
[ Dodano: 2008-11-19, 19:17 ]
Dziewczyny ale to prawda z tymi wydatkami, są ogromne. Dobrze mieć kogoś kto pomoże. Ja od siostry dostałam łóżeczko, przewijak, sporo pieluch tetrowych i ubranka. Wiadomo że trzeba będzie czy z pieluch i ubranek dokupić ale to już nie tyle co jak się nie ma nic. Ale zawsze można trochę rozlożyć te zakupy na raty i będzie lżej finansowo.
Ja jak na razie z rzeczy dla malucha nie mam ani żadnej w domu - trzymam u mamy- wprawdzie nie jestem przesądna ale zakupy zacznę dopiero w nowym roku
