Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

06 kwie 2012, 16:32

No u nas też są obiadki i deserki i to wcina aż miło, ale cycka nie odpuszcza :-) może ten wyjazd będzie pomocny ;-)

Czekam na małża,młody drzemie. Mieliśmy iść do kościoła, ale leje i kiepsko to widzę :-( muszę popiec mięsa na święta,bo obiecałam jeściowej i zrobić babeczkę do koszyka ;-)

[ Dodano: 06-04-2012, 16:38 ]
U nas przynajmniej ze smokiem nie będzie problemu,bo zasypia bez. Czasami na spacerze podgryza,ale ostatnio to nawet i tam nie ;-) i dobrze.
U nas na osiedlu jest dziewczynka. Ma min.ze 3lata i spaceruje ze smokiem w buzi :ico_olaboga:

[ Dodano: 06-04-2012, 16:40 ]
marcz brawa dla babci ;-) super, że tata zmienił zdanie. Oby tak zostało ;-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

06 kwie 2012, 18:26

oj 3 lata i smok to moim skromnym zdaniem wiele, no ale znam z własnego otoczenia dzieci ze smokiem w wieku 3 lat, z butlą w wieku ponad 4, z pamperami ponad 3, więc wszystko jest możliwe. Ja młodego też bym chciała odsmokowac już, ale mi narazie go szkoda, bo ze smokiem zasypia, później go wyplówa co prawda, no i w dniu muszę zacząć mniej smoka mu podawać. a w ogóle Dorian zaczyna sie podnosić, szuka wyższego punktu by się na rękach podeprzeć i na nogi stanąć, dla mnie to szok, bo on jeszcze dobrze nie siedzi a na prostych nogach to by stał cały czas.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

06 kwie 2012, 18:43

my ze smokiem na szczęście spokój mamy. Co prawda czasem by się przydał, ale co ja zrobię jak Oliwka za nic go nie possie dłużej niż 30sek, uparta i już :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

06 kwie 2012, 18:58

marcz89, i dobrze,, nie bedziesz musiała oduczać:):):)

Ja przy Elizie mocno nie chciałam ale jak kolki były to w końcu dałam smoka, a jak miała 1,5 roku pewnej nocy zabrałam wyrzuciłąm i już

Dorian długo nie chciał a ja uważałam, że to mi uratule troche nerwów i nie myliłam się, nie jestem szcześliwa z tego tytułu, no ale przynajmniej dam smoka i nie płacze, a on strasznie apsorbujacy jest, a ja muszę mieć czas i dla domu i dla Elizy, bo o sobie samej to mam czas pomytśleć póxnym wieczorem i to tez nie zawsze

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

06 kwie 2012, 20:55

Mieliśmy iść do kościoła, ale leje i kiepsko to widzę :-(
U nas pogoda też brzydka była bo padało ale poszliśmy, znaczy pojechali samochodem.Wzięłam wózek bo akurat mała miała mieć drzemkę i spała całe 1 h 40 min.
U nas na osiedlu jest dziewczynka. Ma min.ze 3lata i spaceruje ze smokiem w buzi :ico_olaboga:
No ja też czasami w mieści widzę dużee dzieci z smokami chodzą no to nie jest dla mnie normalne.
Z moją podopieczna Olą w wieku 2 lat (ja sama tak zrobiłam bo rodzice chcieli ale bali się płaczu) zrobiliśmy pożegnanie i ani jednego kwęknięcia nie było.
Z Lili nie wiem do kiedy pozwolę smokować ale myślę że nie dłużej niż 1,5 roku , najlepiej do roku max.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

06 kwie 2012, 21:11

Dobry wieczór :-)

Zuza pożegnała smoka jak miała rok i 9 miesięcy. Żal jej było, bo smok był tylko do zasypiania, ale poszło.
Maciek tez tylko do zasypiania, w dzień nie potrzebuje.

A u nas postęp- Maciek zaczął "raczkować", bardziej to przypomina takie odpychanie do tyłu, ale szaleje. Wczoraj się rozkręcał, a a dziś już poszło.

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

06 kwie 2012, 21:37

kocura to gratki dla Maćka :ico_brawa_01:

Moja mama się boi co to będzie jak przyjedziemy teraz. Antek raczkujący jest wielkości ich pudla, a pies wygląda jak maskotka i Antek już wcześniej zwracał na niego uwagę.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

06 kwie 2012, 21:44

Antek raczkujący jest wielkości ich pudla, a pies wygląda jak maskotka i Antek już wcześniej zwracał na niego uwagę.
Wy do mamy, a piesek w tym czasie do Was pojedzie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

06 kwie 2012, 23:57

Ne wiem czy pies przeżyłby podróż 300km :D ma już swoje lata :ico_chory: Najwyżej dostanie eksmisję do babci ;) pies oczywiście :)

Jak się zabrałam za lukrowanie i ozdabianie babeczek to ponad godzina mi zeszła :ico_olaboga:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

07 kwie 2012, 08:48

A u nas postęp- Maciek zaczął "raczkować", bardziej to przypomina takie odpychanie do tyłu, ale szaleje. Wczoraj się rozkręcał, a a dziś już poszło.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

jejus jak te nasze maluchy szybko się rozwijają:):)

Doberek Kobietki

Mi synuś dziś o 5 zrobił pobudkę, no ale jak matka puzzle układa do 1 to i teraz niewyspana:) No ale duży kubek kawy zdziała cuda.

Niebawem się ubieram i biorę za bigosik. Tak piszecie o wypiekach to moze i ja jakąś babkę zrobie, już tak dawno nic u nas nie było

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości