Kacper tez nie umie pluć jeszce,ale myję mu pasta bez fluoru,z polecenia pani stomatolog
wiecie dobrze ze zaczęłam nia myć,jakiś czas temu nie wiem chyba pisałam tu a moze nie,zauważyłam że ma jakies takie żółtawe zabki i sie wystraszyłam że to próchnica,polaciałam do dentysty i okazało się ze nie (kacper ma juz od początku takie dwie biale plamki na jedynkach i mam to obserwować,bo to moze być uderzone lub mogą to byc zmiany próchnicowe),umylam mu kilka razy pasta i zeszło,to był jakis osad który za chiny nie chciał zejść przy myciu wodą
kurcze ale jak to zauważyłam to miałam dosć,mysle tak człowiek dba jak umie,naprawde a tu masz,jeszce sie naczytalam i juz w ogóle miałam dosć,ale okazało sie ze wszystko jest w porzadku
ale sie rozpisałam
a teraz tez niepokoi mnie jego dziąsło,bo ma takie sino-fioletowe tam gdzie ma być górna czwórka,nie wiem czemu,moze sie uderzył

nasza dentystka ma urlop jeszce tydz,potem do niej pójdziemy,bo mnie to martwi