Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A u mnie niestety problemy z logowaniem
Kinga_łódź, tylko sie cieszyc i szalec

A my wczoraj mieliśmy 6. rocznicę naszego pierwszego razu więc też odpowiednio świętowaliśmy Strasznie ten czas szybko leci...

Wiem, że dziewczyny mądrze mi radzą i bardzo Wam za to dziękuję!

Wiecie, ja swojego męża też bardzo kocham i chce, żeby było mu ze na dobrze i to w życiu codziennym i łóżkowym! Ale nie mogę się przełamać ...
Ale wczoraj mówię sobie a co mi tam ..no i wystroiłam sie, ogoliłam tu i tam, wypachniłam i założyłam seksowną haleczkę i poszłam do mojego T, który oglądał coś w telewizji ...no i się zaczęłam łasic i szczerze powiedziawszy to nabrałam ochotki i to narastającej z każdym kocim ruchem .., No ale jak to się mówi- wszystko co dobre się kończy ...
Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę... .. odechciało mi sie wszystkiego a w szczególności seksiku.. Poszłam sie przebrać, było mi przykro..poszłam w rezultacie spać...

Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę...

No wiesz A to się nieładnie zachował Daj spokój, żeby facet w jego wieku wolał film a nie sexowną żonę Nie wykorzystał facet takiej szansy
Jesteś niebywale cierpliwa skoro nie zrobiłaś od razu awantury

Jesteś niebywale cierpliwa skoro nie zrobiłaś od razu awantury

Oj, kto tu mówi o awanturze Ja to nawet już nie mam ochoty się ładnie ubierać, malować się ..na nic nie mam ochoty bo i tak nie robie na nim wrażenia, widocznie coś się wypaliło w tym względzie a co dopiero mówić o tym, awanturować się, po co... hm ...

Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę...

nie ładnie z jego strony

Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę...

hmmmm

widocznie coś się wypaliło w tym względzie

Ej no nie przesadzaj, przecież nie jesteście takim starym małżeństwem znowu Może mąż jest ostatnio bardziej zapracowany i zmęczony??? A dbać o siebie, malować się i ładnie ubierać zawsze warto - ale dla siebie a nie dla chłopów
I nie wiem jak u Ciebie ale u mnie małe awanturki dobrze działają, mąż przemyśli to i owo i przyznaje mi zazwyczaj rację
A następnym razem nie daj się wygonić tylko wyłącz telewizor i rób na co masz ochotę Na pewno nie będzie narzekał

Mój mąż mi oświadczył: wiesz, oglądam teraz fajny film, idź się połóż, za pół godziny przyjdę...

Twoj maz naprawde nie powinnien sie tak zachowac?? Bardzo brzydko z jego strony..
Jestes jego kobieta i powinien byl ci ulec.. tak mi sie wydaje bo co moze byc ciekawszego i piekniejszego niz sex z wlasna zona.. no ale jak wolal film to jego sprawa..

Wydaje mi sie ze nic sie u was nie wypalilo tylko moze twoj maz nie mial ochoty na sex,albo jest wygodny.. A jesli chodzi o malowanie i ladne ubieranie.. hmm to ja tylko czasami sie ladnie wystroje i pomaluje.. na codzien niemam makijazu i jest mi z tym dobrze,chodze ubrana na luzie(sportowo) i mojejmu mezowi sie podobam taka jaka jestem a to najwazniejsze jest.Mam taka zasade ze w domu powinnam sie czuc dobrze i bezpiecznie.. a po co sie stroic w domu?? Ale kazdy ma swoje zdanie i swoje teorie na ten temacik. Nie martw sie Malgorzatko wszystko bedzie ok i sie jakos ulozy.. Zobaczysz Trzymam kciuki

Kristi, lilo, Kinga_łódź Buziole i wielkie dzięki za zrozumienie ...wiecie co ...takie wygadanie się i poskarżenie się pomaga ... uff...trochę mi się polepszyło!