Cześć dziewczyny
Iwona, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy-byle tak dalej
czytałam na raty po troszku, bo Gabriel był przed ostatnie 2 dni bardzo wymagający-nosiłam Go ciągle na rękach... nie pamiętam teraz wszystkiego co przedczytałam i na co miałam odpisać
Wiem, że
Asikk ciężkie przeżycie i ja się zawsze bardzo bałam, że się nam coś takiego przytrafi, bo to się zdarza często takim maluszkom... dobrze, że się wszystko skończyło w taki sposób, a Kamilek jest teraz już takim dużym chłopcem
Misia śliczne zdjęcia Dawidka-bardzo subtelną ma urodę Twój synek, jest śliczny...
a Uleńka...
Pinko Ona się robi z każdym dniem ładniejsza i ma takie bystre oczka, wygląda jak roczne dziecko, Jakbym tak Gabriela postawiła to by się zaraz przewrócił... masz jak w banku, że w święta będzie ściągała bombki z wysokich gałęzi choinki
śpiworek faktycznie fajny-myślę, że warto mieć coś takiego na zimę...
zapiekanka wygląda smakowicie-choć ja nie jem mięsa i ryb, ale na szybkie danie nie ma jak zapiekanka, a w zasadzie wystarczy na przykład obgotować makaron i warzywa, wymieszać śmietanę z wodą i doprawić, można tam też wrzucić tarty ser żółty, albo rozdrobniony topiony, wywalić wszystko do żaroodpornego naczynia i do piecyka... brokuł też zawsze dobrze smakowo się z zapiekanką komponuje...
Gabriel miewa się już dobrze, teraz jestem pewna, że to był kark
wczoraj mu posmarowałam szyjkę i barki maścią rub, ale ona zawiera olejek kamforowy-podobno dla niemowląt jest za mocny i teściowa podeszła do przychodni (koło domu ma) żeby spytać czym to można smarować i akurat spotkała dr. Marchockiego, który był lekarzem rodzinnym jej dzieci, moich braci i w ogóle podobno jest dobrym lekarzem, ale długo miał praktykę tylko prywatną, a od 2 tygodni przyjmuje u nas w przychodni (może pójdziemy do niego z Gabim na kolejną wizytę za miesiąc) opowiedziałą mu co się dzieje z Gabrielem, doktor potwierdził moją teorię z karkiem-może to od tej fałdy po szyją, a może mu mięsień przewiało, bo przecież spał na dworze, albo z zimnego do ciepłego i skurczu dostał-zakwas Go męczył po tym... kazał kupić maść Pulmol od 7 m-ca życia i wczoraj na drzemki i na noc smarowałam Gabriela-dzisiaj wstał z uśmiechem na buźce
teraz sobie drzemie...
choć zauważyłam niepokój podczas gryzienia różnych przedmiotów-chyba nadchodzą kolejne zęby
na pewno coś jeszcze miałam napisać, ale już nie pamiętam...
[ Dodano: 2008-09-24, 08:53 ]iwona83 pisze:nie wiem czy pisalam ale od poniedzialku zaczelam biegac
Ja jeszcze myślę o tej trzykołówce pod tym kątem, że jak tak rano z Gabciochem wstajemy, to po śniadaniu bym Go ubierała i byśmy szli pobiegać-te wózki są tak skonstruowane, że nie kopie się w podwozie podczas biegania, są też takie ekstra do biegów-joggery, ale albo są strasznie drogie, albo są tak proste, że nawet się oparcie nie bardzo rozkłada, nie mają pałąka itp.
[ Dodano: 2008-09-24, 08:53 ]http://www.allegro.pl/item445206208_woz ... osnik.html