Strona 470 z 724

: 15 paź 2007, 15:07
autor: MamciaKochana
katelajdka, :ico_olaboga: hihihi co za historia, ha no widzisz, trzeba sie twardo postawic i od razu chlop sie stawia do pionu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ostatnio po naszej klotni tez sie postawilam, i jak mi cos nie odpowiada to tak jak Karolas pisala ze co ci gosciu w nonono znowu nie gra hihihi to tak ja zaraz mowie co kurde za problem znow hihihi i tyle, jak zobaczy moja mine to od razu pasuje, i cale szczescie bo ostatnie poltora tygodnia bylo super hihihihi

dziewczyny a wiecie wczoraj do prababki Julci pojechalismy bo nie widziala jej od czasow niemowlectwa - a raczej od noworodka, i wyobrazcie sobie bezczelnosc kobiety, ona do mnie:
-No! Dobrze ze Julenka chodzi do opiekunki! Bo jej matka to tylko w lozku by ja zostawila, caly dzien! Nic jej nie nauczyla! A teraz ona wstaje, raczkuje!
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
to ja do niej ze co za glupoty wygaduje jak Julenka do opiekunki chodzi ostatnie tygodnie.
- No!!! Ale zobacz ile ona sie nauczyla przez te pare tygodni! Ostatnim razem jak byla u mnie to nawet siedziec nie umiala!
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :504: :505: :502: :503: :505: :514: :522:
no wariatka normalnie! ja jej tlumacze ze ostatnim razem jak ona ja widziala to bylo jak miala 1-2 miesiace, kiedy ona nas wogole niewidzi to skad moze wiedziec, ja wszystkiego nauczylam mojego dziecka, ona w lozeczku piec minut nie wysiedzi, bawie sie z nia, bo bylam juz opiekunka u innych ludzi i nabralam nawyku, a wszczegolnosci sprawia mi to przyjemnosc, ze rozwijam moje malenstwo, wszystkie zabawki co ma rozpracowujemy razem, siedze nieraz na internecie i szukam jak sie bawic interaktywnie z dzieckiem, przewijam ja , karmie, klade do spania, wogole nie ma problemow ze spaniem, spi 11 godzin i zasypia sama, dzis pielegniarka przyszla i mowi ze Julenka taka madra ze ona pod wrazniem jest, robila na niej testy i zaliczyla te umiejetnosci co niejedne dzieciaki kurcze maja 14-16 miesiecy i dopiero to robia! Julcia bawi sie zabawkami takimi jak jej dwuletnia kuzyneczka a najsmiesniejsze jest to ze jej kuzynka nie umi ich rozpracowac,a jak Julenka siedziala z nia przy jednej zabawce to jej mama sie dziwila ze Julenka taka sprytna, to co ten babsztyl mi bedzie kurcze mowil jak mnie nigdy nie widzi, ze kurcze ja Julenke nic nie nauczylam!!! :ico_szoking: :704: :590: :587: :590: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: co za wredne babsko, i mniej tu szacunek do starszych,!!
- no ale ty wiesz magda ze to sie dziecku poduszke podkalda zeby sie nauczylo siedziec,
kurcze Julcia siedziala jak kazde normalne dziecko, nie bede jednomiesiecznego dziecka poduszkowac, niech spada na drzewo, a moj A. siedzi zdruzgotany i tylko patrzy gdzie sie ma ukryc, bo on sie swojej babki to akurat kurcze boi, onieeee! ja juz nieraz slyszalam ze o mnie zle mowila, jak wciazy bylam 9 miesiac, bole okropne to sie dziwila ze na kanapie lezalam, ciagle mi wytykala ze A. mi pomagal, w zeszlym tygodniu stwierdzila ze ja nigdy z Julenka na dwor nie wychodze, ale w tym tygodniu kurcze juz jej nie popuscilam, najpierw jedno babsko mi powie kurcze ze mam siedziec cicho bo z polski pochodze, i w dodatku ze moj facet jest mezczyzna wiec ma lepsze prawa, a na drugi tydzien drugie babsko mi powie ze zla matka jestem!!! tak sie wkurzylam ze powiedzialam co mysle, zdziwila sie kobieta ze sie wkurzylam i zaczela swoje umieranie i lezki:
- no ale nie wkurzaj sie na mnie, bo ja poplakalam sie juz - i sie lapie za serce :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ja wcale tego na mysli nie mialam, ty zle zrozumialas mnie, ja tylko powiedzialam ze dobrze ze Julia idzie do opiekunki....

i nagle wielka swietoszka sie z niej zrobila.....wrrrrr ja mam w tylku czy ona ma 80, czy 85 lat, stara baba a glupia, potem lapie za telefon i po calej rodzinie dzwoni i objasnia swoje teorie, dosc mam ze ludzie gadaja o mnie nie prawde normalnie nic tylko sie wkurzyc, zawsze cicho siedzialam zeby konfliktow nie stwarzac, ale juz dluzej nie wytrzymam ani jednej obelgi o mnie!! nawet nie wiecie jak mi sie przykro od tego robi, juz zaczynam myslec ze naprawde jestem gowno za przeproszeniem warta i calkowicie niekompetentna! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 15 paź 2007, 16:17
autor: Eva_1977
łooo matko
dziewczyny co za historie...

Katelajdko i bardzo dobrze zrobila, ze postawilas na swoim
facet musi wiedziec, gdzie jego miejsce i za kim powinien stanac "murem" brawo...

Mamciu toz to wstretne baby... (sorki ale tylko to mi przychodzi do glowy na ich temat)
szkoda, zejeszcze ci nie wypomniala, ze Julcia po urodzeniu jeszcze nie chodzila... :ico_szoking:
Mamciu jestes wspanialą mamusia i nikt tego nie zmieni
nie daj sie starej babie

oj dziewczynki kochane niestety kazda rodzina ma swoje "ale" niestety...
i to prawda, ze z rodziną to tylko na zdjeciu sie fajne wychodzi

[ Dodano: 2007-10-15, 16:24 ]
Zapraszam na flmik z udzialem Dominisia ;)

[img][img]http://i211.photobucket.com/albums/bb254/eva_1977/video/th_MVI_0006-1.jpg[/img][/img]

: 15 paź 2007, 16:25
autor: lulu81
Mamcia co ty kochana zwracasz uwage na stara fladre...
specjalnie koza ciebie zdenerwowala a ona biedulka za serce sie lapie, no i chytrus ona
jestes cudowna matka, przecudna, ja taka nie jestem
poprostu sie zawdziela nonono stara
a ty jestes tam sama, tzn nie masz swojej rodzinki i nie poddawaj sie, nie pozwol sobie wlezc na glowe. Tak trzymaj!!!!!!!!!!1
wiem cos bo mieszkalam w Turcji 2 lata, a D. ma liczną rodzinke, no to obgadywali mnie, jezyka nie znalam, czulam sie jak w zoo a ja po tamtej stronie klatki, jeszcze w dodatku u tesciowej mieszkalismy no to jej siostry-kuzynki lazyly w "ogledziny" caly czas czulam na sobie ich oczy a to jak prasuje, piore,pranie rozwieszam, wtedy zupelnie nie umialam gotowac, byl taki obciach ze szok, co do za dziwolongo D. przywiozl, haha,

Katelajdka hihi, fajnie ze wsz. ok, no i napisz co tam z tesciowką, zadaliscie?
Wszystkiego najlepszego dla Bartusia :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Justyna dla Aleksa wszystkiego naj-naj :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Eva fajna fotka :ico_brawa_01: sliczna jestes :ico_brawa_01:

Wogole to wszystkie Lutoweczki ladne mamuski, ale nie wszystkich widzialam

np. Madzia22 bardzo malo opowiada o sobie, pamietam na starym forum, jak jeszcze bylismy :ico_ciezarowka: to pisala wiecej, fajnie sie z nią klikalo, czyzby sie myle, no i nie pokazuje nam swoją kruszynke Lene :ico_sorki:
cos mi sie przypomina my ostatnie zostawalismy, Ania, jeszcze Iwonka,
ale ja wczesniej sie wybilam na pare dni , hihi,

: 15 paź 2007, 16:27
autor: anilewe77
ja też ostatnio z meżem sie pokłóciłam...już normalnie zatanawiałam sie czy to wszystko ma wogóle jeszcze sens...:(jakos ostatnio dogadac nam się nie idzie...i nawet o jakieś głupoty odrazu afera:(a ja nawet wygadac sie komu nie mam...;(ostatnio Kacpercio zrobił mi numer bo obudził sie o 21:30 i nie chciał długo spac, a żę chory to mi w dzień troche popalic dał, a mój mężulek jak z pracy przyszedł to oczywiście tak wielce zmeczony, że nawet jak go prosiłam by z nim chwilke posidział to dla niego problem był...a ja już myslałam że naprawde zapałki w oczy...normalnie padałm na ryjek...on myśli że jak ja siedze w domu a on pracuje to ja całe dnie leże do góry brzuchem!!tylko siedź sobie człowieku z chorym zieckiem i jeszcz wszystko w domu zrób!!wiecie co ja to chyba naprawde mężczyzn nie rozumie:(
oczywiście po fakcie kilka dni później mąż przepraszać zaczął...i u mnie też dni płodne ie z tym zbiegły...takze domyślać sie możecie:)
ale ja poprostu czasem juz cierpliwosc trace....i chciałbym by on też pamietam że ja jetsem tylko człowiekiem....

a z Kacperkiem byłam dziś na kontroli...i nie przszło nic...a nawet kaszelek się jakis przypałętał, no i Kacpercio dostał antybiotyk:(janie wiem jak to bedzie wyglądał tn tydzień...mam nadzieje ze chociaż bez kłótni sie obejdzie...szkoda ze dostepu do neta w omu nie mam bo bym przynajmniej Wam sie wyzalić mogła...a tak to chyba tylko smsy mi zostają....

Eva_1977, czy Ty używasz jakiegos programiku by tak fajnie obrawbiać t zjecia lub zrobić taki przekró przez miesiace jaki ostatnio widziałam u CIbie na forum??bardzo chciałabym tż tak obrabiać zdjecia...mogłabym prosic o jakies wskzówki??:) :ico_haha_01:

katelajdka, co za historia!!normalnie z tymi chłopami to sie mamy..

.MamciaKochana, mojego Łukasza dziadek u którego na nieszczęscie mieszkamy narazie, póki stancji jakiejs nie znajdziemy (a mam nadzieje ze szybko coś znajde!)to też tylko całej rodzinie męża zmyśla co my tam w domu nie wyprawiamy, i tylko mnie poucza co mam z Kacperkiem robic a tego nie znosze najbardziej!!)i tak później rodzina Bóg wie co o mnie myśli...i tak podejrzewam ze juz za najgorsza mnie maja, a człowiek stara sie nie być konfliktowy!!a dziadek ten tylko wszystko mi na złość robi i to specjalnie...w żywe oczy kłamać potrafi!!ale tak to bywa ze straszymi ludzmi...a drugi dziadek meża z którym zawsze pogadac mozna niedawno wylew miał:(

LUTÓWKI: jest moze któraś z Was z Lublina lub okolic??a tak właściwie to wogóle skąd Wy klikiacie??:)

: 15 paź 2007, 16:32
autor: Eva_1977
lulu81 pisze: Eva fajna fotka :ico_brawa_01: sliczna jestes :ico_brawa_01:

dzieki Lulu...

[ Dodano: 2007-10-15, 16:39 ]
anilewe77 pisze: Eva_1977, czy Ty używasz jakiegos programiku by tak fajnie obrawbiać t zjecia lub zrobić taki przekró przez miesiace jaki ostatnio widziałam u CIbie na forum??bardzo chciałabym tż tak obrabiać zdjecia...mogłabym prosic o jakies wskzówki??:) :ico_haha_01:
LUTÓWKI: jest moze któraś z Was z Lublina lub okolic??a tak właściwie to wogóle skąd Wy klikiacie??:)


anilewe ja "pracuje" na programie Corel Paint Shop Pro
w nim robie wszystkiemoje obróbki fotek
i dziekuje, bardzo mniecieszy jak komus sie podoba to co ja robie hihihi

30-dniowa wersje tego programu mozna sciagnac z tej strony: Corel Paint Shop Pro X pl
a jesli chodzi o podstawy tworzenia w tym programie i pozniejsza obrobka fotek to bardzo gorąco polecam blog mojej kolezanki JPo: Blog JPo

ja jestem z Jastrzębia Zdroju na śląsku niedaleko Wisły i Skoczowa czyli mam niedaleko do Malgorzatki ;-))) ale moje miasto rodzinne to Gliwice i tam tez mam całą swoją rodzinkę

: 15 paź 2007, 17:06
autor: mama Kasia
Hej Tiktaczki!
No, mieliśmy dzisiaj wizytkę u lekarza... i moja dwójeczka ma zapalenie oskrzeli... No i oczywiście antybiotyki. Ala ma ospamox a Aruś zinat. Aruś kaszle już od tamtego tygodnia, a Alusia mi w sobotę w nocy pokaszliwać. Ale nie miały temp. poszłam dziś tylko żeby ich osłuchała i co... co ze mnie za matka żeby dzieci nie upilnować... ale dawałam im rutinoskorbin, smarowałam plecki i piersiątka spirytusem na glicerynie (taki robiony lek). Może trzeba było je trzymać w domu? Jezu już nie wiem...

Katelajdka, fajnie,że się pogodziłaś z mężem... Tylko, czy z tymi facetami, to musi być tak, ze trzeba awantury, żeby jeden z drugim zrozumiał o co nam chodzi???

Mamcia, nie daj sobą pomiatać. Oni nie mają prawa cię oceniać. Jesteś wspaniałą matką. I ty i Julcia i twoj mąż o tym wiedzą... A reszta niech się wypcha sianem!

Serdeczne życzenia dla kolejnych małych Jubitatków!!!!

: 15 paź 2007, 17:10
autor: Eva_1977
Kasiu ojej niech szybciutko wracaja do zdrowka

duzo zdrowych fluidkow dla wszystkich chorobek!!!!!

: 15 paź 2007, 18:09
autor: MamciaKochana
dziewczyny dziekuje za wszystkie dobre slowa, rzeczywiscie nie mam co sie tym przejmowac, ale oczywiscie przykro sie zawsze robi, jak ktos prosto w oczy klamstwa o mnie plecie...echhh
lulu to widze ze doskonale mnie rozumiesz, dopuki nie nauczylam sie dunskiego to bylo ok, potem juz slyszalam gdy o mnie mowiono i nieraz mi sie przykro robilo, ale mialam cicha nadzieje, ze zle o mnie nie mowia, no ale teraz....czasem sie ludziska zapominaja a ja dokladnie slysze.....niewiem jak wytrzymalas 2 lata w takim domu? ojejkus :ico_olaboga: ja to chociaz u siebie moge sie skryc, a ty wciaz w takim otoczeniu siedziec musialas :ico_olaboga: a o gotowanie to kichniaj na to hihihi ja tez gotowac nie umie hihihi do teraz A. gotuje :ico_wstydzioch: nieraz slysze o tym jakies komentarze, ale ja po prostu gotowac nie umiem :ico_olaboga: czasem wyjdzie mi cos dobrego, wiesz? ale to juz polskie musi byc albo latwe, a tak to takie obzydliwosci robie ze olaboga :ico_olaboga: ale nawet sie ciesze, moge sobie usiasc przed komputerkiem i popisac a maz robi obiadek hihihi juz sie tak do tego przyzwyczail ze ja to w sumie w taka forme meza wchodze i nieraz narzekam: aaa to przesolone, a tu niedopieczone ,a to mi nie smakuje, a smietany nie kupiles?? :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: hihihihi

: 15 paź 2007, 18:25
autor: qunick
MamaKasia nie obwiniaj się - jak mogłaś upilnować???? Skoro nawet temp nie było a Ty robiłaś wszystko co można w domu! Ja pewni się też wybiore z Niną do osłuchania jak jej kaszel do środy nie przejdzie.

Mamcia, Katelajdka - jesteście silne kobietki!Mnie odrazu nerwy puszczają i żadnych sensownych argumentów nie umiem znaleźć...

anilewe77 ja jestem z Ogrodzieńca na Jurze (górnym śląsku)

Eva brawa dla Dominisia :ico_brawa_01: a jakie odgłosy przy tym wydawał!

Przyszedł mi dziś śpiworek i torba do wózka. Zamówiłam 108 cm długości i ździebko za długi...ale nic to - pewnie wystarcz na drugi rok a

: 15 paź 2007, 19:47
autor: katelajdka
Dzieki Kobiety za wsparcie i miłe slowa!! Trzeba być silnym bo faceci to szybciutko mogą kobiety zdominować. W czasie chodzenia czy narzeczeństwa to latwo manipulaować facetami, gorzej w małżeństwie, ale mimo wszystko faceci muszą mieć poczucie ze w każdej chwili mogą stracić to co najcenniejsze!!
mamcia no w szoku byłam po tym co napisałaś o prababce A. Co za wstrętna kobieta!! To co że starszy człowiek ale szacunek Ci się należy, a wygadywanie takich głupot to powinno byc zabronione!! Co za wrednezachoawanie, a do tego potem mówi że nie miała tego na myśli!!! :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
anilewe77 no to pięknie Twój mąż się zachowuje!! Nie ma nic gorszego niż pojęcie ze kobieta nie pracująca zawodowo ma full czasu i odpoczywa sobie w domku!! My dopiero się narobimy przez cały dzień i noc przy dzieciach!!
ania0807 ale przecudne zdjęcia Oliwki!! Jakie ona ma długie te włosięta!! A jakie geste! Śliczna dziewczynka!!
HaRe zdjecia Kubusia też przesłodkie! Przystojniacha z niego!!
Eva Wasze zdjęcie z Dominisiem jest pzrepiękne!! A filmik też swietny! Uśmiałam sie jak zobaczyłam ze Dominiś jeździ jak mój Bartuś na "motorze"! Gorzej jak zaczyna jeździć jak je obiadek!! hihihi:))))
mamcia to co opisałaś o szwagierce Twojego męża to narmalnie tak mnie wzruszyło... Biedna kobieta... mimo iż nie lubiłyście się , to nie ma znaczenia w momencie kiedy cierpi i nie może sobie poradzić... JA też tak mialam że nie miala siły na nic, ale nie na poczatku bo Bartuś na poczatku był aniołkiem i przespiałą slicznie, tylko jak zaczął wymagać cały czas mojej opieki i uwagi, w nocy też, a ja tak barzdo potrzebowalam czasu dla siebie, dla komfortu psychicznego potrzebowałam czasu tylko dla siebie, a wtedy mój mąż też miał dość marudzącego dziecka i nie chciał mi ppomagać. To byl najgorszy czas w całym moim dotychczasoiwym macierzyństwie., Też wtedy mówiłam że więcej dzieci nie chce bo sobie nie dam rady! Na szczeście ten czas już mi mimął!!
Dorota twojego szwagra to normalnie za przeproszeniem za takie opinie to kopnęłabym w nonono!!! Co za chamstwo!!! Okropny facet, nie ma się co dziwić ze jest sam!!

Co do mojej teściowej to w piątek po tym jak nie odebrała mojego telefonu to późnym wieczorem napisałam jej smsa a sprawie kosmetyków które miałam jej zamówić, tak troche pod pretekstem jej go wysłałam, bo byłam ciekawa czy sie do mnie odezwie. Za chwile oddzwoniła. Uśpiłam jej uwagę, hihi:)) Wiem jaka jest, jest tchórzliwa jak cholera! Jakbym powiedziałą ze chce z nią o tym wszystkim pogadać to miesiąc by nie przyszła ze strachu. Powiedziała że nie przyszła bo zimno było i ze przzyjdzie w sobote p bartusia. Postanowiłam dziecka jej nie dawać tylko zabrać ją na spacer i tam jej wszystko powoiedzieć. Bez nerwów, ale szczerze, że juz nigdy więcej nie chce żeby nas prosili o jakieś finansowe sprawy. Ale w sobote siostra wyciągnęła mnie do plejady, chcaiała mi coś kupić już na urodzinki i dałam się skusić na wyjazd, dlatego napisałam smsa do teściowej żeby nie przychodziła po bartka bo on został z moimi rodzicami a ja w "pilnej sprawie" musiałam jechać dpo Sosnowca!! Hihihihi:) Zabrzmiało to tak tajemniczo, o co mi chodzi z tym wyjazdem. Nie wyjaśniłam jej...
I napisałm że chciałabym się z nia jak najszybciej zobaczyć bo muszą z nią porozmawiać. Pewnie cały czas sie zastanawia czego od niej chce i pewnie boi się konfrontacji!! Bo ona w ogóle sie mnie boi!! hahhaha no i dobrze! Niech wiedzą ze ze mną nie warto zadzierać!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: