Witam

ale się rozpisałyście wczoraj a mi wyłączyli internet

No ja chyba niedam rady wypisac wszystkiego co mwi moja Matyldzia, bo powtarza wszystko co tylko usłyszy

Wiecie jej siostra i mama to straszne gaduły, pokims to ma

Chodzi i pyta śię "mama cio robiś?????? kawe pijeś..." wdrapuje się na stołek albo na tapczan i woła "połoći (pomocy)" Powtarza kazda reklame w tv najlepiej wychodzi jej ała ała.... ibum ibum

Oglada mini mini i już po piosence wie co to za bajka

A co do siusiania to jest róznie przewaznie jak ktos z domowników sika to ona tez chce, i wtedy zrobi. Szkoda że tak szybko się zrobiło zimno, bo teraz zakładam jej pmpersa w dzień niema gdzie mi to wszystko schnąć. No a jak ona by tak chodziła i sikała mi w majtki to by jeszcze się rozchorowała

Elu wszystko bedzie dobrze ty się tylko tak niezamartwiaj bo dziecko to wyczówa, i też jest takie niepewne i marudne

Więc głowa do góry. Moja Matyldzia niechce jeść jak wczoraj zrobiłam obiad to oczywiascie niechciała go, więc dałam jej z poprzedniego dnia zupki. Zjadł troche ale za 2 godziny zwymiotywała.

A dziś mąz do mnie z takim hasłem wiesz ona to nam schudła bardzo. Troche mnie to zirytowało bo co on se mysli że co niedaje jej jeść

No ale odrazu się wybroniłam że zaczeła rosnać

No i miała pretensje że wychowuje dziecko a nieumiem jej od uczyc od sania palucha

Ale siadłam na niego zaraz no chyba się niewyspałeś jak od rana jakieś pretensje

Nooooooooo kurcze czyżbym nie dbała o swoje dzieci tak się zaraz poczółam. Więc ide sprzątnać od dziewuszek pokoik, bo niemoga zabawek znalezć

ide ide bo się tu rozpisałam
