Strona 48 z 353

: 09 maja 2007, 14:22
autor: Lady
aga216, nie tylko u was u mnie to co kawalek pada , a wiatrzysko takie ze chce przewrucic :ico_noniewiem:

no uciekam po Piotrunia do pkola :ico_oczko:

: 09 maja 2007, 14:38
autor: Joaśka
w domku powino sie byc ubranym luzno , ja zawsze robie lekki makijarzyk, wkońcu kobieta zawsze powina lux wyglądac no z wyjatkami... :-D

: 10 maja 2007, 09:16
autor: edit53
hej dziewczyny :ico_haha_01: ja mam szal przed komunia i nawet nie mam czasu zagladnac do was :ico_placzek: no ale byle do niedzieli...
lidzia jeszcze bez nata zepsul sie nam ruter i musimy go naprawic,czasem jak wpadnie do mnie to poklika troche .moj mati gra dzis w detektywach o 18.25 :-D zmykam dalej do sprzatania bo sie nie wyrobie przed niedziela he he

: 10 maja 2007, 09:53
autor: Kathrin
edit53, to będziemy ogladać :ico_haha_02: Pozdrów lidzię

: 10 maja 2007, 13:48
autor: aga216
jakos tu pusto dzisiaj...na dworze beznadzieja, normalnie mi sie nudzi ,w domku wszystko posprzatene, obaidek tylko odgrzac i tak mi mija urlop który musiałam wziąśc przysmusowo bo szef tak kazał ,a najgorsze jest to ,ze w wakacje bede mogła wziasc maksymalnie tylkoo tydzien i to tez nie wiadomo do konca ,co za czasy!! :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-05-10, 13:53 ]
Obrazek

: 10 maja 2007, 13:54
autor: Lady
hej , ja dzisiaj jakas spiaca chodze to napewno przez pogode , jestem do bani :ico_noniewiem:

ide jeszcze dzisiaj na urodziny do chszesniaka mojego meza , i tak jakos mi sie niechce :ico_noniewiem:

: 10 maja 2007, 14:44
autor: Kathrin
no ponury ten dzień Już mam dosć tej pogody i siedzenia w domu :ico_placzek:

: 10 maja 2007, 15:05
autor: aga216
ja też ,cholera mnie weżmie w tym domu!! mały spi a ja nie wiem co robic!! ja chcem słonko!!!!

: 10 maja 2007, 15:34
autor: Lady
wlasnie wrucilam z pkola , cala mokra :ico_olaboga: w polowie drogi tak sie rozpadalo ze szok ,Ola miala kaptur , Piotrkowi dalam parasol a sama wygladalam jak zmokla kura :ico_noniewiem:

: 11 maja 2007, 11:46
autor: tyna
Coś dzisiaj nikogo tu nie ma :ico_noniewiem: U nas chorowanie na całego :ico_olaboga: Michał na szczęście kończy chorować, ale za to ja i mój P zaczęliśmy, chyba jakaś epidemia. ja jakoś najlżej to przechodzę, pewnie żeby się mężczyznami zajmować :ico_olaboga:
edit53 za późno przeczytałam i nie obejrzałam Mateuszka :ico_olaboga: