myślę że jak ta pani się na niego zdecyduje to wezmę innego i już

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

14 paź 2010, 13:39

czy sie też zała[pie na druga kawe? jakos mnie energia opusciła....

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

14 paź 2010, 13:43

surtsey, mam pyszna kawę ale link mam na domowym kompie :ico_oczko: a z pracy to moge poczęstować cię :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia: :ico_kawusia: tyko nie mów ,ze za gorąca jest :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

14 paź 2010, 13:45

a skąd za gorąca :ico_haha_02: idealna

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

14 paź 2010, 13:46

dobra to ja ide sobie :ico_kawa: zrobic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

14 paź 2010, 13:46

Dorotka, mal kawa dzieli

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

14 paź 2010, 13:47

rosołek sie gotuje w chałupce ogarnięte.
zasiadam do kawy. :ico_kawa:

po krótce: wczoraj wyszedł i wrócił i był mój ojciec który wyszedł i zostaliśmy sami. zaczął na mnie wrzeszczeć i walić drzwiami. ja zachowałam spokój co go jeszcze bardziej wkurzało. upierałam się przy swoim. powiedział pare słów za dużo. ( że niby sobie znalazłam jakiegoś pocieszyciela w internecie itp ha. ha.)

wyszedł trzaskając drzwiami. głośno był.

ja usiadłam i się popłakałam. nie mogłam się opanować. wrócili moim rodzice. ojciec tylko powiedział: czułem że on coś odpier**li. mama pytając się co znów się stało odpowiedziałam to co zawsze. wzieli i się zabrali.

pojechali tam dlatego że on swojej matce nic nie mówi. ona wie że jest źle ale myśli ze to wszystko moja wina. dlatego rodzice pojechali żeby uświadomić ją jak wychowała synka..

wieczorem odbył sobie jeszcze rozmowę z moją mamą. przemyślał i chyba coś do niego dotarlo... czy dotarło okaże się w praniu.


a do gina to popołudniu dopiero ok 19.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

14 paź 2010, 13:50

Miluśka, tych emocji miałaś za dużo jak na jeden wieczór :ico_sorki:

su jeszcze mogę poczęstować :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: kto chetny :-D

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość