ojej, ale wieści
Z tymi naszymi dziećmi to trzeba teraz mieć oczy dookoła głowy. My na szczęście mamy kuchenkę z gałkami na wierzchu, ale u mojej mamy, jak Ola u niej jest, też jest ciągła awantura o kuchenkę, bo mała wiecznie kręci kurkami, a to w dodatku kuchenka na gaz;((
Mad- w następnym miesiącu na pewno się uda. Głowa do góry!!!
Czy Wasze maluchy tez są takie niegrzeczne, czy tylko moja Ola. Dziś ja wzięliśmy na cmentarz, normalnie diabeł w nią wstąpił. Chciała wszędzie wejść, wszystko dotknąć, pobiła mojego M, mnie również wystrzelała po twarzy, a darła się przy tym jak opetana, wrrrr