ZIMA 2011/2012, czyli Grudzień 2011, Styczeń, Luty 2012:)

[martam21]

hej dziewczynki:)

sorki, ze nie pisze ale staram sie skupiac na tej pracy do szkoly:(
juz prawie skonczylam ale 4 nowe juz czekaja w kolejce...potem mam egzamin w pierwszym tygodniu grudnia i nastepny 14 grudnia i wolne....oby Mala wytrzymala, bo to 37 tc. bedzie...a zaraz po moge rodzic, nie????

Beatka, ja slyszalam o tym smarowaniu krocza, tutaj czesto to doradzaja...ale jakos okazji nie mam Smaruje brzuch i piersi i na reszte checi brakuje

Aga26, ja sie z toba zgadzam....w ciazy z filipkiem smarowalam sie naboznie dwa razy dziennie, sprowadzalam kosmetyki z Polski, bo tu nie ma takiego wyboru i w 33 tygodniu ciazy wyszly mi takie rozstepy, ze do tej pory wstydze sie brzuch pokazac
teraz nowych jeszcze nie mam ale to pewnie tylko kwestia czasu

Gabi, zdrówka dla Emilki!!!! obys tylko ty czegos w tej przychodni nie zalapala!!!!!

a rozstępy ja dużych nie mam tfu tfu i po dziewczynkach też wielkich nie miałam ,ale taki mój urok ,że tylko takie blade białe mi się robią za to naczynka pękają mi na udach i łydkach to jeszcze gorzej wyglada

no bo wiadomo: "jak nie urok to...."

idę zaraz kąpiel sobie naszykować bo mnie znowu brzuć rwie a jakoś po kąpieli mi lepiej jest

ja ostatnio tez czesto cieple prysznice biore....tylko to pomaga na bóle pleców

Ciekawe jak tam Ika i Maleństwo....

[Jadzia]

Ciekawe jak tam Ika i Maleństwo....

myślałam dziś o niej ,pewnie koncentruje się na dzidziolku i nie ma chęci na pisanie głupotek


a ja ciągle głodna jestem tz. w głowie pewnie bo brzuch pełny

[ewelinkakce]

ja mam bardzo duzo rozstępów na brzuchu od poczatku ciazy sie smaruje ale nic mi nie daje piersi uda zero mysle ze po ciąży to zniknie chociaz troszeczke :)
A ja bede rodzic w klinice na Łubinowej w Katowicach.
Ja sie troszke sie zle czuje zatoki mnie dopadły a leków nie mozna brac jeszcze na dodatek remont w domu i znowu kolejna bezsenna noc przedemną a malutka kopie z całych sił hehehe:D

[Beatka78]

moni26 a dlaczego musicie usowac te linki
bo wiem ze kiedys bez problemu mozna bylo linki wklejac
szkoda

co do krocza to mi Marcela wyciagali proznociagiem i musieli mnie bardzo naciac
bo tygodniu szwy sie rozeszly jak u Agi i tak to zostawili
jak przyjechalam do PL na swieta postanowilam isc do ginekologa
a on jak zobaczyl moje krocze to powiedzial ze mam pekniecie II stopnia
i powoli beda mi narzady wypadac
odrazu dostalam skierowanie do szpitala na plastyke krocza
i w Katwicach w klinice 2000 wykonali mi plastyke w narkozie
teraz jestem jak pierworodka
dlatego musze smarowac to krocze zeby bylo bardziej elastyczne
i zeby nie porobily sie zrosty w razie naciecia
bo za duzo ingerencji bylo tam ostatnio

[martam21]

Beatka78, ja tez mialam poród z próznociagiem...i wiem, ze czesto niestety tak koncza sie porody z epiduralem...albo próznociag albo kleszcze...ciekawe, ze w PL tego juz dawno nie stosują...
Pamietam, ze wczasie porodu, gdy juz bylam calkiem wykonczona i powiedzieli mi, ze musza uzyc próznociagu, to sie calkiem zalamalam...bo moja mama opowiadala mi, ze w czasie porodu ze mna chcieli tego uzyc i ona nie pozwolila...i jakos mnie "wycisneli"...a teraz w takich wypadkach standardowo robia w Pl cesarki
wiadomo, co kraj to obyczaj....podobnie z niepodtrzymywaniem ciazy w pierwszym trymestrze...i w pierwszej ciazy i w drugiej musialam brac duphaston ale oczywiscie przepisany przez polskiego ginekologa...oni tutaj nie widza wskazan ani porzadanych dzialan....dziwne...w Pl widza w USA widza ana wyspach nie widza....

ale swoja droga tez mnie nacieli do tego próznociagu ale lekarka podobno odwalila kawal dobrej roboty, bo polska ginekolog stwierdzila, ze mam male "dzielo sztuki" tam na dole... i musze przyznac, ze godzine po porodzie juz bylam brac prysznic i nigdy nie odczuwalam tam jakis niedogodnosci....Mam nadzieje, ze tym razem bedzie podobnie...
choc poród mnie przeraza i to, ze czekaja na wywolanie 14 dni...MASAKRA....

uciekam do łózka, bo mnie gardlo zaczelo bolec.....dobrej i spokojnej nocy

[Kaja]

Witam z poranną ja dziś w końcu się prawie wyspałam nie liczac małej wedrówki po łóżkach bo Olka przyszła do nas a że już jest nam zdecydowanie za ciasno we trójkę w jednym łóżku to ją zostawiłam u nas a sama poszłam do jej łóżka i na szczescie zaraz zasnęłam i spałam do 6 rano i jestem wyspana

mam nadzieję ze dziś nie będzie padało bo mamy pogrzeb o 14 i nie bardzo bym chciała w deszczu stać na cmentarzu

tak czytam o tym próżnociągu u Was i własnie się zastanawiałam nad tym bo tak mi się kojarzyło że w PL nie jest on już stosowany ale cały czas zapominam że Was na wyspy wywiało a tam zdecydowanie inaczej ciąża jest prowadzona i poród też

choc i u nas różnie to w różnych miastach i szpitalach jest w moim np nacięcie krocza to jest praktycznie norma i mało której się udaje bez nacięcia rodzić no chyba że od ostatnich lat się coś zmieniło ale ja obie dziewczyny rodziłam z nacięciem mimo że były malutkie jedna 2400 druga 2900 ważyła

[moni26]

moni26 a dlaczego musicie usowac te linki
bo wiem ze kiedys bez problemu mozna bylo linki wklejac

Tak i nie... w regulaminie forum z 2007 roku pisze:
1. Zabrania się publikować na Forum treści stricte komercyjnych lub promujące inne strony internetowe (np. reklam, odnośników do www, komunikatów PR).
więc tak naprawdę nigdy nie można było.

Ale staramy się aby jakoś to pogodzić, mnie czasami też to denerwuje, ale siła wyższa.
Chcą tutaj pisać musimy akceptować regulamin forum. Ale powiem Wam że w porównaniu z innymi forami to i tak nie jest u nas tak rygorystycznie jakby nam się wydawało

http://www.naobcasach.pl/forum/viewforum.php?f=1

[Kaja]

heh szukałam ciuszków zimowych na Olke a znalazłam jeszcze jeden karton z pajacami dla małego i znowu pranie i potem prasowanie będzie

[Mad.]

Cześć
Dzisiaj znów udało mi się ciut dłużej pospać. Mała tak szalała wieczorem, że zasnąć nie mogłam. D. sie zdziwił, że kopniaki Małej unoszą nie tylko brzuch co położoną dłoń... Mała siłaczka

A ja bede rodzic w klinice na Łubinowej w Katowicach.

Będziesz prywatnie tam rodzić, czy z funduszu ? Kilka moich koleżanek tam rodziło i były zadowolone. Ale w razie jakichś komplikacji mamy czy maluszka, odsyłają do kliniki i to mnie przeraża. Dlatego ja chyba od razu do kliniki się zgłoszę.

Szwagierki na razie nie rozkłada do porodu. Podejrzewam, że po odstawieniu leków ją weźmie, czyli w przyszłym tygodniu. Szczerze, to się już doczekać jej maleństwa nie mogę. Powiedziałam jej, że mogłaby niebawem zacząć rodzić, bo mnie blokuje

[Jadzia]

hej

o dziwo mi się dziś dobrze spało ,tylko szkoda ,że o 6 trzeba wstac no i wstałam z bólem kości łonowej ,ale do tego już się przyzwyczaiłam


ewelinkakce, dużo zdrówka ,kuruj się i oszczedzaj ,żeby się bardziej nie rozwinęło

mnie dziś znów naszło na krokiety więc pewnie na obiadek zrobię :D